Przedmiotem sprzedaży jest wykonany w FSO przez pracownika tejże fabryki bibularz Warszawa M20 długości 15 cm, które tak, jak rzeźby traktujcie jak dzieło sztuki. Wyrób jedyny w swoim rodzaju, niespotykany egzemplarz, sygnowany nazwiskiem autora nietuzinkowego modelu (pracownik starej gwardii FSO). Perełka historii polskiej motoryzacji, która powinna się znaleźć w profesjonalnej kolekcji. Misterna praca wykonana nie dla celów reklamowych, lecz powstała w wyniku entuzjazmu fachowców zatrudnionych w żerańskiej FSO,  reprezentantów rzemiosła artystycznego. Model obciążał zapewne kalki techniczne warszawskich biur konstrukcyjnych przed niepożądaną utratą dokumentacji technicznej. Warto, bo rzecz nader unikatowa. Garbuska jest już jakiś czas na Allegro, ale wcześniej, czy później ktoś "kliknie" i warszawka zniknie bezpowrotnie. Kto jest długo na Allegro, wie, że tak jest. Brać, nie żałować. Z pamiątek FSO pozostało niewiele.