Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

pst uderzenie nr 2 ,PEREŁKA ,,NIELEGAL

02-09-2014, 8:16
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Aktualna cena: 50 zł     
Użytkownik denis891
numer aukcji: 4548909357
Miejscowość Poznań
Wyświetleń: 30   
Koniec: 02-09-2014 08:04:58
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

W skrócie PST zaliczają się do starej gwardii poznańskiej, stąd ich radykalne podejście do sytuacji na lokalnej scenie: "Nie można wydawać badziewia po dwóch tygodniach nagrywania, tylko odpowiednio długo nad tym pracować. Pracować nad okładką, mieć jakąś koncepcję, wszystko musi być efektem jednego stylu". Przygodę z rapem zaczęli ok. 1998 roku, jeszcze zanim w regularny obieg weszły nagrywarki i płyty cd. W składzie, oprócz Hipo i Monkasa był także Story. Z zaangażowaniem bywało różnie: "jak każde dzieciaki jeździliśmy na deskorolkach, na rolkach, był czas, że chwyciliśmy za puszki" - wspominają. Dodatkowo nagrania utrudniał również nieregularny dostęp do bitów, gdyż producenci raz byli, raz ich nie było. Chłopaki Wypróbowywali wtedy ekstremalne techniki nagrywania: "gramy cały kawałek na żywo, potem nagranie na taśmę, potem przegrywanie jej". Jakość miała tu jednak drugorzędne znaczenie, gdyż robili coś z czego mogli być dumni: "Pojechaliśmy do Radia Afera i daliśmy kasetę z naszymi nagrywkami, które brzmiały strasznie. Generalnie było to dobre, te kawałki miały duszę, robiliśmy to intuicyjnie, czuliśmy, że mamy tak zrobić i robiliśmy". Doświadczenie mieli okazję zdobywać podczas licznych koncertów i imprez, kiedy scenę dzielili z innymi reprezentantami poznańskiego podziemia. Wydali dwie demówki, zatytułowane kolejno: "Uderzenie" i "Uderzenie nr 2" (1999). W 2003 roku uznali, że czas uderzyć po raz trzeci: "Przede wszystkim poznaliśmy nowych ludzi, nawiązał się taki kolektyw między nami a Aifamami, między nami a Desantem, Paluchem, DJ'em Wu." - tłumaczą. Mimo problemów technicznych postanowili sfinalizować swoje działania, mieli bowiem sprecyzowane plany, dopracowany i przemyślany materiał, daleki od produkcji powstających 'na kolanie'. Hipo jednak pochłonęła praca nad płytą drugiego projektu, który tworzy - Dreamland, dlatego do dziś trzeci nielegal PST nie ujrzał światła dziennego. //STAN KASETY BARDZO DOBRY , gratka dla kolekcjonera