Sukienka kupiona w sklepie Hexelina. Rozmiarowo 38, ale jest mniejsza (moim zdaniem to polskie 36): długość całkowita (od ramienia do samego dołu) 146 cm, pas ok. 66 cm, szerokośc pod pachami 86 cm.
Na zdjęciach nie widać ramionka, które ja na sesji schowałam (nosiłam ją raz na sesji i drugi raz na weselu - raz zahaczyłam obcasem o podszewkę i zrobiłam małą dziurę w podszewce, ale jest to ładnie zaszyte,choć i tak jest to pod sukienką,

niedostępne dla oka).
Sukienka posiada niewidoczny zamek po lewej stronie.
Po prawej stronie przy pasie (w miejscu marszczenia) jest ukryta kieszonka.

Szczerze powiem, że nosi się cudownie i tak samo wygląda. Była warta swojej ceny (bardzo wysokiej) i warta jest teraz co najmniej 300zł.
Budzi furorę, kiedy się ją nosi - całkiem zresztą słusznie.
Bardzo komfortowo się w niej tańczy i chodzi.



Była czyszczona. Jeśli po przysłaniu będzie pognieciona to radzę oddać ją do prasowania w pralni chemicznej (dlatego przesyłka jest gratis).