Przedmiotem aukcji są książki:
Ostatnia część trylogii opowiadającej o grupie młodych dorosłych, stojących na granicy poważnych wyborów życiowych. Jej bohaterem jest niezbyt sympatyczny Olek Tarwid, znany czytelnikom z powieści O melba! i Stan podgorączkowy. Ucieczka od brutalnego ojca i rodzącego się w bogatym gnojku wątpliwości to główny wątek książki. U ojca było mu źle, ale bez ojca i jego pieniędzy może być jeszcze gorzej. Seria dramatycznych zdarzeń prowadzi Olka do zabitej dechami wiochy, miejsca dla niego całkowicie egzotycznego. Tam właśnie spotyka ludzi, którzy okażą się najważniejsi w jego życiu. Początkowo powiąże ich sprawa wypadku, potem autostrady budowanej przez starego Tarwida, której ci ludzie nie chcą. Rychło okaże się, że tych powiązań jest znacznie więcej.
Jak to się mogło stać? Znowu jestem sama! Gorzej być nie może. Oto e-mail zaczynający się od słów Droga Jackie. Przysłał go mój chłopak, który twierdził, że wybiera się do Tajlandii, żeby odnaleźć siebie samego, a tymczasem poderwał tam jakąś laskę i puścił mnie kantem. Ale ja, Jackie Norris, nie dam się stłamsić i odbiję się od dna! Teraz żadnemu nie przepuszczę, a ten wredny Jeremy wkrótce zrozumie, że już mi na nim nie zależy. I tu mam problem. Czemu los stawia mi na drodze popapranych erotomanów, nawiedzonych szaleńców i pracusiów, dla których liczy się tylko dobrze przymocowana półka? Potrzebuję mężczyzny, który zerwie ze mnie ciuchy, nakarmi mnie pizzą, a potem zacznie oryginalną i mądrą rozmowę. Samotny chłopaku z Bostonu, odezwij się, wiem, że tam jesteś!
Zanim 26-letnia Casey zacznie spędzać 14 godzin dziennie w kancelarii prawniczej w Chicago chce odetchnąć od szkoły, narzeczonego i rodziny. Wyrusza więc z dwiema przyjaciółkami w podróż do Włoch i Grecji, żeby ostatni raz zaszaleć. Kłopot w tym, że kiedy przed dwoma laty poznała Johna, stosunki między nią a przyjaciółkami znacznie się ochłodziły.
Opowieść o dwudziestopięcioletniej nauczycielce języka polskiego, która ma za sobą rozwód, przy sobie obojętnego sercu chłopaka, przed sobą przypadkowo napotkanego mężczyznę marzeń. Kłopot w tym, że wymarzony zdaje się odbiegać i to sporo od ideału. Dominika jest jednak osobą zbyt dynamiczną, aby pozostawić sprawy własnemu biegowi.
Herbatniki z jagodami – Izabela Sowa
Jagoda nie ma żadnej z wymienionych cech, toteż marzy jej się dotrwanie do emerytury w roli jednego z tysięcy trybików korporacyjnej machiny W kraju, w którym kobiety z dwoma fakultetami i znajomością trzech języków uważa się za przeedukowane (czytaj niepotrzebne), nie można przecież pozwolić sobie na grymasy. Jagoda traci jednak swoje miejsce przy biurku oddzielonym od innych plastikową ścianką. Postanawia wyjechać do rodzinnego miasteczka. Klęska? Niekoniecznie. Życie na prowincji może być bardziej ekscytujące niż w dużym mieście. Ostatecznie wszystko bowiem zależy od ludzi.