Witam! Na tej aukcji sprzedaję:
„Polowanie na pułkownika. Sprawa VI K 394/96. Fakty i mity o 1. Samodzielnym Batalionie Kobiecym im. E. Plater”
Autor: Andrzej Zasieczny
Miejsce i rok wydania: Warszawa 2010
Wydawnictwo: Agencja Wydawnicza CB
Czy w III Rzeczypospolitej możną zostać skazanym za pisanie prawdy o wydarzeniach z okresu II wojny światowej? Czy wyroki sądów: Rejonowego i Okręgowego w Warszawie przeciwko znanemu pisarzowi pik Henrykowi Piecuchowi świadczą, że w dzisiejszej Polsce to normalna praktyka wymiaru sprawiedliwości?
Czy zapisanie skargi byłej żołnierki 1. Samodzielnego Batalionu Kobiecego, że w czasie służby w tej jednostce ona i jej koleżanki były bardzo brutalnie molestowane seksualnie może zostać uznane za pisanie o prostytutkach frontowych? Czy nie powinna dziwić logika myślenia o tym problemie sądu i warszawskiej prokuratury, dla których pomiędzy gwałtem, molestowaniem i świadczeniem usług seksualnych za pieniądze nie ma różnicy?
Czy społeczeństwo cywilizowanego kraju należącego do Unii Europejskiej może zaakceptować stanowisko Prokuratury Wojewódzkiej w Warszawie, która uznała pisanie prawdy o wydarzeniach z okresu II wojny światowej za czyn szczególnie niebezpieczny i naruszający interes społeczny i z urzędu dołączyła własny akt oskarżenia do prywatnego oskarżenia przeciwko H. Piecuchowi?
Czy sędzina Anna Wujec, bezprawnie zwalniająca H. Piecucha z tajemnicy dziennikarskiej i występująca z żądaniem ujawnienia personaliów osoby, która zrelacjonowała pisarzowi, jak ona oraz jej koleżanki były traktowane w 1. SBK, chciała na nowo zinterpretować pojęcie niezawisłości sądu? Czy Sąd Okręgowy w Warszawie, który rozpatrywał apelację H. Piecucha, również uważa, że jego nie dotyczą przepisy o tajemnicy dziennikarskiej, a przede wszystkim prawo osoby wykorzystywanej seksualnie do nieujawniania jej danych osobowych?
Czy zadaniem sądów w III Rzeczypospolitej jest wyręczanie świata nauki w ustalaniu prawdy historycznej?
Czy proces sądowy Henryka Piecucha przejdzie do historii jako jeden z największych skandali w krótkiej historii, chcącej uchodzić za państwo prawa, III Rzeczypospolitej? Czy proces ten w istotny sposób różnił się od procesów wytaczanych ludziom kultury w Związku Radzieckim w latach 1[zasłonięte]936-19 (no, może poza tym. że H. Piecucha jednak nie skazano na śmierć)? A może były jakieś różnice między tym procesem a procesami politycznymi w Polsce w latach 1[zasłonięte]945-19?
Fakt, że proces H. Piecucha zakończył się w 2001 roku, nie ma większego znaczenia. Nadal żyje wiele osób zainteresowanych fałszowaniem historii, upowszechnianiem kłamstw o tym, co związane jest zwłaszcza z historią Polski w XX wieku, blokowaniem dostępu do archiwów i zamykaniem ust zbyt dociekliwym historykom, pisarzom i dziennikarzom.
Ta książka po raz pierwszy ujawnia mechanizm walki o umysły Polaków, jaka nadal toczy się w różnych miejscach w Polsce, ale jest ukryta, niejawna, a jej efektem jest podatność na manipulacje i wciskanie, zwłaszcza młodym ludziom, takiej wizji najnowszej historii Polski, której miejsce jest na śmietniku.
Książka w stanie bardzo dobrym.
Dodatkowe pytania proszę kierować na maila: [zasłonięte]@o2.pl .
Istnieje możliwość odbioru osobistego na terenie Białegostoku.
Zapraszam na moje inne aukcje.
|