Moja wyzwolona inspiracja w zbudowaniu własnego biznesu poniekąd wzięła się po przeczytaniu tej książki.Książkę Bartka przeczytałem już dwa razy (jak rzadko którą) i z pewnością niedługo sięgnę po nią po raz kolejny. Autor w publikacji opisuje swoje życie, od małego chłopca, jak zaczynał przygodę z “kasą”, aż do czasu napisania książki. Jego życie poniekąd “pokrywało” się z moim. Widziałem wiele podobieństw w postępowaniu moim i Bartosza. Jednak ja gdzieś po drodze się pogubiłem, zaś Bartosz wytrwale dążył do celu. Książka jest nie tylko opowieścią, ale i sposobem na życie. Zawiera w sobie ćwiczenia, które warto wykonać,aby obudzić swoją prawą półkulę mózgową, zwaną przez wielu kreatywnością. Niektóre ćwiczenia wydawały mi się niewyobrażalnie trudne do wykonania, jednak gdy się chwilę nad nimi zastanowić, pomyśleć, przeanalizować, to, jak to jest w moim przypadku, można dojść do wniosku, że jednak praca na etacie nie jest tym, czego chcę. Sądzę, że moja wyzwolona inspiracja w zbudowaniu własnego biznesu w pewnej mierze wzięła się z tej lektury :) Marcin Serwa, czytelnik Złotych Myśli

Czy w Polsce „zwykły człowiek” może

uczciwie dorobić się fortuny
od zera, bez kapitału i znajomości?

PUK, PUK, PUK…

- Kto tam?
- To My, PIENIĄDZE, szukamy kogoś, kto nas przygarnie.
- SUPER, mam jeszcze trochę miejsca w portfelu, zapraszam!
- Ale nas jest DUUUŻOOOO, zmieścimy się?

Wiele osób marzy o tym, by pieniądze same do nich przyszły. Najlepiej duuużooo pieniędzy. Ale tu potrzeba czegoś więcej niż same marzenia.

Jeśli tylko zdecydujesz się na kilka prostych zmian w swoim podejściu dopieniędzy oraz podejmiesz pewne NIETYPOWE działania, to wyjdziesz wreszcie z obozu bezproduktywnych marzycieli i pieniądze same zaczną Cię znajdować.

Prawda jest taka, że każdego dnia ogromna ilość pieniędzy krąży po całym świecie i szuka nowego właściciela. A spora część bezwstydnie rozmnaża się na oczach ich oraz ich znajomych, którzy z zazdrością patrzą, jak ZWYKLI LUDZIE zarabiają niezwykłe pieniądze.

Jeżeli wszystko jest takie proste i piękne, to:

dlaczego tak mało osób
naprawdę się bogaci?

Dobre pytanie!

Wszystkie księgarnie (tradycyjne i internetowe) pełne są książek o łatwym i szybkim zdobywaniu pieniędzy. Tylko że jakimś dziwnym trafem ta ogromna liczba publikacji nie przekłada się na wzrost bogaczy w Polsce, a raczej jest wręcz przeciwnie.

To oznacza, że żadna książka nie zrobi z Ciebie automatycznie bogacza czy finansowego geniusza! (Ups.. wydało się).

PUK, PUK, PUK… PIN!

Aby skorzystać z karty debetowej, by wyciągnąć pieniądze ze swojego konta, musisz znać PIN. Pukanie w bankomat nie skłoni go do wypłaty. Nic też nie da cierpliwe czekanie przy maszynie, z nadzieją, że banknoty jakoś same wypadną. Żadne prośby, żadne groźby, kopanie, szarpanie się, wyzwiska, nic… Musisz mieć kartę i znać do niej PIN. Zobacz, że w tym przypadku kluczem do otrzymania pieniędzy jest kombinacja czterech prostych cyfr. Okazuje się, że podobnie jest z zarabianiem pieniędzy.

Inteligencja finansowa 
to niezwykła kombinacja prostych działań

Nie wierzysz mi?

To posłuchaj historii młodego Polaka, który bez żadnych znajomości ani kapitału osiągnął coś, o czym inni tylko marzą (lub czytają).

Bartek Nosiadek ma w tej chwili 27 lat, od 6 lat prowadzi firmę zajmującą się doradztwem finansowym. Od 3 lat prowadzi też drugą firmę, inwestującą w nieruchomości.

W ciągu ostatnich trzech lat:

• kupił 12 działek,
• 13 mieszkań,
• 70% udziałów w kamienicy w centrum miasta,
• zbudował dom na sprzedaż,
• obecnie buduje 12 apartamentów mieszkalnych na sprzedaż.

• Autor książki buduje obecnie 12 takich apartamentowców

  Jego życie zaczęło się zmieniać, gdy rozpoczął pracę jako agent ubezpieczeniowy. W krótkim czasie został najmłodszym w Polsce (a może nawet w Europie Środkowej) kierownikiem zespołu sprzedażowego w dużej międzynarodowej firmie ubezpieczeniowej. W wieku 23 lat został regionalnym kierownikiem sprzedaży i odpowiadał za sprzedaż produktów korporacyjnych w 11 oddziałach firmy, w których pracowało ponad 500 agentów.
  
  Mimo sukcesów w pracy na etacie postanowił się zwolnić i postawić w 100% na własny biznes. Efekty jego działań już znasz.

  Czy chcesz się dowiedzieć, 
  jak Bartek to zrobił?

  Jak od marnej pracy jako ładowacz węgla (tak właśnie Bartek zaczynał swoją karierę!) doszedł do wysokiego stanowiska w dużej korporacji finansowej, a potem do własnej firmy i wielkich inwestycji?
  
  Tak, to dzieje się w tej samej Polsce, w której i Ty żyjesz, w czasach, gdy mnóstwo ludzi narzeka na wszystko, a mało kto ma odwagę w pełni wziąć odpowiedzialność za swoje finanse.
  
  W swojej książce Bartek nie tylko dokładnie opowiada swoją historię. Daje Ci wskazówki, które pomogą podjąć KONKRETNE DZIAŁANIA. Przestaniesz być marzycielem, a staniesz się osobą myślącą jak bogacz. I wtedy naprawdę pieniądze same zaczną wskakiwać do Twojego portfela!
  
  On sam mówi, że wykorzystanie chociaż jednej prostej lekcji z książki sprawi, że:

  • Zarobisz dodatkowe pieniądze;
  • Zyskasz praktyczną wiedzę na temat nietypowego inwestowania, które przynosi zaskakujące efekty;
  • Rozwiniesz swoje umiejętności sprzedażowe;
  • Obudzisz w sobie ducha przedsiębiorczości, dzięki czemu zobaczysz pieniądze tam, gdzie inni widzą najwyżej problemy.