Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ZAKWAS na chleb domowy, 100% żytni, stabilny

23-05-2012, 12:17
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 5 zł     
Użytkownik delilah_24
numer aukcji: 2335928819
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 54   
Koniec: 19-05-2012 21:53:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam na mojej aukcji!

Mam dziś do zaoferowania zakwas żytni piekarniczy, do wypieku znakomitego domowego chleba.

Mój zakwas, własnoręcznie przeze mnie wyhodowany od garści mąki i wody ma już ponad rok, jest stabilny, żywotny i w 100% żytni. Przyjemnie pachnie jabłkami jednak trudno uchwycić go w tej najbardziej aktywnej fazie i najczęściej pachnie równie przyjemnym winem :)

Nadaje się do wypieku każdego rodzaju chleba: żytniego, pszennego, żytnio-pszennego, orkiszowego, razowego, grahama, a nawet takich ekstrawaganckich wypieków jak chleb owsiany, kukurydziany, gryczany czy dyniowy.

Zrobiłam na nim już dziesiątki chlebów i każdy był pyszny :)

Zakwas nie wymaga poświęcania mu zbyt wiele czasu. Nieużywany może spokojnie mieszkać w lodówce, dokarmiany raz na tydzień. Dodatkowo jest już na tyle stabilny, że ciężko go zabić :)

Jak dokarmić? Nic prostszego. Wystarczy wsypać mu trochę mąki, wlać trochę wody i dokładnie wymieszać. Gdy jest zbyt gęsty – dolać trochę wody, zbyt rzadki – dosypać mąki. Po dokarmieniu można go od razu schować do lodówki lub dać mu trochę czasu na jedzenie w cieple :)

Zakwas trzymany poza lodówką robi się bardzo żarłoczny, wtedy trzeba go karmić przynajmniej raz dziennie.

Co je taki zakwas? Wszystko co mu dasz, jak długo będzie to mąka oczywiście :) Zakwas najbardziej lubi mąkę żytnią razową, typ 2000, bo z takiej się urodził i taką zawsze dostaje, ale ucieszy go każda inna mąka żytnia, żurkowa czy chlebowa, a przy braku takowej – w zupełności zadowoli się pszenną, oczywiście najchętniej razową, ale zje każdą. Oczywiście jeśli nie zależy Ci na utrzymaniu go w „czystości” (czyli na pozostaniu w 100% żytnim).

Gdy zakwas zacznie bardzo intensywnie pachnieć sfermentowanym winem, to oznacza, że musisz go natychmiast nakarmić! Jest wtedy bardzo głodny.

Jak przygotować zakwas do pieczenia chleba? Nic prostszego. Wystarczy wyciągnąć go z lodówki na kilka godzin przed przygotowaniem rozczynu (ale kilkadziesiąt minut też da radę :)), żeby się obudził, a później postępować wg przepisu. Zwykle potrzeba tylko kilka łyżek zakwasu, ale zdarza się, że aż 400g – wtedy trzeba go namnożyć odpowiednio wcześniej. Jak? Karmiąc go 1-2 dziennie.

Jak sprawdzić czy zakwas jest obudzony i aktywny? Zaczyna bąbelkować, co najlepiej widać w szklanym słoiku.

Wyhodowanie zakwasu było jednym z najlepszych moich przedsięwzięć, a własnoręcznie upieczony chleb nie ma sobie równych, nawet jeśli jest niski i kruszy się przy krojeniu. Zalety domowego chleba można wymieniać i wymieniać, ale chyba najważniejszą jest to, iż wiesz dokładnie, co znajduje się w Twoim chlebie. I możesz wrzucić do niego, co na co tylko masz ochotę.

W Internecie jest mnóstwo przepisów na chleb.

Każdej osobie, która kupi mój zakwas wyślę folder ze sprawdzonymi przeze mnie przepisami, pozbieranymi z różnych stron oraz przepis na rewelacyjne bułki na zakwasie, które piekłam wielokrotnie, za każdym razem nieznacznie modyfikując i zmieniając przepis – i za każdym razem były rewelacyjne.

Dodatkowo wysyłam także listę blogów, z których korzystam, gdzie oprócz przepisów znajdziecie także rady dotyczące wypieku.

Ze swojej strony zapewniam każdemu kto kupi mój zakwas bezpłatne porady – masz pytania – pisz, odpowiem na każdy e-mail. Nie żebym była nie wiadomo jakim znawcą, moja przygoda z pieczeniem chleba trwa dopiero rok, ale pomogę w miarę moich możliwości.

Zakwas wysyłam tylko i wyłącznie w poniedziałki, wtorki i środy (w czwartki tylko jeśli zdążę do 14), tylko i wyłącznie listem priorytetowym – wszak jest to żywe stworzenie. Dlatego nim zdecydujesz się na zakup – miej pewność, że będziesz mieć możliwość odebrania go na następny dzień i zapewnienia mu odpowiedniej opieki pierwszego dnia. Podróż Pocztą Polską w zamkniętej kopercie, w woreczku czy nawet słoiku może być bardzo stresująca!

Jak wysyłam zakwas? To już zależy od Ciebie. Masz kilka możliwości:

1. W najbardziej aktywnej formie w przedziurawionym woreczku foliowym (musi oddychać!) – zakwas zostaje bardzo mocno nakarmiony, tylko mąką, bez wody, jest bardzo gęsty, mogą powstać okruchy zacierkowe. Zakwas bardzo dobrze przeżywa transport - przeprowadzony przeze mnie eksperyment wykazał, iż zakwas pozostał żywy i aktywny po ponad 100 godzinach (sic!) spędzonych w worku w kopercie :)

2. To samo tylko w słoiczku. Rosną wtedy koszty transportu i samego zakwasu (koszt słoiczka), ale zakwasowi jest zdecydowanie wygodniej, aczkolwiek zawsze istnieje ryzyko stłuczenia.

3. W formie sproszkowanej – zakwas zostaje wysuszony na proszek, zapakowany do woreczka i wysłany. Jest to najbezpieczniejsza forma transportu, jednak nie pozostaje bez wpływu na zakwas, który po ożywieniu (czyli dodaniu niewielkiej ilości wody i rozmieszaniu na papkę) może zostać bardziej bądź mniej osłabiony, pogorszyć się również może jego żywotność, a powrót do "normalności" może trwać jakiś czas (bądź co bądź jest to raczej traumatyczne przeżycie zostać tak zmumifikowanym na proszek). Przy wyborze tej opcji dodatkowe informacje wysyłam osobnym mailem.

4. Przez odbiór osobisty – najlepsza droga – dostajesz nakarmiony zakwas w słoiczku, właściwie gotowy do wypieku. „Koszt” odbioru osobistego to koszt słoiczka.

Po zakupie napisz do mnie jaką formę wybierasz. Dostaniesz ode mnie maila zwrotnego z informacjami o koszcie wysyłki oraz jej czasie – zakwas suszę na bieżąco, co może zabrać kilka dni (zwykle 2-3, w zależności od pory roku). Sproszkowany zakwas wysyłam w inne dni niż podałam, tylko na życzenie Kupującego i jego odpowiedzialność (niby nic mu nie będzie, zakwasowi nie Kupującemu :P jeśli poleży na poczcie przez weekend, ale po co?). Ponadto, jeśli zakwasu będę mieć zbyt mało, będę musiała go namnożyć, co również może opóźnić wysyłkę o dzień.

Porcja zakwasu w podanej cenie to aż 2 łyżki stołowe, ok. 50-60g.

Po otrzymaniu zakwasu, zwłaszcza jeśli przyjdzie do Ciebie w woreczku, przełóż go od razu do słoika, najlepiej półlitrowego i nakarm, dodając mu trochę wody i mąki – niewiele, na początek i daj mu trochę czasu, żeby doszedł do siebie po podroży. Jak zacznie bąbelkować znaczy to, że wrócił so siebie, żyje i pracuje :)

Zakwas jest najmniej problematycznym zwierzątkiem domowym, jakie można sobie wymarzyć :)

- nie trzeba go wyprowadzać na spacer

- nie trzeba do niego mówić ani śpiewać mu szant (chociaż nie zaszkodzi ;])

- nie trzeba mu poświęcać zbyt wiele czasu

- zajmuje mało miejsca

- nie hałasuje

- spokojnie daje radę karmiony raz na tydzień

Pieczenie chleba na zakwasie nie należy do najszybszych, często zabiera nawet kilkanaście godzin (sumując wszystkie okresy fermentacji i wyrastania), ale nie ma nic lepszego od smaku świeżego, własnoręcznie upieczonego chleba :)

Polecam wszystkim!

Spróbujcie!

Nie pożałujecie!

Po otrzymaniu, obudzeniu/ożywieniu zakwasu daj mi znać jak się miewa i jak przeżył podróż :)

Po upieczeniu chleba również daj mi znać, jak się sprawdził.

Później wystaw mi komentarz – jeśli będziesz zadowolony :)