Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

ZAKAZANE WROTA Tiziano Terziani W-wa

04-03-2012, 11:18
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 33.50 zł     
Użytkownik tomekmarciniak
numer aukcji: 2096448205
Miejscowość Wołomin, Warszawa
Wyświetleń: 7   
Koniec: 03-03-2012 18:09:27

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: twarda
Rok wydania (xxxx): 2011
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Kontakt
E-mail Wyślij wiadomość
Tel.kom. 516-[zasłonięte]-550
Skype tomasz-marciniak

O sprzedającym
Moje komentarze
Inne aukcje
Dodaj do ulubionych
Strona "O mnie"

Koszty przesyłki
List polecony ekonomiczny 7,50 zł
List polecony priorytetowy 9,00 zł

Konta bankowe
Numer 541[zasłonięte]200400[zasłonięte]10252[zasłonięte]133
Bank mBank

Regulamin
  
  1. Książki wysyłam za pośrednictwem Poczty Polskiej listem poleconym ekonomicznym lub priorytetowym. Przesyłki powyżej 2 kg wysyłam paczką pocztową.
  2. Wysyłka jest najczęściej w ciągu 24 godzin od momentu zaksięgowania wpłaty na moim koncie (oczywiście tylko w dni robocze).
  3. Książki wysyłam w bezpiecznych bąbelkowych kopertach, ewentualnie w kartonie większe przesyłki.
  4. Możliwy jest odbiór osobisty w Warszawie oraz w Wołominie i okolicach.
  5. Książki zakupione na dwóch i więcej aukcjach wysyłam w jednej przesyłce. Koszty ustalane są indywidualnie w zależności od wagi.
  6. W tytule przelewu proszę wpisać swój nick i tytuł książki.
  7. Jeśli adres wysyłki jest inny niż adres podany w Allegro proszę mnie o tym powiadomić w dniu zakupu.
 

 

Tiziano Terziani
ZAKAZANE WROTA
 

Wydawnictwo W.A.B.
premiera: kwiecień 2011
wydanie: I
tytuł oryginału: La porta proibita 
przekład: Krzysztof Żaboklicki
oprawa: twarda
format: 14,2 x 20,2 cm
ISBN[zasłonięte]978-8314-968-6



Chiny były pasją Terzaniego. Fascynowały go, stanowiły kraj pełen niespodzianek, niezbadany, tajemniczy. W 1980 roku pisarz razem z rodziną zamieszkał w Pekinie. Przez ponad cztery lata próbował żyć jak przeciętny Chińczyk: stał się Dengiem Tiannuo, posłał dzieci do lokalnej szkoły, hodował świerszcze i jeździł na rowerze. Dotarł do miejsc, do których turyści nie mieli wstępu. Rozmawiał z ludźmi, z którymi jako zagraniczny dziennikarz nie powinien był rozmawiać. Zobaczył kraj zupełnie inny od iluzorycznej wizji przedstawianej na Zachodzie przez rządowych funkcjonariuszy i reżimową prasę. To nie były Chiny Deng Xiaopinga, to był kraj zwykłych ludzi, rozdarty między bogactwem tradycji a biedą wynikającą z dyktatury, ogłuszony kakofonią propagandy, obarczony balastem maoizmu. Terzani opisał cenę błyskawicznego rozwoju i pędu ku nowoczesności - pogłębienie różnic społecznych, zaostrzenie sprzeczności między miastem a wsią, zniszczenie dziedzictwa wielowiekowej kultury. Nie unikał tematów drażliwych i trudnych, jak kolonizacja Tybetu czy kontrola urodzin. Także za to został poddany reedukacji i wydalony z kraju. Zdążył jednak poznać Chiny - te skrzętnie ukrywane przed okiem Zachodu. Udało mu się przekroczyć zakazane wrota.

Po ponadczteroletnim pobycie w Chinach zaaresztowano mnie, przesłuchano i poddano całomiesięcznej reedukacji, jakbym był Chińczykiem. I dlatego właśnie, że potraktowano mnie jak tubylca, zyskałem niezwykłą sposobność odbycia ostatniej, wyjątkowej podróży - podróży do jądra chińskich ciemności. [...] Chciałem rozbić mur dzielący mnie od chińskiej rzeczywistości. Moje przestępstwo polegało na tym, że pisałem o Chinach nieposkromionych. Moje przestępstwo polegało na tym, że szukałem drogi wyjścia z labiryntu zakazów i tabu, które miały trzymać mnie z dala od ludności.
Moje przestępstwo polegało na tym, że spróbowałem być człowiekiem wśród ludzi, usiłując pozbyć się nieznośnego wrażenia, iż wśród Chińczyków jest się zawsze cudzoziemcem.

(fragment)


Był niezwykle wiarygodny jako dziennikarz i utalentowany jako pisarz. Najtrudniejsze pytania potrafił zadać w prosty sposób, a najtrudniejsze kwestie - przystępnie wyjaśnić.
„La Repubblica"

Mimo grożących mu niebezpieczeństw, Terzani przekroczył zakazane wrota, by opowiedzieć światu, jakie były ówczesne Chiny. To, co go spotkało, najlepiej pokazało charakter tego kraju.
„South China Morning Post"

Tylko kilku dziennikarzy stało się legendą za życia, a jeszcze mniej spośród nich na to zasługuje. Tiziano Terzani z pewnością zasłużył.
„The Times"