… na końcu wąskiego, ponurego korytarza, otoczonego metalowymi kratami, na zimnej i śliskiej betonowej posadce stała ona – Kalka
Chuda , trzęsąca się z zimna, głodna, samotna, zastraszona…
Nigdy nie zapomnę jej spojrzenia… przepełnionego strachem i bólem. Kiedy podniosła głowę i spojrzała mi w oczy, było mi wstyd, że jestem bądź co bądź przedstawicielem ludzi, którzy taki los jej zgotowali.
Kiedy wyciągnęłam do niej rękę, próbowała do mnie podejść – te kilka kroków nie było dla niej łatwe. Wychudzona, obolała podeszła do mnie - była szczęśliwa, że ktoś wyciągnął do niej dłoń, znów poczuła ciepło od człowieka…
Nie mogłam jej tak zostawić. Obiecałam sobie, że na pewno jej tak nie zostawię…
W biurze otrzymałam informację, że trafiła do schroniska 3 tygodnie temu. Personel ustalił nawet dane właściciela . Mimo telefonów z informacją o jej pobycie w schronisku, nie raczył NIC zrobić!
Niestety w naszym kraju prawo dla zwierząt wciąż nie jest przestrzegane. W teorii owszem, mnóstwo artykułów, paragrafów, kar dla opiekunów zwierząt, ale w praktyce wygląda to zupełnie inaczej.
Właściciel Kalki nie poniesie żadnych konsekwencji za doprowadzenie jej do takiego stanu zdrowia…
Zadzwoniłam do TOZ, że jest pies który potrzebuje pomocy, pilnej pomocy. Reakcja Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami była niemal natychmiastowa, już na drugi dzień Kalka była u nich!!!
Ta krótka historia którą Państwu przedstawiam wciąż wzbudza we mnie mnóstwo emocji. Proszę mi wierzyć, że powyższe słowa i tak nie odzwierciedlają tego co naprawdę czuję myśląc o losie tego psa…
Bardzo chciałabym adoptować Kalkę, niestety mój czas pracy na to nie pozwala.
Proszę adoptujcie Kalkę. Tak bardzo potrzebuje osoby, której znów będzie mogła zaufać. Jest śliczna (mimo swojej mizerniutkiej sylwetki), mądre spojrzenie, które urzeka.
Proszę ofiarujcie jej pełne opieki i spokoju życie.
Poniżej wyniki badań Kalki:
Biochemia krwi wykazała początkowe stadium niewydolności wątroby. Morfologia krwi wykazała bardzo silną niedokrwistość i bardzo wysoki poziom płytek krwi. USG zostało wykonane jednak konieczna jest powtórka w dniu jutrzejszym rano z pełnym pęcherzem. W RTG klatki piersiowej stwierdzono powiększony obrys serca i jego mostkowe położenie co świadczy o znacznej niewydolności. Stwierdzono także bardzo zaawansowaną rozedmę płuc.
Pomóż nam zebrać fundusze na ratowanie
życia
Towarzystwo Opieki nad Zwierzętami Oddział w Szczecinie71-347 Szczecinul. Wojska Polskiego 198 A63 1020 [zasłonięte] 4[zasłonięte]7950002 [zasłonięte] 010319PKO BO II O/Szczecin
Licytują Państwo dyplom w formie elektronicznej
od Towarzystwa Opieki Nad Zwierzętami