![](http://i.imgur.com/hZ15x1ul.jpg)
Największa sieć lombardów w Polsce!!!
WYPRZEDAŻ TOWARU!!!
Gwarancja najniższej ceny!!!
alleloombard445
Dziś w ofercie:
ZABYTKOWY KOLOWROTEK RILEH KOLEKCJONERSKI
Witam bardzo serdecznie dzis w ofercie
Kolekcjonerski kołowrotek RILEH-REX 64
Przykładem kołowrotka, który przez długie lata był marzeniem polskich wędkarzy, jest NRD-owska konstrukcja z lat pięćdziesiątych RILEH REX. REX rzeczywiście zasługiwał na swoją królewską nazwę, gdyż szczęśliwy posiadacz tego kołowrotka posługiwał się nim średnio kilkanaście, a często ponad dwadzieścia lat. W tym miejscu musimy pamiętać, że statystyczny wędkarz miał wówczas najczęściej jeden kołowrotek spinningowy, więc zrozumiałe jest, że był on intensywnie eksploatowany. Pozycja, którą wówczas zajmował REX, staje się zrozumiała, gdy przyjrzymy się bliżej konstrukcji tego kultowego kołowrotka.
Aluminiowy korpus, ślimakowa frezowana przekładnia, w której ślimak był wykonany ze stali, a ślimacznica z mosiądzu, i cztery przemysłowe łożyska kulkowe powodowały, że konstrukcja ta w owych czasach dorównywała, a w niektórych elementach je przewyższała, rozwiązaniom stosowanym przez czołowych producentów zachodnich. Tym, co było decydujące w sukcesie REX-a, poza wymienionymi elementami, to prostota i zwartość konstrukcyjna oraz precyzja spasowania wszystkich elementów. Do dziś trudno jest znaleźć kołowrotek, który ważąc 350 g, miałby tak mocną i doskonale ułożyskowaną przekładnię. Nic dziwnego, że kołowrotki te przez długie lata służyły do spinningowania zarówno typowo nizinnego, jak i trociowego, a nawet morskiego. Zaobserwować je można było również jako podstawowy kołowrotek przy ciężkiej gruntówce dennej.
Jeżeli klasę spasowania elementów kołowrotków oceniać w skali od 0 do 100, to REX powinien otrzymać 100, czyli maksimum. Można wręcz powiedzieć, że on praktycznie luzów nie ma. (i ja to potwierdzam – w każdym nowym kołowrotku o stałej szpuli – mowa o młynkach z najwyższej półki cenowej – znaleźć można luz, zapewniam, że w moim Rexie mimo jego wieku, tego luzu po prostu nie ma! - Borsuck). Wędkarze, którzy oceniając klasę kołowrotka, dotychczas nie zwracali uwagi na spasowanie elementów przekładni w korpusie, powinni przy zakupie sprawdzać ten parametr, gdyż jest on pierwszym i najprostszym wyznacznikiem jakości kołowrotka. Dla oceny spasowania należy chwycić jedną ręką korpus, a drugą rotor kołowrotka i spróbować poruszać nim w płaszczyźnie, w której leży oś szpuli. Im większy wyczujemy luz, tym gorzej to świadczy o jakości kołowrotka. Tak samo testujemy spasowanie na osi korbki, lecz tu dodatkowo sprawdzamy, czy nie ma luzu wzdłuż osi, ponieważ wystąpienie tego zjawiska powoduje zwiększenie luzów międzyzębnych w przekładni, co bezpośrednio przekłada się na niewłaściwą pracę i przyśpieszone zużycie przekładni.
Drugi, najlepszy okres panowania REX-a rozpoczął się w roku 1964, kiedy powstał model RILEH REX 64. Korpus kołowrotka został zmodernizowany, zyskując bardziej kanciasty i zwarty kształt, a przy okazji zmniejszono jego wagę. Przekładnia ślimakowa została zmieniona - zwiększono jej przełożenie do 3,6:1, podwyższono precyzję wykonania elementów i zastosowano łożyska wyższej jakości. Kabłąk został zmodernizowany przez dołożenie dźwigni i stożkowego prętu, stanowiącego bieżnię żyłki. Z czasem do mechanizmu napinania kabłąka wprowadzono sprężynę zwojową z drutu i zmodernizowano zamek kabłąka w taki sposób, że umożliwiało to złożenie kabłąka do stanu spoczynkowego, w którym nie był on narażony na uszkodzenie podczas transportu.
Takie kołowrotki jak Rex 64 tworzą legendy wędkarskie. Dzięki swojej ekstremalnie mocnej i prostej konstrukcji nie są straszne dla nich hole rekordowych okazów, przy których niejeden multik by się rozsypał na części pierwsze, o kołowrotkach o stałej szpuli nie wspominając. Pozostaje żałować, ze firmy wędkarskie zrezygnowały z konstrukcji opartych o przekładnie ślimakowe (zgadnijcie jak szybko padły by firmy takie jak np. shimano gdyby ich użytkownicy nie musieli co sezon – dwa kupować nowego młynka, tylko całe życie kręcili jednym? ;-) ).
Moje odczucia co do łowienia tym cudem.
Kręcąc Rexem mamy uczucie jakbyśmy mieli do dyspozycji burze z piorunami w walce z największymi rybami. Wrażenie, że jego mocy trudno się przeciwstawić. On po prostu kręci i nawija bez względu na to co jest po drugiej stronie żyłki. Mechanizm działa bardzo płynnie i lekko – o wiele równomierniej niż niejedna nowsza konstrukcja, chociaż wiadomo, że nie jest to shimano symetre ;-) Nic tu jednak nie trzeszczy nawet pod dużym oporem i nie sprawia wrażenia jakby miało się rozlecieć. Po prostu wszystko trzyma jak należy. Spinningowanie nim przy użyciu cięższego zestawu również jest bardzo przyjemne. A jaki przy tym szpan na łowisku ;-)
Zapraszamy do licytacji!!!
Posiadamy wszystko!!!
Zachęcamy do odwiedzania naszych punktów w całej Polsce!
![](http://i.imgur.com/Q1xFKlq.png)
O nas:
- wystawiamy f-re vat marża
- przesyłkę realizujemy niezwłocznie po zaksięgowaniu wpłaty
- przy jednorazowym zakupie większej ilości przedmiotów za przesyłkę płacisz tylko raz
- możliwy odbiór osobisty
Zapraszamy na nasze pozostałe aukcje.