Opis:
Kolejna odsłona kronik PRL-u. Jak zwykle z humorem opowiadają o absurdach szarej rzeczywistości minionych czasów. Prez obiektyw kamery twórców Polskiej Kroniki Filmowej moźemy oglądać źycie codzienne Polaków lat 60-tych, współuczestniczyć w jeździe tramwajem, spacerze po parku, czy oczekiwaniu na randkę. Odkrywamy zaskakujące, przerażające i po woli już zapomniane czasy. Niezaprzeczalnie zabawne i glęboko poruszjące doświaczenie. Zapraszamy w podróż do tych wcale nie tak bardzo odległych, ale jakże niesamowicie niedzisiejszych czasów. Jest to okazja do zapoznania się z osiągnięciami ówczesnej techniki i wynalazczości. Wsród nich: elektryczna syrena podłączana do pieluszek dziecięcych, która ma wyciem informować opiekunów o fizjologii niemowlęcia, czy też wynalazek, dzięki któremu kury nie gdaczą. Będzie też można podejrzeć Polaków tamtych czasów w ich życiu codziennym: długie kolejki oczekujących na przystanku ubranych w "mundur narodowy": najnowszy trend mody - ortalionowy płaszcz, organizowanie imienin w zakładzie pracy. Dowiemy się, jak się bawi młodzież, kiedy "chata jest wolna". Podczas ulicznej ankiety usłyszymy, czy Polacy czują są szczęśliwi. Pojawi się niejedna ciekawostka: zobaczymy kolekcję przedmiotów które zostały połknięte, wydobytych przez lekarzy z trzewi pacjentów, dowiemy się jak w jednym z pudełkowych mieszkań na blokowisku powstaje łódż. W odcinku pod wdzięcznym tytułem "Pluskwiat contra stonka" przyjrzymy się śmiertelnej walce tych dwóch owadów. Na płycie znajdują się również materiały satyryczne z tamtego okresu: o krytykach filmowych, o oszukiwaniu klienta i o pieniactwie. W sumie 30 zaskakujących, zabawnych a czasem przerażających odcinków kronik z lat sześdziesiątych.
|