Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Z POZNANIA NA ZACHÓD

27-01-2012, 21:53
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Najwyzsza cena licytacji: 15 zł      Aktualna cena: 15 zł     
Użytkownik marekm07
numer aukcji: 2065253827
Miejscowość Krosno
Licytowało: 1    Wyświetleń: 14   
Koniec: 25-01-2012 15:00:40

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2010
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

AUTOR: WILHELM BERLEMANN/

WYD: VESPER -POMOST/

ROK WYD: 2010/ MIĘKKA/

STRON:192 + ciekawe zdjęcia w tekście/

STAN: BARDZO DOBRY/

OPIS: Wilhelm Berlemann brał udział w walkach o Festung Posen jako młody, niespełna 21-letni oficer. W momencie rozpoczęcia działań obronnych w 1945 roku był już doświadczonym, jak na swe młode lata, piechurem. Wcześniej brał udział w walkach na froncie włoskim, skąd został skierowany do V. Szkoły Podchorążych, właśnie do Poznania. W obliczu wielkiej ofensywy Armii Czerwonej, która rozpoczęła się 12 stycznia 1945 roku, jego rocznik rozwiązano, a młodych junkrów rzucono do obrony miasta. W dniu 16 lutego dowódca twierdzy, General Ernst Gonell, dał rozkaz do przełamania rosyjskiego pierścienia i pozwolił, wbrew rozkazom naczelnego dowództwa, na wyjście z twierdzy grupie około 2000 żołnierzy, rozpaczliwie broniących się jeszcze po wschodniej stronie Warty. Berlemann jest jednym z nielicznych, którym udało się, dzięki wielkiemu szczęściu, ogromnej rozwadze i ostrożności dotrzeć do domu. Przebywał jednak na tyłach wroga prawie sześć miesięcy, a jego tułaczka skończyła się dopiero 28 lipca 1945 roku. Niniejsza historia jest jedną z najbardziej niewiarygodnych, jakie mieli do opowiedzenia niemieccy uczestnicy walk o Poznań. Czytając wspomnienia Berlemanna zastanawiamy się nad tym, ile razy można do człowieka strzelać, by go nie trafić, jak długo można się ukrywać, by nie zostać zauważonym i jak kruche jest ludzkie życie.



Z POZNANIA NA ZACHÓD