Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Z genealogii moralności. przełożył... [nowa]

11-03-2012, 13:48
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 37.40 zł     
Użytkownik BestselleryPL
numer aukcji: 2114715429
Miejscowość Warszawa
Zostało sztuk: 4    Wyświetleń: 9   
Koniec: 12-03-2012 12:51:33
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Przedmiotem aukcji jest:

Z genealogii moralności. przełożył i wstępem opatrzył Grzegorz Sowinski

Nietzsche Friedrich

Dane:
  • ISBN:978[zasłonięte][zasłonięte]33295
  • liczba stron: 216
  • okładka: miękka
  • wydawnictwo: Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego
  • Data wydania: 2[zasłonięte]011-06
  • Stan produktu: nowy, nieużywany



  • Opis książki:
    Nietzsche z najwyższą ochotą oddala się od współczesności i podąża wstecz ku najodleglejszym czasom, by dokonać anamnezy i rekognicji; przypomina i udowadnia, jak bardzo wyszedł człowiek poza swą prehistorię i jak bardzo oddalił się od praczłowieka - zwierza z krwi i kości. W tych "zamierzchłych praczasach (które notabene w każdym czasie są obecne czy ponownie możliwe)" wykształciła się nasza substancja. Historia jest już co najwyżej dzianiem się jej interpretacji.Wszystkie dobre rzeczy niegdyś były okropnymi rzeczami; każdy grzech pierworodny stał się cnotą pierworodną.Chorzy są największym niebezpieczeństwem dla zdrowych; nie najpotężniejsi, lecz najsłabsi są nieszczęściem dla potężnych. Czy wiemy o tym?Fakt, że ktoś czuje się "winny", "grzeszny", w żadnym razie nie dowodzi, że słusznie tak się czuje; podobnie nikt nie jest zdrowy tylko dlatego, że czuje się zdrowy.Zgodnie z tą samą logiką uczucia, w każdej religii pesymistycznej nicość zwie się bogiem.Ascetyczny kapłan psuł zdrowie psychiczne, gdziekolwiek obejmował panowanie; zatem psuł też smak in artibus et litteris - nadal go psuje.Jak można robić tyle wrzawy z powodu swych małych niecnot, ile robią jej ci pobożni mężulkowie! Pies z kulawą nogą się tym nie przejmuje, a cóż dopiero bóg.Człowiek, najbardziej dzielne i nawykłe do cierpienia zwierzę, nie neguje cierpienia; człowiek chce cierpienia, sam je wyszukuje, jeśli wskazać mu jakiś sens cierpienia, jakieś "po to cierpię".


    Zobacz nasze pozostałe aukcje

    Dodaj nas do ulubionych sprzedawców

    Zapraszamy serdecznie.