Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Yamaha XJ 600 N 2003 r. zadbana stan dobry

08-03-2015, 18:32
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 5 700 zł     
Użytkownik Grzechoo6
numer aukcji: 5117938589
Miejscowość Poznań
Wyświetleń: 324   
Koniec: 08-03-2015 17:53:59

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Marka: Yamaha
Rok produkcji: 2003
Przebieg (km): 49800
Pojemność silnika: 501 - 750ccm
Moc silnika (KM): 61
Uszkodzony: Nie
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam serdecznie na mojej aukcji. Na sprzedaż wystawiam Yamahę XJ 600 N z 2003 r. Nie jestem, żadnym komisem ani innym „hurtowym” sprzedawcą. Kupujesz bezpośrednio od właściciela bez żadnych dodatkowych prowizji żeby ktoś mógł zarobić.

Zacznę od tego, że jeżeli jesteś osobą która wciąż wierzy w bajki o motocyklach, których właściciel jeździł nim tylko w niedzielę do kościoła, nie miał nigdy żadnej gleby (nawet na parkingu), a brak jakichkolwiek rys na lakierze wynika z tego, że obkładał go do jazdy poduszkami to nie jest aukcja dla Ciebie i możesz już zakończyć czytanie.

Yamahę kupiłem w styczniu 2009 r. i z racji tego, że jest to mój pierwszy motocykl był od początku moim oczkiem w głowie. W tym roku powiększyła się moja rodzina i nowym oczkiem została moja córeczka, która z racji wieku nie może ze mną jeździć na Jamaszynie :) Z tego właśnie względu z bólem serca wystawiam na sprzedaż moto żeby zakupić jakiś czterokołowy rydwan, w którym się wszyscy pomieścimy.

Yamaha była sprowadzona z Francji (jestem pierwszym właścicielem w kraju) po jakiejś glebie z wgniotami po obu stronach baku, pękniętym zadupkiem, brakiem kilku żeberek na silniku, lekko cieknącą chłodnicą i delikatnie krzywą kierownicą. Moto jest proste, przez 5 lat użytkowania nie miałem z nim żadnego problemu. Musiała jednak zostać pomalowana, także mierniki lakieru możecie już zostawić w domu. Od kiedy ją użytkuje zaliczyła dwa szlify i na początku sezonu 2013 została pomalowana ponownie.

Teraz czas na jakieś konkrety:

Nr VIN: JYARJ016[zasłonięte]012708

2009 r. - przebieg około 32 000 km
-zaraz po zakupie została pospawana i sprawdzona ciśnieniowo chłodnica oleju. Do dnia dzisiejszego nie miałem z nią żadnego problemu. Nic nie cieknie ani się nie poci.
-wymieniony został olej i filtr.

2010 r.
-serwis gaźników (czyszczenie i synchronizacja) i nagle WOW bo okazuje się, że motocykl był zdławiony na membranach gaźnikowych, które od razu zostały wymienione. Krótko mówiąc przez pierwsze 7 lat życia Yamaha była nieźle ograniczona przez co na pewno mniej zużyta.
-regulacja luzów zaworowych
-wymiana rozrządu
-wymiana łożyska główki ramy
-wymiana świec
-wymiana oleju
-wymiana płynów hamulcowych
-wymiana kierownicy

2013 r.
-wymiana oleju i filtra
-wymiana tarcz sprzęgłowych
-wymiana uszczelki pokrywy sprzęgła

Na wszystkie powyższe naprawy mam dokumenty potwierdzające ich wykonanie.

W zeszłym roku sam wymieniłem klocki hamulcowe (przód i tył) oraz wymieniłem napęd (zębatka przód JT 16-zębów, zębatka tył JT 46-zębów, łańcuch DID 520 VX2).

Po samych powyższych częściach widać (powiem skromnie), że nie oszczędzałem na częściach mechanicznych do mojej Iksjoty. Są to bardzo dobre zębatki i najlepszy dostępny łańcuch. Mam chyba jeszcze od nich kartoniki i poprzedni napęd gdyby ktoś miał jakieś wątpliwości.

Z góry odpowiadam na pytania typu „Była katowana?” To nie jest sportowa, stu kilkudziesięcio konna maszyna żeby jeździć na kole i szaleć. Nie będę ukrywał, że od czasu do casu zdarzały się momenty w których obrotomierz zaliczył okolice czerwonej strefy ale były to sytuacje sporadyczne. W codziennej jeździe zmiana biegu na wyższy następowała przy ok. 5-6 tys. obr/min.

Moto tankowane tylko na stacjach Shell lub Lotos. Nigdy nie korzystałem z dziwnych przy marketowych stacji lub innych wynalazków. Łańcuch smarowany co ok. 200 km.

Cena do rozsądnej negocjacji.

Dla zainteresowanych zakupem jestem dostępny w zasadzie codziennie od 10-18 pod nr telefonu 509-[zasłonięte]-417. Jeśli nie będę mógł odebrać to oddzwonię. W miarę możliwości będę też odpowiadał na smsy.