Witam serdecznie
Dziś sprzedaję Amplituner AV Yamaha RX V630 RDS
Jest to amplituner, który swoje lata już ma, ale należy powiedzieć, że były to lata kiedy sprzęt tego typu robił to co miał robić najlepiej-przetwarzać dzwięk.
Dzisiaj amplitunerom bliżej do komputerów aniżeli wzmacniaczy, bo wkłada się tam jakieś usb, wifi i inne pierdoły, upraszcza, albo rezygnuje się wogóle z sekcji analogowych(wszystko po hdmi)
Jest na to moda więc tak się robi i niestety coś trzeba wywalić, a potem ludzie sie dziwią że amplituner waży 8kg, ma wszystkie bajery, ale wcale to nie chce grać
Przykład: Marantz Sr 6006 gra o wiele gorzej niż Marantz SR6003 którego posiadam obecnie ( 2kg wagi różnicy w elektronice swoje mówi)
Polecam zatem sprzedawaną przeze mnie Yamahe, ale również inne starsze sprzęty( nie u mnie), bo grają czasem kilka klas lepiej niż nowe.
Yamaha RX V630 RDS to solidny klocek, który gra bardzo dobrze w kinie, ale również, co jest rzadkością wśród amplitunerów av dobrze w stereo.
Moge go porównać bezpośrenio z Marantzem sr 6003 i tutaj z racji różnicy klas Yamaha oczywiście przegrywa, ale są pewne niuanse w których jest lepsza.
Np w kinie domowym ma mniej szczegółów i takiej umiejętności tworzenia aury otoczenia jak Marantz, ale jeśli chodzi o wybuchy to nie daje szans temu amplitunerowi-Marantz jest grzeczniejszy.
W stereo Marantz także jest bardziej szczegółowy i ogólnie lepszy, ale Yamaha też potrafi grać w stereo i to całkiem zacnie grając obfitym, ale dobrze kontrolowanym basemm, ciepła muzykalna śrenicą i niewychylającą się górą.
Yamaszka grała u mnie z Acoustic Energy, Heco Metas, Tonsilach Siesta, I Stx Fx300
Jeśli dzwięk tego ampli okaże się dla kogoś za słaby to bardzo łatwo można go poprawić podpinając końcówkę mocy, lub wzmacniacz zintegrowany pod wyjścia pre out( wszystkie kanały!)
i wtedy w zależności od jakości podpiętego sprzętu dzwięk staje się lepszy.
Miałem takie rozwiązanie przez kilka miesięcy i wszystko działało super
Stan wizualny i techniczny oceniam na bardzo dobry z jednym małym ale co do stanu technicznego.
Mianowicie od ok 10 miesięcy temu zdarza się że czasami( piszę czasami bo nieraz przez tydzień to się nie dzieje) kilka minut po właczeniu słychać w głośnikach albo słuchawkach ciche buczenie, które póżniej znika.
Nie znam sie na elektronice, ale wydaje mi się, że to nic grożnego bo raz że dzieje się to już od 10 miesięcy i nie pogłebia się a dwa, że amplituner nigdy się nie wyłaczył i nigdy nie był przeciążany)
Buczenie jest tak samo głośne zawsze bez względu na głośnośc wzmacniacza zatem końcówki mocy należy odrzucić jako potencjalnie uszkodzone.
Wogóle termin uszkodzone jest troche na wyrost bo to raczej przypadłość a nie grożnie brzmiące uszkodzenie
Jestem przekonany, że to jakiś banał, który nie wróży poważnej awarii.
Sam z tym nic nie robiłem bo własnie tak myślałem, a powód sprzedaży to nie jak ktoś sobie może pomyśleć sypiącego się złoma, ale amplitunera, który bym miał nadal po preoucie gdybym nie kupił Marantza.
A że Marantz wyparł ampli stereo Yamahe 797 który miałem na preout to i bez sensu trzymać Yamahę 630 skoro ona też jest ampmli AV
Yamaszka stoi od maja w szafce( ostatni tydzień grała żeby ją sprawdzić) bo od wtedy mam Marantza; tam czekała na kolegę, który jej słuchał i miał ją brać, ale kupił jakiś badziiew plastikowy z media marktu bo oczarował go piano plastik i teraz pluje sobie w brodę.
Jestem drugim właścicielem tego sprzętu, a mam go od człowieka, który jak go sprzedawał to prosił abym o niego dbał, bo szkoda było mu, żeby kupił sprzęt który on tak bardzo szanował ktoś kto go nie uszanuje-ja również chcę znaleźć taką osobę, która i moje przejawy" opiekuńczości" doceni.
Mógłbym nie napisać o tej przypadłości, bo wielu tak robi( niektórzy mogliby jej nawet nie zauważyć), ale staram się byc człowiekiem honoru i nie robić komuś czegoś, czego sam nie chiałbym doświadczyć, zatem proszę o licytacje ludzi, którzy przeczytali cały mój może zbyt obszerny, ale bądź, co bądx szczery opis
W komplecie jest pilot oraz polska instrukcja( troche pomermolona: ale jest)
Pilota można nauczyć obsłuchiwać przynajmniej w 80% każdy TV, DVD, i CD, więc to bardzo ułatwia i udogadnia obsługę.
Preferuję odbiór osobisty najlepiej z wcześniejszym odsłuchem( można wziąc swój sprzęt-kolumy, czy CD, albo Blu Ray) bo wtedy będzie najbezpieczniej dla sprzętu i kupujący nie kupi w ciemno, a przede wszystkim przekona się o mojej uczciwości i szczerych chęciach.
Wysyłka kurierem, czy pocztą też możliwa, ale nie mam oryginalnego kartonu i tutaj będę musiał kombinować z pudełkiem po drukarce canona, aczkolwiek zabezpieczę ampli bardzo dobrze-najlepiej jak umiem, co jednak jest i tak jakimś ryzykiem w stosunku do odbioru osobistego.
Zachęcam do zakupu
pozdrawiam