Po wygraniu aukcji, prosimy o maila
potwierdzającego zakup oraz
sposób zapłaty.
|
|
W celu usprawnienia obsługi prosimy o kierowanie zapytań na podany poniżej adres.
Kontakt w sprawach aukcji Allegro:
malyksiazek[zasłonięte]@o2.pl
|
mBank 31 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 689101
W tytule przelewu proszę wpisać
jedynie swój NICK z Allegro.
|
|
Wszystkie pozycje są solidnie pakowane w ochronne koperty bąbelkowe/papier/karton co zapobiega zniszczeniom podczas transportu.
Wszystkie przesyłki wysyłam w ciągu 48h od wpłynięcia zapłaty na konto.
|
|
| Tytuł |
Yagruma |
| Autor |
Raul Fuentes y Torrejon |
| Wydawnictwo |
MON Warszawa |
| Rok wydania |
1989 |
|
| Ilość stron |
294 |
| Oprawa |
Miękka, obwoluta
|
| Stan ogólny |
Dobry |
| Informacje dodatkowe |
Naddarta, zabrudzona oprawa, pożółkłe strony |
Był jednym z tych, bez których historia byłaby nudna. Długo szukałem odpowiedzi na pytanie: dlaczego pakował się w najniebezpieczniejsze awantury, wojny, konspiracje - żadnych nie czerpiąc z nich korzyści; dlaczego narażał się ludziom pojedynczym i całym organizacjom, do końca nie zbaczając z raz obranej drogi... Ktoś go kiedyś porównał do Don Kichota, on sam raz napomknął o Rosynancie i Dulcynei... To nie jest chwyt reklamowy, co powiem, to fakt: siedząc w Bibliotece Narodowej kraju, któremu oddał trzydzieści lat swego burzliwego życia, trafiłem na wyznanie pani Conchity Menendez - i wszystko stało się jasne. Conchita, śliczna Kreolka, z którą odbył tylko jedną przypadkową podróż statkiem z Key West do Caiberién i w której zadurzył się "od pierwszego wejrzenia", opisała mu narastający dramat swego kraju, swojej boskiej wyspy, podczas gdy on udawał się tam po spokój, pracę i azyl, uchodząc z burz amerykańskiej wojny secesyjnej... Wysłuchawszy jej - ten niepozorny romantyk dał słowo honoru, że nie spocznie, dopóki tej najpiękniejszej - wedle Kolumba - wyspy globu nie uwolni... Liczył sobie wówczas lat dwadzieścia dwa, trzy... Wszystkie później spotykane kobiety były dlań Conchitami - I, II, III, bo temperament miał bujny... Generał, minister, kandydat na prezydenta, szaleniec boży i namiętny kochanek, człowiek-legenda. Poznałem go prawie osiemdziesiąt lat po jego śmierci. Poszedłem jego tropami...
|
Zobacz nasze pozostałe aukcje:
|
|
Strona "o mnie"Wszystkie aukcje
|
PaneleAllegro.pl
|
|
|
|