Witam

Do sprzedania mam telefon po wypadku. Zgubiłam go, a mąż go rozjechał. Jak się zorientowałam, że nie mam telefonu, poprosiłam żeby mąż zadzwonił do mnie, bo nie mogę znaleźć telefonu, a i owszem dzwonił i już się ucieszyłam, że się znalazł, gdyby nie to, że nie było widać kto dzwoni :(... a teraz postaram się w skrócie: komputer widzi telefon, bez trudności ściągnęłam zdjęcia, ładuje się bez problemu, naładowana bateria w działaniach po omacku z telefonem trzyma już tydzień, przy takiej zabawie przypadkowo ustawiłam alarm i teraz codziennie o 23.22 telefon daje głos. Telefon zakupiony w maju, cieszyłam się korzystaniem z niego przez całe 3 tyg. - praktycznie nowy, gdyby nie wypadek. Nie potrafimy sami go naprawić, a gwarancja nie obejmuje bezmyślności. Myślę, że dla znawcy tematu, to ciekawy kąsek. W skład pakietu wchodzi: telefon, ładowarka, dokumenty wraz z fakturą. Telefon bez sim locka.

Opis zrobiłam rzetelny, dlatego proszę o rozmyślną licytację i powstrzymanie się od negatywu, o zwrocie nie ma mowy.