Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

XIX w PIELGRZYMKA DO WŁOCH ŚLĄSK OLESNO GALICJA

29-01-2014, 3:15
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Cena kup teraz: 35 zł     
Użytkownik E-KODEKS
numer aukcji: 3898079406
Miejscowość Gliwice
Wyświetleń: 3   
Koniec: 29-01-2014 03:22:48

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2003
Kondycja: bez śladów używania
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

FRANCISZEK PIECHOTTA


NIECO Z PIELGRZYMKI

DO PADWY, LORETU, ASYŻU I RZYMU

W MAJU ROKU 1895


wydał, wstępem, przypisami i aneksem opatrzył

bp Jan Kopiec


rok wyd. 2003, stron 85, ilustracje, przypisy,
miękka oprawa matowa, format ok. 21 cm x 19 cm



Z książki [fragmenty]:

PIELGRZYMKA FRANCISZKA PIECHOTTY Z SIERAKOWA DO WŁOCH W 1895 R.

1. Pielgrzymki do Rzymu

Peregrynacje do Włoch i stolicy chrześcijaństwa są tak dawne, jak daleko sięga zainteresowanie
tymi pięknymi stronami ze strony eu­ropejskiej cywilizacji.
Nadto od dwudziestu stuleci Wieczne Miasto zawsze wiąże odczucia podziwu dla stworzonej cywilizacji
Imperium Rzymskiego z promieniowaniem na świat orędzia chrześcijańskiego.
Dla pogłębienia tej wiary istotnym jest w tym przypadku szukanie w stolicy Italii umocnienia
przez złożenie szczególnego hołdu i oka­zanie czci dla głowy Kościoła, każdorazowego papieża,
czyli następ­cy św. Piotra. To uczucie z przejęciem manifestowali wierni katolicy w każdym wieku.
Ludzi przyciągało przez stulecia nie tylko Miasto Rzym, ale także licznie rozsiane na terenie Włoch
miejsca, z którymi każdy mógł wiązać znane powszechnie i sobie osobiście fakty i wyda­rzenia z przeszłości,
zwłaszcza religijnej. Zawsze więc nawet poje­dyncza okazja udania się do tych miejsc, pełnych
niepowtarzalnych i świętych wzruszeń, wzbudzała zrozumiałe zainteresowanie i chęć skorzystania
z nadarzającej się, przecież wyjątkowej możliwości na­wiedzenia ziemi włoskiej.
Była to często jedyna zagraniczna piel­grzymka, na jaką sobie mógł pozwolić przeciętny obywatel
w ra­mach warunków, jakie mu stwarzało życie, a już zupełnie, gdy pa­nowały nad nim zaborcze państwa.

Informowanie wiernych o organizacji pielgrzymek do stolicy chrześcijaństwa zajmowało
— i zajmuje nawet i dzisiaj — wiele miejsca w pracy parafialnej, i jak nam wiadomo z XIX wieku,
nawet z poszczególnych zaborów uda­wało się zorganizować grupy i prowadzić je do Włoch i Rzymu.

Zajmowały się tym kościelne ośrodki, anonse zamieszczano w gaze­tach, proboszczowie bardzo chętnie
ogłaszali w swych parafiach za­miar udostępnienia parafianom takiej wyjątkowej i niepowtarzalnej
sposobności do poszerzenia horyzontów wiary i przy okazji oglądania szerokiego świata.

Pielgrzymka, z której opis pozostawił nam Franciszek Piechotta z Ponoszowa, wioski należącej
do parafii Sieraków na Ziemi Oleskiej, była piątą, którą zorganizował ks. W. Smoczyński z Krakowa do Włoch
w maju 1895 r. To znany przewodnik i organizator takich wypraw do stolicy chrześcijaństwa,
przy tym autor opisu Rzymu, kilkakrotnie wydawanego, przez co miał wiele możliwości oddziały­wania na Rodaków.

2. Osoba ks. Wincentego Smoczyńskiego

Ks. Wincenty Smoczyński (1842—1903) miał wyjątkowo bogate doświadczenie życiowe, jak też umiejętności
w prowadzeniu piel­grzymek do Wiecznego Miasta, które szczerze kochał. Pochodził z okolic Miechowa,
studiował w Seminarium Duchownym w Kielcach i w Akademii Duchownej w Warszawie, zaangażowany był
w ruchu spiskowym, dlatego musiał zdecydować się na opuszczenie kraju. Udał się do Rzymu,
gdzie otrzymał święcenia kapłańskie w 1865 r. oraz uzyskał doktorat z prawa kanonicznego.
Zwiedził następnie Eu­ropę, osiadł wnet jako duszpasterz w Galicji, ale rychło wyjechał znowu do Warszawy,
gdzie jednak ujęty przez władze carskie, pa­miętające mu wcześniejsze zaangażowanie spiskowe,
spędził nawet kilka lat na zsyłce w guberni kostromskiej na Syberii.

Po uwolnieniu ostatecznie w 1876 r. ks. W. Smoczyński podjął pracę duszpasterską w Galicji:
był najpierw wikariuszem przy krakowskiej kolegiacie św. Piotra i Pawła, następnie w latach 1879—1901
proboszczem w Tenczynku oraz prepozytem przy kolegiacie św. Floriana w Krakowie
i w końcu proboszczem tej parafii (1901—1903). Zmarł w 61 roku życia w Krakowie dnia 10 VIII 1903 r.
i pochowany został na cmentarzu w Tenczynku .

Organizowanie pielgrzymek do Włoch pozostawało jego szcze­gólnym charyzmatem.
Napisał przewodnik po Rzymie wraz z bar­dzo obszernymi wiadomościami z historii, kultury i religii
Wieczne­go Miasta. Przewodnik ten, zatytułowany Rzym. Jego kościoły i po­mniki. Upominek pielgrzymom polskim...
ukazał się w Krakowie w for­macie kieszonkowym w 1877 r. ...

Okazjami do organizowania sześciu wielkich pielgrzymek były głównie jubileusze papieża Leona XIII —
50-lecie kapłaństwa w 1888 r. i 50-lecie sakry w 1893 r., nadto wielki jubileusz roku 1900,
ale także takie szczególne uroczystości jak 300-lecie śmierci św. Alojzego Gonzagi (1891),
600-lecie Domku Nazaretańskiego w Loreto (1895), czy też pielgrzymka z racji 100. rocznicy
urodzin papieża Piusa IX w 1894 r. (przypadała w 1892 r., lecz zbiegła by się wówczas z jubileuszem Leona XIII) .

Pielgrzymka w 1895 r. miała bogatą ideową podstawę do jej zorganizowania, bowiem podjęto ją
dla uczczenia kilku ważnych rocznic: 700 rocznicy narodzin św. Antoniego Padewskiego w Pad­wie,
600-lecia — według tradycji — przeniesienia Domku Nazaretań­skiego na ziemię włoską w Loreto,
oraz 300 rocznicę śmierci św. Fi­lipa Nereusza, wielkiego apostoła Rzymu w samej stolicy chrześcijaństwa
i ramy tej pielgrzymki są nam znane.

Wziął w niej udział, wraz z pątnikami z trzech zaborów, Franciszek Piechotta z parafii Sieraków w państwie pruskim,
autor prezentowanego dość obszer­nego opisu tej pielgrzymki, jej przebiegu i indywidualnie odczuwa­nych wrażeń.
Niewiele jednak wiemy o autorze tego sprawozdania, a było to prawdopodobnie wyjątkowe wydarzenie w jego życiu.

3. Autor wspomnienia z pielgrzymki

Franciszek Piechotta urodził się 7 VI 1849 r. w Lisowicach, nie­daleko Lublińca, ochrzczonym zaś został w parafii Pawonków.
Tu­taj chyba uczęszczał do szkoły powszechnej, gdzie była wówczas jednoklasowa szkoła z jednym nauczycielem
i jak wiemy z danych z 1842 r., uczyło się w niej wówczas 159 dzieci, a w 1864 r. już ok. 200;
liczby te dają wyobrażenie o wielkości wioski. Wnet przeniósł się do Ponoszowa, będącego filią parafii Sieraków,
tutaj też zmarł w czasie I wojny światowej 19 IV 1916 r. i pochowany został na cmentarzu parafialnym w Sierakowie.
Był zamożnym gospodarzem oraz właścicielem restauracji w Ponoszowie, wybudowanej w latach 80-tych XIX w.

Małżeństwo Franciszka Piechotty i Zuzanny, po­chodzącej z Kozłowic k. Olesna (1846—1932) cieszyło się 4 córkami,
którymi były: Anna, późniejsza s. Laurencja w Zgromadzeniu Sióstr Służebniczek w Leśnicy, Paula,
Franciszka i Agnieszka, oraz dwoma synami Pawłem i Józefem (1878—1947), którego córka Klara (ur. 1925)
przechowała niniejszy pamiętnik swego dziadka z odbytej piel­grzymki do Rzymu.
Tenże Józef Piechotta w 1906 r. wybudował dom w Sierakowie i tutaj według wszelkiego prawdopodobieństwa
często przebywał w ostatnich latach swego życia jego ojciec, Franciszek...

4. Przebieg pielgrzymki w 1895 r.

Wprawdzie w swej relacji F. Piechotta nie poprowadził chronolo­gii pielgrzymki bardzo dokładnie, to jednak dzięki
jego notatkom, jak też tekstom z prasy , możemy dokładnie odtworzyć terminy poszczególnych etapów i całą trasę.
Grupa wyjechała z Krakowa po­ciągiem we wtorek 7 maja; dzień wcześniej nasz pielgrzym przyje­chał pociągiem
z Sierakowa do Krakowa przez Mysłowice, a w dniu wyjazdu cała grupa uczestniczyła we Mszy św., którą dla nich
odprawił w swojej rezydencji kard. J. Puzyna i udzielił im swego błogosławieństwa...

5. Pamiętnik z pielgrzymki

Niniejsze sprawozdanie zostało dokonane już po powrocie piel­grzymów do swoich domów (s. [18]).
Całość relacji zapisana została bardzo wyraźnie atramentem, dlatego nawet po stuleciu tekst jest świetnie czytelny.
Sprawozdanie z pielgrzymki mieści się w zeszycie o wymiarach 16,5 x 20 cm, liczy 72 zapisane strony,
ale paginacja została nadana ex post. Papier jest wprawdzie pożółkły, ale dobrze za­chowany,
niedawno oprawiony w kartonową okładkę. Przechowywał go najpierw syn Franciszka — wspomniany już wyżej
Józef Piechotta, a po nim przejęła go córka, p. Klara Piechotta, zamieszkała obecnie w Sierakowie,
która we wrześniu 2002 r. przekazała go na moje ręce.
Zapoznawszy się z zawartością zeszytu, postanowiłem udostępnić go drukiem szerszemu gronu Czytelników,
by pokazać nie tylko literac­kie walory tego opisu, ale by włączyć go do świadectw, składanych od wieków o osobistych
przeżyciach z pielgrzymki do centrum chrze­ścijaństwa, która była najczęściej tylko jednorazowym przeżyciem
dla przeciętnego obywatela.
Dodatkowym powodem zainteresowania się tym tekstem stała się przypadająca w tym roku setna rocznica śmier­ci
ks. W. Smoczyńskiego, który odegrał przecież jakąś znaczącą rolę w życiu naszego bohatera.
Zapis przebiegu pielgrzymki przez uczestnika z Ponoszowa stał się pośrednio wyrażeniem podziękowania
organizatorowi za poprowadzenie wyprawy, a także świadectwem o wysiłkach organizatorów i przewodników pielgrzymki,
którzy oprowadzali, nauczali i dbali o codzienne potrzeby powierzonych sobie wier­nych.
Uczestnicy odpłacali się im z pewnością uważnym słuchaniem i przeżywaniem z przejęciem podawanych sobie
duchowych wartości, o czym przekonują niniejsze zapiski.

Pamiętnik z pielgrzymki pokazuje człowieka nad wyraz rzetelnego. Chciał zapamiętać obraz zwiedzanych stron,
ale też duchowy klimat całej wyprawy. Najpierw zostały uchwycone realia podróży pociągiem, które plastycznie oddał
nasz autor zachwycony górami i morzem i każdym pięknym odcinkiem krajobrazu. Fascynował się też, jak każdy
odpowiedzialny gospodarz, stanem i porządkiem ob­serwowanego terenu, intrygowało go rolnictwo, umiejętności innych
narodów w tej dziedzinie i zauważony u nich postęp — zadbane pola, ogrody, kultury rolne, które zestawiał
z doświadczeniami własnego domu...



SPIS TREŚCI :


Pielgrzymka Franciszka Piechotty z Sierakowa do Włoch w 1895 r. — Jan Kopiec

Franciszek Piechotta — Nieco z pielgrzymki do Padwy, Loretu, Asyżu i Rzymu w maju roku 1895

Aneksy



KAŻDY OFEROWANY EGZEMPLARZ JEST SPRAWDZANY
W CELU WYKLUCZENIA EWENTUALNYCH
DEFEKTÓW DRUKARSKICH !


ZAPRASZAM DO PRZEJRZENIA PEŁNEJ OFERTY KSIĘGARNI E-KODEKS !!!

W przypadku dodatkowych pytań proszę przesłać wiadomość.


 

Odbiór osobisty w Księgarni E-KODEKS jest możliwy wyłącznie

w Punkcie Dystrybucyjnym

Gliwice ul. Czapli 9

po wcześniejszym ustaleniu terminu.

 

Na życzenie książki wysyłamy za pośrednictwem Poczty Polskiej

(list polecony ekonomiczny lub list polecony priorytetowy, a powyżej 2 kg jako paczka pocztowa).