Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

WZMACNIACZ YAMAHA A-S1000 SILVER OKAZJA wys.24h !

08-11-2014, 18:08
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 3 699 zł     
Użytkownik Hurt-CarAudio
numer aukcji: 4685115176
Miejscowość koszalin
Wyświetleń: 107   
Koniec: 08-11-2014 17:59:50

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Nasza firma cieszy się kilkuletnim stażem
i zaufaniem Klientów. Do każdego Klienta
podchodzimy bardzo indywidualnie
i staramy się zaproponować komponenty odpowiadające jego potrzebom, oczekiwaniom i możliwościom finansowym. Jako jedna z niewielu firm na rynku
zajmujemy się tylko i wyłącznie
nagłaśnianiem samochodów.

Jesteśmy specjalistami w sprawach
profesjonalnego nagłaśniania pojazdów.
Jesteśmy autoryzowanym dealerem wielu wiodących firm w dziedzinie car-audio.
Mamy kilkuletnie doświadczenie
w dziedzinie car-audio, począwszy od zwykłego montażu głośników w fabryczne miejsca, poprzez wytłumianie drzwi i kabin, profesjonalne zabudowy bagażników, po skomplikowane systemy multimedialne oparte na technice cyfrowej. Zaufało nam już wielu Klientów.

Wysyłki realizujemy firmą kurierską
UPS w ciągu 24h od zaksięgowania
pieniędzy na koncie.

Jeżeli mieszkasz w Koszalinie
lub okolicach, zapraszamy do naszego
sklepu firmowego przy:

ul. Zwycięstwa 40
(Centrum Handlowe JOWISZ)

Odbiór osobisty towaru zakupionego na naszych aukcjach jest jak najbardziej możliwy.

Montaż "od ręki"!


 

WZMACNIACZ YAMAHA A-S1000

TOWAR NOWY
zdobywca nagrody EISA (2[zasłonięte]008-20)

p193sl80us1ee1edj1dcu1cnj1b8m2.JPG (820×344)

 

                                   

 

 

 

WZMACNIACZ ANALOGOWY YAMAHA A-S1000


 

 

Yamaha A-S1000 to wzmacniacz zintegrowany o mocy 160 W na kanał, wyposażony w zbalansowany układ obwodów, naprzemienny zbalansowany wzmacniacz mocy, równoległe regulatory głośności oraz barwy dźwięku oraz potężny zasilacz.Yamaha prezentuje nowe podejście do wzmacniaczy analogowych, skonstruowanych w oparciu o technologię naprzemiennego wzmacniacza mocy i układu zbalansowanego. Tradycyjne wzmacniacze audio są wyposażone w szereg układów kontroli głośności oraz barwy dźwięku, ułożonych szeregowo; gdy używane są potencjometry kontroli tonów, trasa sygnału staje się bardziej skomplikowana, co w efekcie może pogorszyć jakość dźwięku. Wiele wysokiej jakości wzmacniaczy posiada dodatkowe obwody, które pozwalają na obejście układów kontroli tonów, ale to ogranicza możliwości wyboru do zmiany równowagi tonalnej lub utrzymania wysokiej jakości dźwięku. A-S2000 oraz A-S1000 są pierwszymi wzmacniaczami, w których nie występuje ten problem. Inżynierom z Yamahy udało się to osiągnąć dzięki zastosowaniu potrójnych, równoległych obwodów kontroli tonów oraz głośności, gwarantując tym samym maksymalną jakość dźwięku nawet podczas korzystania z funkcji kontroli tonów (sygnał przechodzi przez mniejszą ilość obwodów, a zatem w mniejszym stopniu jest poddany niekorzystnym interferencjom). Gdy potencjometr kontroli tonów jest ustawiony w centralnej pozycji, pasywny element używany do kontroli tonów jest omijany, a zatem trzy elementy kontroli głośności są odpowiedzialne wyłącznie za kontrolę poziomu dźwięku dzięki czemu moc urządzenia jest lepiej wykorzystywana. Każdy element układu głośności jest najwyższej jakości komponentem, a analogowe pokrętła umożliwiają niezwykle precyzyjne wysterowanie sygnału.A-S1000 wykorzystuje w pełni dyskretny najwyższej jakości equalizer phono. Wzmacniacz gramofonowy charakteryzujący się również niezwykle niskimi szumami oraz gwarantuje doskonałą klarowność muzyczną przy zastosowaniu wkładek MC.


Budowa

 

 

 

Jak wspomniałem, obydwa urządzenia zaskakują fantastyczną budową Cała obudowa wykonana została z blach aluminiowych oraz stalowych i skręcana jest tak, jak w urządzeniach Accuphase’a, tj. górna ścianka przykręcana jest zarówno pośrodku, od góry, jak i z boków, pod odkręcanymi, drewnianymi panelami. Dodatkowo górne płyty są wytłumiane matami bitumicznymi. Fronty to płaskie płyty aluminium. W odtwarzaczu po lewej stronie mamy wąziutką szufladę, która otwiera się niedostrzegalnie, z lekkim „westchnieniem”, którym mogą się pochwalić tylko nieliczne urządzenia hi-end. Po jego prawej stornie mamy niewielki, niezbyt czytelny wyświetlacz dot-matrix o bladoniebieskim kolorze. W środku rzucamy okiem najpierw na wspomniany, znakomity napęd. , z metalowymi elementami konstrukcji, odlewaną szufladą itp. Jak podaje firma, do kręcenia dyskiem użyto silnika bezszczotkowego. Po Lewej stronie umieszczono średniej wielkości transformator o tradycyjnej budowie EI z kilkoma uzwojeniami wtórnymi. Zasilacz i spore kondensatory Nichicona z linii Fine Tune umieszczono za napędem. Po jego prawej stronie mamy układ audio. Zarówno tę część, jak i z drugiej strony zasilacz odseparowano od napędu sztywnym ekranem z blachy. Rozpoczyna się, trochę nieoczekiwanie, od dwóch stereofonicznych przetworników PCM1796 – Burr-Browna, po jednym na kanał. Widok to nieoczekiwany, ponieważ układ miał być niezbalansowany. I jest, ale dopiero w sekcji filtrów i wzmocnienia. Aż do końca konwersji I/U jest jednak prowadzony w formie różnicowej. Ponieważ wszystkie płytki są identyczne, jak w S2000, więc widać, że układ wzmacniający zbiera sporo miejsca i jego uproszczenie (przez obcięcie jednej gałęzi) dało wymierne oszczędności. Dodajmy jeszcze, że konwersję I/U oraz układ wzmocnienia wykonano na popularnych, niskoszumnych układach NE5532. 

Nie widzę nigdzie dekodera sygnału DSD, najwyraźniej więc ulokowano go na płytce z serwo, pod napędem. Dodajmy też, że cały układ zamontowano nie bezpośrednio na dolnej ściance, a na dodatkowej płycie metalowej, oddzielonej od dołu centymetrową przerwą. Wewnątrz urządzenie jest niemal identyczne, jak A-S2000: pośrodku zasilacz z bardzo ładnym, ekranowanym transformatorem i zasilaczami. Te ostatnie korzystają z osobnych uzwojeń wtórnych dla każdego kanału, a w ich ramach dla sekcji napięciowej – tutaj kondensatory Nichicona Fine Tune – prądowej końcówki z dużymi kondensatorami Yamahy. Te ostatnie są nieco mniejsze niż wcześniej – zamiast 4 x 22000 μF mamy 4 x 18000 μF. Kondensatory tłumione są mechanicznie mikrogumą. Przy tylnej ściance mamy sekcję przedwzmacniacza. Zastosowano w niej nietypowy zabieg, a mianowicie przygotowano właściwie trzy przedwzmacniacze – dla regulacji poziomu głosu bez regulacji barwy dźwięku, dla poziomu głosu z regulacją basu oraz poziomu głosu z regulacją sopranów. Pozwala to uniezależnić system od każdego z tych układów. Układy te wykonano na dużych scalakach Toshiby. Umieszczony przy przedniej ściance potencjometr Alpsa najwyraźniej steruje wspomnianymi układami napięciowo, nie znajdując się w torze sygnału. Końcówki zmontowano na osobnych płytkach przykręconych do dużych radiatorów. Są tu trzy pary tranzystorów końcowych, pracujących – według materiałów formowych – w układzie „zmostkowanego single-ended”. Całość wygląda bardzo porządnie. Obydwa urządzenia nie mają już tak wybitnych stożków podtrzymujących je, jak seria 2000, ale i tak mamy tu solidne, żeliwne stopy, przypominające te, które stosuje Accuphase.


Wrażenia odsłuchowe

 

 

 

Na tle innych systemów z tego przedziału cenowego S1000 wypada co najmniej dobrze. Jego dźwięk jest zarówno dynamiczny, jak i nasycony. Ta ostatnia cecha powoduje, że nagrania, bez względu na proweniencję zaskakują często plastycznym, ładnym rysunkiem sceny dźwiękowej. Pomaga temu dobre rozlokowanie źródeł pozornych w wszerz. Ale i barwa na tym zyskuje. Bardzo dobrze zabrzmiała więc gitara Jima Halla z płyty Blues On The Rocks (Gambit Records, 69207, CD). Zresztą nawet nie ona – ładna, mocna, plastyczna w pierwszej chwili przykuła moją uwagę. Pierwsze, silne wrażenie wywarł bowiem na mnie sposób, w jaki instrumenty zostały pokazane między kolumnami. Pierwsze trzy utwory z tej płyty pochodzą z sesji z lutego 1956 roku i są najwyraźniej monofoniczne. Dobermanny, z którymi w dużej części Yamahę testowałem, literalnie zniknęły. Kolumny te znają tę sztuczkę na pamięć, jednak potrzebny im do tego dobry sygnał, bez przesunięć fazowych i bez „drgania” krawędzi dźwięku. Yamaha, jak na swoją cenę, zabrzmiała pod tym względem znakomicie. Dostałem duży, pełny obraz gitary i ładnie prowadzoną pracę perkusji. Instrumenty nie miały specjalnej głębi, były na tej samej płaszczyźnie, ale pewnych rzeczy na tym poziomie cenowym przeskoczyć się nie da i wzmacniacz S-A1000 – bo o niego chodzi przede wszystkim – nie jest tu żadnym wyjątkiem. Równie fajnie zabrzmiał fortepian Reda Michella z następnej sesji z kwietnia 1960 roku (na tej samej płycie) – był pełny i mocny. Będąc przy Hallu zagrałem zaraz potem jedną z moich ulubionych płyt, Intermodulations, graną z Billem Evansem (Verve/Iniversal Music Japan, UCCV-9342, CD). I tu dały o sobie znać cechy, które trzeba będzie wziąć pod uwagę przy doborze kolumn i okablowania. Dźwięk systemu Yamahy jest bowiem nasycony, pełny i dynamiczny, ale też dość dobitny, tj. energia początkowej fazy dźwięków jest duża. Daje to wspomnianą wyrazistość i rozmach, ale nie zawsze pozwala też rozwinąć się dźwiękowi, szczególnie jeśli jest słabiej nagrany – jak na Intermodulations.. Te dwie ostatnie płyty mam w wersjach SACD, więc Yamaha mogła przy okazji pokazać, co potrafi z tym medium. A potrafi wiele. Odtwarzacz wydobywa z tego typu dysku mnóstwo informacji i to nawet nie z wyższego zakresu, bo blachy wydają się nieco wycofane, a ze średnicy. Głosy Gahana (DM) i członków Kraftwerk były więc plastyczne, pokazano je w dobry sposób, z niezłym wolumenem. Nigdy się nie zlewały z resztą instrumentów, a to dlatego, że swego rodzaju „masywność” zapewniała im mocna niższa średnica.

Bardzo ciekawie brzmi bas systemu. Jak w dobrym wzmacniaczu tranzystorowym dużej mocy , nie wysuwa się na pierwszy plan, a po prostu zawsze jest gdzieś pod spodem, gotowy do akcji. I to już w tak małych składach jak trio z przywoływanej płyty Jima Halla, gdzie kontrabas był niby nieco z tyłu, ale tylko kiedy skupialiśmy uwagę na liderze i jego gitarze. Kiedy na chwilę zwróciliśmy się ku kontrabasowi (a grają na nim najpierw George Duvivier i Red Kelly), od razu było ten instrument „widać”, był aktywny, pełny. Jego rozdzielczość nie jest jakaś szczególna, ale za te pieniądze trudno czegoś takiego oczekiwać i stać na nią jedynie potężne wzmacniacze w rodzaju AM500R firmy Audiomatus. Yamaha zawsze zapewnia jednak solidną podstawę – dynamiczną i aktywną. I to zarówno, jak wspomniałem, w wyrafinowanych, niewielkich składach jazzowych, jak i w rocku. Bo przecież otwierający płytę Hotel California The Eagles (Asylum Records/Warner Music Japan, WPCR-11936, CD) utwór pod tym samym tytułem pokazał, że kiedy trzeba, system potrafi przyłoić. System Yamahy jest fantastycznie wykonany i wspaniale wyposażony. W tym przedziale cenowym to bardzo dobry wybór. Trzeba tylko pamiętać o swoich preferencjach i starannie dobrać kolumny. Nie powinny być zbyt dobitne, a ich górna średnica nie powinna się za bardzo rzucać w uszy. Moje Dobermanny mają dość aktywną tę część pasma i z Yamahą nie za bardzo się polubiły




SPECYFIKACJA :

  • Moc maksymalna: (4 Om, 1 kHz, 0.7 % THD) 160 W + 160 W
  • Minimalna moc wyjściowa: (8 Om, 20 Hz-20 kHz, 0.02% THD) 90 W + 90 W
  • Minimalna moc wyjściowa: (4 Om, 20 Hz-20 kHz, 0.02% THD) 140 W + 140 W
  • Moc maksymalna: (8 Om, 1 kHz, 10% THD) 115 W + 115 W
  • Moc maksymalna: (4 Om, 1 kHz, 10% THD) 190 W + 190 W
  • Moc dynamiczna / kanał: (8/6/4/2 Om) 105/135/190/220 W
  • Damping Factor: (8 Om, 20 Hz-20 kHz) 160
  • Czułość wejścia / Impedancja:
  • CD, etc. 150 mV/47 kOm
  • Phono MM 2.5 mV/47 kOm
  • Phono MC 100 ?V/50 Om
  • Main In 1 V/47 kOm
  • Pasmo przenoszenia: 5 Hz-100 kHz, +0 dB/-3 dB
  • Stosunek sygnał-szum: 98 dB
  • Phono MM (5mV, Input Shorted) 93 dB
  • Phono MC (500 ?V, Input Shorted) 85 dB
  • Wymiary: 435 x 137 x 465 mm
  • Waga: 22kg

 

 



 

 

 

p193sl80us1ee1edj1dcu1cnj1b8m2.JPG (820×344)

 

p193sl80ur1j3h1qu8jp917q687p1.JPG (820×541)

 

p193sl80useujgt31pjg1elc1brb7.JPG (820×331)

 

p193sl80us17vn15f1neqtm51fef8.JPG (820×549)p193sl80us1f7c11dpbm61i2e1mvo9.JPG (820×549)

 

p193sl80us48rn8s431ddn7v84.JPG (820×454)

 

p193sl80usi99ev3ea1h1shkr6.JPG (820×458)

 

p193sl80usvf1qc<span class=hidden_cl>[zasłonięte]</span>61420db10j35.JPG (820×490)

 

p193sl80us1ee1edj1dcu1cnj1b8m2.JPG (820×344)

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 

 



 

 



 

 

 

 

 

Masz Pytania ?

Zadzwoń już teraz !
660 [zasłonięte] 110

 

W RAZIE EKSPRESOWEJ WYSYŁKI,

BĄDŹ CHĘCI UBEZPIECZENIA PACZKI PROSZĘ DZWONIĆ







 

 

 



 


© PanelReklamowy