Combo Kustom Quad 65 DFX
Stan techniczny i wizualny
Stan wizualny bardzo dobry, nic nie jest połamane ani pourywane. Tak właściwie to większość czasu stał w pokoju, parę razy zszedł na próbę do garażu. Nigdy nie był wożony po koncertach.
Technicznie jest dobrze, ale nie idealnie. Nie działają cyfrowe efekty. Tak na dobrą sprawę nie wiem kiedy i dlaczego przestały działać, bo nigdy ich nie używałem - wzmacniacz posiada pętle efektów. To raz. Drugi problem, charakterystyczny chyba dla każdego wzmacniacza starszego niż parę miesięcy - przy kręceniu potencjometrem głośności słychać cichutkie trzeszczenie. Nie mam pojęcia, komu mogłoby to przeszkadzać, ale i tak wypada o tym napisać. Orientowałem się u fachowców, przegląd i naprawa tego wszystkiego (efekty + trzeszczący potencjometr) nie przekroczy 100zł. Nie naprawiam, bo w mojej mieścinie nie ma nikogo, kto by się tym zajął, a wozić tej krowy już nigdzie mi się nie chce.
Parametry i takie tam
- 65W RMS
- Głośnik Celestion 12"
- Dwa kanały: Rhythm i Lead (czysty, przester)
- 4 różne przedwzmacniacze: british, USA, brilliant, neutral
- preamp i końcówka mocy tranzystorowe
- Kanał lead: regulacja gain, low, mid, high, volume; przycisk boost
- Kanał rhythm: regulacja bass, middle, treble, volume
- Efekty (jak już będą działać ;)): hall reverb, spring reverb, slap back, delay, chorus, chorus/reverb, flange/reverb, tremolo
- Wyjście liniowe XLR
- Wyjście na zewnętrzną kolumnę
- Wejście CD
- Pętla efektów!
Brzmienie
Wzmacniacz ma bardzo ładne brzmienie, co w sporej części jest zasługą fantastycznego głośnika. Na kanale rhythm mamy dostęp do dwóch przedwzmacniaczy. Pierwszy, neutral, daje nam standardowe, czyste brzmienie. Drugi, brilliant, pozwala uzyskać dźwięk z bardziej wyeksponowanymi, charakterystycznymi wysokimi tonami. Kanał lead również ma do wyboru dwa przedwzmacniacze, na modłę brytyjską i amerykańską. Mimo przycisku boost, przester nie ma wystarczająco dużo gainu, żeby grać na nim ekstremalne odmiany metalu. W zamian za to łatwo na nim uzyskać fantastyczne bluesowe, crunchowe i rockowe brzmienia.
Mogę szczerze polecić wszystkim, poza fanami death metalu i grindcore'u.
Kontakt
e-mail: przez allegro
telefon: 793 [zasłonięte] 256
Nie schodzę poniżej ceny wywoławczej (tj. 500zł), proszę nawet o to nie pytać.
W przypadku kupna wzmacniacza i efektu Boss DS-1 przez jedną osobę, możemy pogadać o jakiejś niewielkiej zniżce.