Normal 0 21 false false false PL X-NONE X-NONE
Wyjątkowy Żuk Smutek do sprzedania.
Jest to Żuk A11 z 1966 roku, jednak jak wyjeżdżał z fabryki był to model A03. Zmiana nastąpiła w 1974 roku, w tym roku wymieniono również silnik na górnozaworowy.
Wyjątkowość i oryginalność pojazdu potwierdza oryginalna Książka Pojazdu Samochodowego z adnotacjami z epoki np. Ewidencja pracy pojazdu czy Naprawę wykonał: "Czyn społeczny działaczy i pracowników klubu". W komplecie również oryginalna instrukcja obsługi.
Żuk został zakupiony od pierwszego właściciela. Jest odrestaurowany i przygotowany na dalekie wyprawy. Zachowano maksimum oryginalności z możliwością w przyszłości powrotu do oryginału.
W Żuku dokonano:
- remont silnika, sprężanie na każdym cylindrze wynosi obecnie 11 kg/cm2. Wg danych fabrycznych 9-10 kg/cm2,
- wymiana skrzyni biegów na 4 – biegi w podłodze,
- wymiana prądnicy na alternator (nowy regulator, pasek klinowy),
- wymiana tylnego mostu na szybki, obecnie jest most o przełożeniu 10/41 (oryginalnie był 8/41),
- regeneracja przedniego zawieszenia,
- regeneracja pompy hamulcowej oraz nowe przewody, bębny, szczęki i cylinderki hamulcowe
- regeneracja przekładni kierowniczej
- nowy zbiornik paliwa o pojemności 100 litrów
- nowy gaźnik Weber, nowa pompka paliwa, nowe świece, nowe przewody wys. napięcia, nowa kopułka aparatu zapłonowego
- nowa plandeka wykonana na zamówienie (wraz z uchwytami, linką)
- nowe dywaniki gumowe z wyciszeniem, nowe uszczelki drzwiowe
- nowe wkłady reflektorów przednich i nowa lampa tylna, wszystkie części oryginalne FS Lublin
Cała rama została wypiaskowana i zabezpieczona. Paka wypiaskowana i wymalowana. Kabina wylakierowana.
Wszystkie te zabiegi spowodowały, że Żuk prezentuje się fantastycznie. Jazda to sama przyjemność. Prędkość podróżna 95-100 km/h wg GPS przy 3000 obr/min. Bez problemu można wyprzedzać TIR’y! Żuk się prowadzi doskonale. Nie nosi go na koleinach i nie ściąga przy hamowaniu.
Żuk brał właśnie udział w rajdzie Pojazdów Zabytkowych Kaliningrad – Kłajpeda „Złoty Cień Królewca”– przejechał trasę ponad 1200 km bez żadnych problemów. Na jednym tankowaniu wrócił z Rosji przez Kłajpedę do Warszawy . Przez całą trasę nie dolewałem w ogóle oleju. Żuk wystartował z poziomem oleju MAX, a wrócił z poziomem oleju w połowie między znacznikami na miarce oleju – nowe samochody z fabryki biorą więcej oleju… W temacie oleju zalany jest Castrol 15W40
Polecam Żuka dla kolekcjonera lub kogoś ambitnego i z wyobraźnią. Po zabudowaniu paki nadwoziem campingowym byłaby niezła fura wyprawowa.
Proszę nie dzwonić z propozycjami dam 1200 zeta, bo za tyle to proszę kupować w innych ogłoszeniach, zrobić to co zostało zrobione. Cena jest zaproponowana na poziomie znacznie znacznie poniżej zainwestowanych środków w ten samochód. Pojazd jest tak przygotowany, że może jechać w dowolną trasę.
Przegląd techniczny ważny do lutego 2015, OC do marca 2015.
Odnośnie innych spraw dot. Żuka – opony mają bieżnik 7-8 mm. Resory są wzmacniane. Jest nowy oryginalny prędkościomierz z epoki. Zegar jest mechaniczny nakręcany i działa. Do Żuka dokładam sporo części zapasowych, m.in. komplet amortyzatorów tylnych ramieniowych (rarytas), półoś tylnego mostu, kierownica, chłodnica, alternator, rozrusznik, pompki paliwa, bębny i szczęki hamulcowe i wiele innych. Na pace została zainstalowana porządna skrzynia / kufer zamykana na kłódki na cenniejsze rzeczy (np. narzędzia, rzeczy osobiste). W Żuku jest dołożone gniazdo, do którego podłącza się obrotomierz wraz z lampką rezerwy paliwa - będzie w komplecie.
Zastrzegam możliwość zakończenia aukcji przed czasem.
Kontakt: 601[zasłonięte]177