|
|
STANISŁAW LENTZ
Autor : WITOLD BUNIKIEWICZ
INSTYTUT WYDAWNICZY "BIBLJOTEKA POLSKA"
WARSZAWA 1922
Stron 46 + wkl. ilustracyjne, miękka oprawa format ok. 19,5 cm x 13,5 cm
Oryginalna monografia o Stanisławie Lentzu wydana 90 - lat temu, wkrótce po śmierci tego oryginalnego polskiego malarza i portrecisty.
Z monografii :
W dziejach portretu polskiego zajmuje Stanisław Lentz miejsce zupełnie odrębne i niewątpliwie jedno z najpierwszych, a to dzięki temu, że sztuka jego nie ogranicza się wyłącznie do wysokich zalet artystycznych, ale utrwala w sposób jedyny całą warstwę społeczną, zaspokajając jej smak estetyczny i potrzebę artystyczną, a tem samem dając miarę intelektualnego poziomu Warszawy między rokiem 1887 a 1920.
Tem, czem Franc. Hals byl dla Haarlemu, Velasquez dla dworu Habsburgów, Menzel dla Berlina, a Rodakowski dla galicyjskiej szlachty, tem stał się Stanisław Lentz dla mieszczaństwa warszawskiego.
Dama znalazła swego malarza, i to malarza, który nic lubił prawić słodkości, nie chciał i nic potrafił zniżać się do komplementowania czcigodnych patrycjuszów, ale po męsku, niemal opryskliwie, ukazywał prawdziwy wizerunek człowieka dobrze zagospodarowanego i uginającego się pod ciężarem powszechnego poważania. Ludzie z portretów Lentza to żadne chłystki, żadne zbijobruki lub czeladź Apolina, do których przemawiać można figlarną mową kolorów, przenośniami lub symbolami, jak to rad czynił Cezanne i Boecklin i Malczewski, ale ludzie stateczni i rozsądni, którychby raziła zbyt swobodna interpretacja malarska, a każda artystyczna niesforność uważanąby była za nieprzyzwoity czyn ...
[ Stanisław Lentz (ur. 23 kwietnia 1861 w Warszawie, zm. 19 października 1920 tamże) - polski malarz, portrecista, ilustrator, profesor warszawskiej Szkoły Sztuk Pięknych od 1909.
Studiował w krakowskiej Szkole Sztuk Pięknych u Feliksa Szynalewskiego i Izydora Jabłońskiego w latach 1[zasłonięte]877-18, kontynuował naukę w Warszawie, w Klasie Rysunkowej Wojciecha Gersona. Później studiował za granicą: w akademii monachijskiej (u Sandora Wagnera i Gyuli Benczura, 1[zasłonięte]880-18) oraz w paryskiej Académie Julian (1[zasłonięte]884-18). Po powrocie do Warszawy nawiązał współpracę z czasopismami. Jego ilustracje publikowały: Kłosy, Tygodnik Ilustrowany, Kurier Codzienny. W 1888 został członkiem rzeczywistym Towarzystwa Zachęty Sztuk Pięknych. W 1910 wstąpił do Towarzystwa Artystów Polskich "Sztuka". Podróżował często za granicę. Jego prace były wystawiane na wielu wystawach w Polsce i za granicą (Berlin, Wiedeń, Monachium, Paryżu, Petersburg, Londyn, Antwerpia, Wenecja). Został mianowany profesorem Szkoły Sztuk Pięknych w Warszawie w 1909, jednocześnie obejmując stanowisko dyrektora. W 1915 powierzono mu tę funkcję dożywotnio. Został pochowany na Starych Powązkach. ]
Egzemplarz przetrwał 90 lat od wydania i wojnę w stanie jak na fotografiach. Na okładce i kartach sąsiednich ślady zaplamień i zacieków. Małe zagięcia narożników; na kartach niewielkie brązowiejące plamki, typowe dla starych przedwojennych wydawnictw.
Nie wysyłam za pobraniem !
|
|