Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Wspaniały NAD 2200 PE, klasa A, 400W czystej mocy

10-04-2015, 16:37
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 990 zł     
Użytkownik powsin
numer aukcji: 5227145658
Miejscowość Raszyn/warszawa
Wyświetleń: 310   
Koniec: 10-04-2015 14:48:47

Dodatkowe informacje:
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 16.00 [kg]
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

NAD 2200 PE

100W na kanał/8ohm znamionowo, do 400W mocy dynamicznej

blisko 800W trafo

praca w czystej klasie A z płynnym przejściem w A/B

dual mono, po 8 tranzystorów Toshiby na kanał

możliwość pracy jako monoblok, wtedy znamionowa moc 400W/8ohm

 

Licytujemy tylko końcówkę mocy, bez przedwzmacniacza

 

Bardzo porządny sprzęt, w dzisiejszych czasach plastikowej budżetówki ważącej tyle co pudełko z butami, można tylko pozazdrościć solidności wykonania sprzętów z końcówki lat osiemdziesiątych, zwanych złotą erą hi-fi.

Tak, tak, to nie żaden hi-end, tylko budżetowy model Nad-a, co prawda jeden z najwyższych, ale to wciąż budżetówka.

Dziś trafiają się klocki hi-end, które wcale nie prezentują się jakoś wybitnie pod względem budowy w konfrontacji z 2200PE.

W internecie nie brak opinii o wyższości tej konkretnej końcówki nad chociażby znacznie nowszą 272 i ja się również pod tym podpisuję.

 

Jeden z bardzo niewielu modeli Nad-a  MADE IN JAPAN

 

Mamy tutaj do czynienia z całkowicie symetryczną budową typu dual-mono, na każdy kanał przypadają 4 pary tranzystorów Toshiby, w sumie 8 par. Koszt samych takich tranzystorów używanych to obecnie 100zł/para. Wszystkie oryginalne oczywiście.

W sekcji filtrującej Nichicon Black Negative, 2szt. 10000uF/80V + 2szt. 10000uF/120V, pozostałe kondensatory to głównie Rubycon.

 

Całość zasila ogromne trafo, maksymalnie pobierające prawie 800W z sieci. Nie mamy tutaj do czynienia z perpetum mobile, które oddaje 2 razy tyle co pobrało, jak to się zdarza na tabliczkach znamionowych nowszych sprzętów :)

 

NAD moc tego sprzętu podaje z dużym zapasem (6dB headroom) jako 100W na kanał przy 8ohm, czyli krótko mówiąc do 400W na kanał mocy dynamicznej.

Dla kolumn 4ohm mamy już znamionowo 2 x 200W na kanał (dynamicznie do 600W), a przy 2ohm moc dynamiczna dochodzi do prawie 800W.

 

Dodatkowo przy niedużych obciążeniach końcówka pracuje w czystej klasie A i wraz ze wzrostem obciążenia przełącza się w A/B.

W warunkach domowych można spokojnie przyjąć, iż jest to sprzęt pracujący non stop w klasie A.

Brzmi to lepiej, niż dobrze, czyściutki aksamitny dźwięk z niesamowitą dynamiką.

Dodatkową zaletą jest możliwość wysterowania każdych kolumn z zakresu 2-16 ohm, co również wcale nie jest takie oczywiste w obecnych czasach.

 

W środku wszystko wygląda na 100-procentowo oryginalne, ostatnio końcówka była rozkręcana, jeden z kanałów przerywał przy niższych głośnościach, co oczywiście okazało się być zimnym lutem na tabliczce z gniazdami RCA, przy okazji przeczyszczone zostały niniejsze gniazda, jak również odkurzono co nieco w środku.

Od momentu powrotu z serwisowania gram na tym sprzęcie non stop od trzech tygodni i gra to lepiej, niż kiedykolwiek wcześniej, a muszę zaznaczyć, iż jestem właścicielem od około dziesięciu lat.

 

Mogę Wam  powiedzieć, iż to cudo niejednej wychwalanej pod niebiosa integrze dało solidnego kopniaka.

A jeśli macie możliwość podpiąć sobie bezpośrednio do CD, lub ewentualnie poprzez prosty pre pasywny, to wtedy dopiero zaczyna się zabawa.

 

Oczywiście można sprzętu posłuchać przed odbiorem, jeśli pofatygujecie się osobiście, cały czas na nim słucham, także to żaden problem. 

Jeśli wysyłka to tylko ubezpieczenie do pełnej wartości transakcji i solidne zabezpieczenie sprzętu dużą ilością folii bąbelkowej itd.

 

Ręczę osobiście, iż to nie jest to jakaś padlina z Niemiec po pseudonaprawie itd., zresztą w tych końcówkach z tego co można wyczytać, jedyne co potrafi się zepsuć to, raz na 20-30 lat, przekaźniki zabezpieczające głośniki (tu są oryginalne i 100% sprawne), ale to raczej chyba w przypadkach, gdzie w grę wchodzi non stop nagłaśnianie imprez/lokali, itp., przez ostatnie 10 lat okazjonalnie sprzęcik pracował z monitorami Dynaudio.

 

Naprawdę polecam ten sprzęt.

Do piękności to to nie należy, ale co po pięknym designie, jeśli dźwięk do d....

 

Tutaj na jakości dźwięku się nie zawiedziecie na pewno !