WITAM SERDECZNIE
UDZIAŁ W AUKCJI TO AKCEPTACJA WARUNKÓW PRZEDSTAWIONYCH NA STRONIE ,,O MNIE,, - ZAPRASZAM DO ODWIEDZENIA STRONY ,, O MNIE ,, MA PANI/ PAN PYTANIE PROSZĘ DZWONIĆ - 693 [zasłonięte] 46 79 LUB NAPISAĆ.
POZDRAWIAM I ŻYCZĘ UDANEJ LICYTACJI
EMOLBOOKS
WOLF-DIETER STORL- NATURALNE LECZENIE BORELIOZY
Wydawnictwo: PURANARok wydania: 2012Format: 135 x 210 mmLiczba stron: 256
Oprawa: miękka
W książce „Naturalne leczenie boreliozy” jest mowa o nowej endemicznej chorobie, która stopniowo przybiera rozmiary epidemii: o boreliozie. Choroba ta budzi wiele obaw ponieważ jest nie do końca zbadana i ma charakter wieloukładowy.
Borelioza jest mistrzem kamuflażu gdyż potrafi naśladować niemal każdą chorobę: może wywołać wędrujące bóle stawów, mięsni, ściegien, szumy w uszach, bóle głowy, problemy z oczami, drętwienie kończyn, zmęczenie, zaburzenia rytmu serca, paraliż mięsni twarzy, sztywnienie karku, bóle żołądka, jelit, drżenie kończyn. Może również dojść do załamania nerwowego, niekontrolowanej agresji, lęków czy zaburzeń pamięci. Jak lekarz może poradzić sobie z taką wielością możliwych objawów? Mylne diagnozy mogą prowadzić do błędnego leczenia.
Borelie to drobne mikroorganizmy przenoszone przez kleszcze na ludzi i ssaki. Wężowata bakteria to krętek spokrewniony z krętkiem bladym, wywołującym kiłę. Jego nazwa gatunkowa Borrelia pochodzi od strasburskiego bakteriologa Amedee Borella, który odkrył go w roku 1905.
Borelie, tworzące na całym świecie około trzysta szczepów, stanowią biologiczny cud, oto kilka zaskakujących, typowych dla nich cech:
W ścianie komórkowej krętki znajduje się 21 plazmidów potrafiących przekazać bakterii informacje o układzie odpornościowym żywiciela. Tak dużej ilości plazmidów nie znajdziemy w żadnej innej bakterii.
Bakterie wywołujące borelioze są wysoko wyspecjalizowane , w zasadzie nie da się ich wyhodować w warunkach laboratoryjnych, dlatego tak trudno je zbadać.
Mają trzy powłoki, przy czym zewnętrzna ściana komórkowa, podobnie jak u innych gatunków bakterii, składa się ze śluzowatej warstwy białek powierzchniowych. Ten śluzowaty płaszcz chroni je przed limfocytami układu odpornościowego. Płaszcz spełnia rolę czapki niewidki: przeciwciała i fagocyty nie rozpoznają ich jako ciała obcego (antygenu).
Zależnie od warunków otoczenia krętki wywołujące boreliozę mogą przybierać różne kształty, co powoduje, iż tracą cechy rozpoznawcze. Potrafią też w ciągu jednej minuty otorbić się. W postaci takiej torbieli mogą przetrwać do co najmniej dziesięciu miesięcy i czekać na bardziej sprzyjające warunki.
Bakterie wywołujące boreliozę mogą przyczepić się do komórek ciała, a także do komórek odpornościowych i w ten sposób zostać nierozpoznawalnymi.
Sterują i manipulują swoim żywicielem, wydzielają peptydy oraz produkty przemiany materii tworząc korzystne dla siebie środowisko.
Krętki powodujące boreliozą są bardzo ruchliwe. W ciągu kilku dni potrafią przewędrować przez całe ciało i wniknąć do głębiej położonych tkanek, gdzie nie dotrą do nich antybiotyki.
W przeciwieństwie do większości innych bakterii, takich jak bakterie gronkowca czy paciorkowca, które dzielą się raz na 20 minut. Borelie rozmnażają się niezwykle powoli , dzielą się raz na 12-14 godzin. Dzięki temu są mniej podatne na antybiotyki, ponieważ większość antybiotyków atakuje tworzące się ściany komórkowe w trakcie fazy dzielenia i namnażania. Jeżeli środowisko im nie sprzyja bakterie boreliozy potrafią przetrwać dłuższy czas w stanie spoczynku nie dzieląc się.
Leczenie boreliozy antybiotykami jest także utrudnione z powodu zdolności krętek do bardzo szybkiego wydalania toksyn antybiotykowych ze swego organizmu.
Krętki boreliozy występują nawet w Oceanie Arktycznym i zarażają tam żyjące ssaki. Mogą przetrwać w temperaturze do - 5 stopni Celcjusza.
Autor książki z zawodu etnobotanik będąc uczulonym na antybiotyki spróbował pójść inną drogą w procesie leczenia boreliozy, na którą sam zachorował. Zaczął poszukiwać metod skutecznego leczenia boreliozy w ziołolecznictwie, medycynie chińskiej.
Wolf-Dieter Storl oparł swą metodę samo leczenia na szczeci sukienniczej i terapii przegrzaniem.
Korzeń szczeci występuje na gruzowiskach, nasypach kolejowych, na skraju dróg, na łąkach, gliniastych glebach i w nasłonecznionych zaroślach jako roślina ruderalna, mimo swych kolców nie należy do ostów. Korzeń ma działanie moczopędne i napotne, pobudza produkcje żółci, działa oczyszczająco i pobudza trawienie. Jest stosowany tradycyjnie w leczeniu artretyzmu, reumatyzmu, puchliny, żółtaczki, schorzeń pęcherza żółciowego, a ostatnio także boreliozy. Stosuje się go także w przypadku chorób skóry : dermatoza, czyraczność, trądzik. Zewnętrznie stosuje się szczeć na przetoki, liszaje, brodawki, i szczeliny około odbytnicze.
Autor podaje dokładna recepturę na przyrządzenie nalewki z korzenia szczeci sukienniczej.
W przypadku leczenia boreliozy polecana jest terapia przegrzaniem gdyż krętki giną w temperaturze ponad 42 stopni Celsjusza.
U wielu chorych na boreliozę dobre efekty przyniosło samo picie nalewki ze szczeci lub naparu. Znacznie lepiej jest jednak połączyć kuracje szczecią z terapia przegrzaniem. Jak działa sztuczna terapia przegrzewająca? Polega ona na naśladowaniu naturalnej gorączki, istotnej reakcji obronnej organizmu.
Jej podstawowe aspekty to:
Przegrzanie działa napotnie. Otwierają się pory i toksyczne produkty przemiany materii wydostają się na zewnątrz.
Przegrzanie poprawia ukrwienie
Przegrzanie wpływa na odporność. Bakterie, grzyby, wirusy, przede wszystkim wirusy bakterii grypy nie są odporne na ciepło.
UWAGA!
Sztuczna terapia przegrzaniem jest nie polecana dla osób z problemami sercowymi i układu krążenia ( zakrzepica, miażdżyca, wysokie ciśnienie ) a także gruźlica, epilepsja i cukrzyca.