Wojna smoleńska 1632–1634
Autor: Wacław Lipiński
Wydawca: Inforteditions
Ilość stron: 261
Książka jest nowa, nieużywana, stan bardzo dobry
Spis treści:
1. Materjały i źródła do wojny smoleńskiej 1632–1634
2. Stosunki polsko-rosyjskie w przededniu wojny smoleńskiej 1632–1634i obustronne przygotowania wojskowe
3. Początek działań rosyjskich w wojnie smoleńskiej (1632–1634)
4. Działania wojenne polsko-rosyjskie pod Smoleńskiem od października 1632 do września 1633 r.
5. Organizacja odsieczy i działania wrześniowe pod Smoleńskiem w r. 1633
6. Bój o Żaworonkowe Wzgórza i osaczenie Szeina pod Smoleńskiem (16–30 październik 1633 r.)
7. Kampanja zimowa 1633/34i kapitulacja Szeina
Posłowie (prof. dr hab. Mirosław Nagielski)
Spis map i schematów
Notka o książce:
„Naprzód Kniaź Prozorowski Okolniczy i Wojewoda, przyjechawszy i z konia zsiadszy z pułku swego, który przodkiem szedł z chorągwiami na przybycie Szeina i Izmajłowa, i Białosielskiego, Wojewodów towarzyszów swoich oczekiwał. Po tym następował Charle d’Ebert, pułkownik rajtarski. Ten 15 kornetów rajtarskich z czołobiciem swoim pod nogi JKM. podrzucił, które, gdy czas niejaki na ziemi leżały, a z rozkazania JKM. podniesione były, przystąpili bliżej Szein, Prozorowski, Izmajłow, wojewodowie i czołem bili Królowi Jego Mości, a Białosielski chory na saniach leżący toż czynił (...). Po nim następujący pułk Szeinów bojarski chorągwi ośm. Po nim Dońców chorągwi trzy, a kozacka jedna. Po tych strzelecki pułk chorągwi sześć. Po nim pułku oberstera Jerzego Mattissona chorągwi ośm. Po nim oberstera Rozwornachorągwi ośm. Po nim oberstera Charley’a Jakóba chorągwi ośm. Po nim pułku nieboszczyka Sandersona, oberstera od Lesley’a zabitego, chorągwi ośm. Po nim Kitta oberstera pułku chorągwi ośm. Po nim oberstera Lesley’a pułku niemieckiego chorągwi siedm. A ruskich żołdatów chorągwi ośm pod nogami JKM. na ziemi leżały. Claudebat agmen chorągiew bojarska konna, nad którą głową Lepiana, a kozacka jedna. I te debita reverentia KJM. pod nogi JKM. podrzucone. Po odprawieniu tej ceremonji poszli wszyscy w drogę swoją cicho...”
Wślad za długą kolumną nieprzyjacielską – ruszyły następnego dnia dwie chorągwie kozackie rotmistrzów Moczarskiego i Piotrowskiego oraz rajtarski kornet Seja z zadaniem konwojowania Szeina aż pod Wiaźmę, skąd do Moskwy dalszy konwój, poprowadzić mają chorągwie hetmana koronnego Marcina Kazanowskiego. W obozie polskim tymczasem przy tryumfalnym huku dział z tysięcy piersi żołnierskich uderzał w niebo ogromny, dziękczynny śpiew: Te Deum laudamus.”