Witam,
odpsrzedamy najlepszą na świecie kurtkę dla dziecka. Kupiona w Decathlonie, marki Quechua (ok. 160-180 zł)
rozmiar niby 74 - ale duże, najlepiej wygląda na dziecku ok. 80cm i wystarcza aż do 86 rozm.
Fioletowa, z fioletowym polarem
Stan bardzo dobry z małym minusem (rzecz używana, prana, konserwowana, aczkolwiek mało używana, bo tylko na wycieczki rowerowe. Dzieci nie chodziły do żłobka ani jeszcze do przedszkola - dopiero od września 2014. Minus za lekkie zaciągnięcia na membranie, ale nie dziury, kulki na ściągaczu).
Kurtka idealna dla malucha i rodzica, bo:
jest nieprzemakalna,
na membranie od spodu - nie poci się jak w plastiku,
z odpinanym na suwak polarem (można zabrać osobno i w razie deszczu/wiatru/zimna dopiąć wierznią część; praktyczne podczas wycieczek rowerowych),
Suwak z przodu kryty listewką zapinaną na napy: nie podcieka, nie przepuszcza wiatru.
wysoką i miękką stójką - chroni szyję,
ściągaczami w rękawkach - wiadomo, nie sciąga się,
z kieszonkami na napy: chusteczki nie zgubią się.
Chyba najleszy model z wszystkich kurtek dla dzieci, a w dodatku jakoś tak skrojony, że służy przez około rok, a więc wystarczy i na wiosnę i jeszcze na jesień.
Wszystko można prać w pralce, polecam jednak pralnnię inakładanie powłoki antywilgociowej.
Model typowo sportowy, więc jesli wiesz w czym tkwi dobry outdoor, to zafunduj ten sam komfort dziecku.
Aha, nie palimy, nie mamy zwierząt.
Polecam,
Violetta
Real foto.
PS Seria w Decathlonie kończy się :( Szkoda, bo moje córki (2,5l. i 4l.) mają jeszcze kolejne rozmiary, których za jakiś czas będę się pozbywać.