Warszawa 1992Editions Spotkanias. 333, [3], ilustr. poza tekstem, mapy po tekście
lekkie zagięcie na okładce, poza tym jak nowa.
Wiktor Suworow ma własne doświadczenia związane z wojskiem, wywiadem, historią. Jego życiorys mógłby być kanwą ciekawej powieści, jaką - sam by napisał. Dowódca czołgu, który brał udział w inwazji na Czechosłowację w 1968 roku, rezydent GRU w Genewie, nawiał do Wielkiej Brytanii i został obłożony przez ZSRR karą śmierci, której do tej pory nie uchylono mimo, że ZSRR się rozpadła.Suworow ma własne zdanie na temat przyczyn i początku II wojny światowej. Uważa, że winni są w równym stopniu naziści co komuniści. Nie oszczędza jednych i drugich, ani Stalina ani Hitlera. Jest autorem wielu książek o tematyce wojennej, a m.in. znakomitego cyklu, na który składają się "Lodołamacz” ze wstępem dla polskich czytelników, "Dzień "M” , "Ostatnia republika” i "Ostatnia defilada”.W drugim tomie autor stawia tezę, że to ZSRR miał uderzyć na III Rzeszę, ale Hitler był szybszy. W trzecim chce udowodnić, że Hitler miał tylko "wybierać gorące kasztany” dla Stalina, czyli że Wielka Wojna Ojczyźniana była pretekstem do zawładnięcia Europą. Odpór hitlerowskiej inwazji był zasłoną dymną do takiego celu. Wreszcie w ostatnim tomie Suworow docieka, dlaczego Armia Czerwona mimo tak znakomitego zaopatrzenia przez aliantów ponosiła takie porażki. Czy kryła się za tym celowa taktyka? Suworow doszukał się nieznanych dokumentów i wydobywa je na światło dzienne. Dla historyków i interesujących się II wojną światową, są szokujące.Nieznane dokumenty, fakty, logika wydarzeń i meandry stalinowskiej strategii - to wszystko każe inaczej spojrzeć na rolę ówczesnego ZSRR. Suworow nie oszczędza dowódców, systemu, politycznego wyrachowania.Ostatni tom cyklu ma pierwsze wydanie. Właśnie ukazała się całość tej monumentalnej i niezwykle ciekawej pracy Suworowa.