Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Wielki Północny Ocean. Bóg NOWA

11-08-2014, 13:14
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 15.99 zł     
Użytkownik Amelka31012006
numer aukcji: 4476381412
Miejscowość Gniew
Wyświetleń: 1   
Koniec: 11-08-2014 13:11:35

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Rok wydania (xxxx): 2013
Kondycja: bez śladów używania
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

DGdyby śmierć przyszła teraz w tej chwili, gdyby objęła go swymi ramionami i poczęła wysysać oddech, nawet by nie wierzgnął – oddałby się jej z pokorą i cichą radością. Wielki Północny Ocean to pięciotomowa powieść rozgrywająca się w fikcyjnym Królestwie Eskaflonu. Rin nie może pogodzić się z wolą Dzikiego Kruka, który zamierza go odprawić. Lęk w jego sercu pogłębia się na równi z chaosem trawiącym przesiąknięte krwią ludzką ziemie królestwa. Wrogowie armii rosną w siłę, giną żołnierze, szerzą się plotki o nadchodzącej rzezi, a nawet o rzekomym powrocie samego Dżasko. Jak wielu jego synów zdoła uśmiercić Kruk, nim ostatecznie zmiażdżą oni jego potężne skrzydła? Powieść koncentruje się na doznaniach i przeżyciach głównego bohatera, jego relacjach z innymi ludźmi i – co najistotniejsze – jego kształtującym się sposobie odbierania świata. Mówi o niekompletności bytu ludzkiego, o jego mentalnym i duchowym kalectwie. Wielki Północny Ocean to debiutancka powieść Katarzyny Szelenbaum. Autorka zdobyła trzecie miejsce w III Ogólnopolskim Konkursie Literackim „Świetlne Pióro”, trzecie miejsce w I Ogólnopolskim Konkursie Literackim NEOpoeticoN, wyróżnienie w konkursie literackim „Totus Tuus” oraz wyróżnienie w piątej edycji konkursu „Otuleni Natchnieniem”. Jej teksty ukazały się w miesięczniku literackim „Neon” oraz w dwumiesięczniku fantastyczno-kryminalnym „Qfant”, w którym opublikowano także jeden rozdział powieści Wielki Północny Ocean. Żołnierze zamarli z przerażenia, gdy nagle z kłębowiska ciał wypłynęła jakaś poraniona naga masa. Dopiero po chwili dotarło do nich, że ta skulona, trzęsąca się jakby z zimna, posiniaczona kula to zwinięty człowiek. Elessa omal co nie usiadł, zdjęty grozą. Czarne jak noc włosy zakrywały twarz dygocącego stworzenia, tak bardzo teraz niepodobnego do ludzkiej istoty. Dopiero kiedy z wielkim trudem podparło się ono na łokciach i spróbowało przyklęknąć, upewnili się, że ma ludzkie ciało. Rin zakrył oczy i upadł na kolana. Wolał umrzeć niż widzieć coś tak bluźnierczego i niepojętego!