Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

WIECH - GŁOWA SPOD ŁÓŻKA (nowa)

24-01-2012, 3:40
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 18.90 zł     
Użytkownik eAskir
numer aukcji: 2000984374
Miejscowość Zielona Góra
Wyświetleń: 12   
Koniec: 15-01-2012 00:52:41

Dodatkowe informacje:
Stan: Nowy
Okładka: miękka
Język: polski
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

ZAKUPY:

Koszt wspólnej wysyłki jest równy najwyższemu kosztowi wysyłki spośród wygranych aukcji.

Koszty dostawy zostaną uwzględnione na rachunku w cenach towarów.


Kupujesz od zarejestrowanej firmy, której dane niezbędne do sfinalizowania transakcji otrzymasz w mailu po zakupie.

Wszystkie sprzedawane przedmioty są nowe i nieużywane,

Po wcześniejszym umówieniu się możliwy odbiór osobisty (bez
żadnych dodatkowych kosztów).



Tutaj znajdziesz całą moją ofertę:

eAskir - G A L E R I A S P S© 2[zasłonięte]005-20
Net_Studio
?
zobacz przedmioty

GALERIA ZAWSZE OTWIERA SIĘ W NOWYM OKNIE

LUKAS BANK: 14 1940 [zasłonięte] 1[zasłonięte]0761286 [zasłonięte] 000000 (tylko wpłaty)

TRANSPORT:

Wysyłka zamówienia w 95% następuje następnego dnia roboczego po wpłynięciu pieniędzy na konto (przelew) lub następnego dnia roboczego po zleceniu (pobranie).

Książki dostarczane są
w kopercie bąbelkowej lub tekturowym opakowaniu

POCZTA POLSKA dostarcza listy, paczki i pobrania pocztowe.
Średni czas dostawy od daty wysłania to około 3-5 dni robocze dla przesyłek ekonomicznych i 1-3 dni robocze dla priorytetów.

Paczki kurierskie i przesyłki pobraniowe kurierskie - powinny dojść do adresata następnego dnia roboczego po wysłaniu.


WIECH - GŁOWA SPOD ŁÓŻKA (nowa)
Przedmiotem tej aukcji jest książka:
GŁOWA SPOD ŁÓŻKA
STEFAN WIECHECKI WIECH
CYKL: -
WYDAWCA:
vis a vis Etiuda
STRON:
210
FORMAT:
12,5x19,5cm
UWAGI:
nowa
TREŚĆ:
Mały Żigolo
Pani Guta ubóstwia tańce. Przepada za nastrojem panującym w dansingu. W każdym fordanserze widzi małego żigolo, skrzywdzonego przez życie.
Nic też dziwnego, że łzy zakręciły się jej w oczach, kiedy pewnego razu w restauracji spojrzała na siedzącego samotnie bladego młodzieńca w dobrze skrojonym smokingu.
Gorzki grymas wykrzywiał ładne jego usta.
Dochodziła pierwsza. Orkiestra grała kariokę.
Pani Guta pochyliła się do męża, operującego z zajęciem leszcza z wody.
– Tak mi coś brak, Maks!
– Dołóż sobie kartofelków. W ogóle idz coś. Cała porcja liczona.
– Mówię apropos dusza. Tęsknicę czuję. Mam pragnienie podpuścić się w pląs. Podaj mnie ramię.
– Gucia, zostaw. Daj mnie jeść. Przede wszystkiem kariokie jeszcze nie umiem, a niezależnie tam siedzi ten plajtownik Rabinowicz, się będzie śmiał. Mogę cię wynająć szmondaka?
Tu czuły mąż skinął na kelnera.
– Panie, co jest? Moja żona nie ma z kim tańczyć! Od czego są baletniki? Podawaj pan jednego.
W chwilę później smutny żigolo skłonił się pani Gucie i zaczęli tańczyć. Ale fordanser robił to jakby z urzędu, nie zwracając najmniejszej uwagi na partnerkę. Pani Guta postanowiła go rozruszać.
– Pan mnóstwo zmuszony byłeś przecierpieć w życiu?
– Prawdopodobnie tak jest.
– Żal mi pana. Taki ładny chłopczyk i taki coś smutny.
– Co mogę zrobić, pójdę się śmiać, z czego? Za wiele? Za pięć złotych i kolację?
– Mniemam, że pan nie zawsze byłeś fortancerzem. Wyglądasz pan coś lepszego!
– Zgadliście, Lipsztajnowa.
– Co znaczy Lipsztajnowa, pan mnie znasz?
– Co za pytanie? Z tej samej branży jestem. Trykotaże. Za subiekta się zatrudniałem w firmie „Rozenblat i Feinkind”. Kryzys, plajta i paszoł wont na bruk, na zbity łeb. Z powodu więc byłem pierwszy tangownik na sali Wajnmana, Pańska 37, dzisiaj tańczę i się martwię.
– W ogóle, czy natomiast detalicznie?
– W ogóle z powodu to nie jest życie dla kupca; detalicznie mam jutro licytację, zabierają mnie tego smokinga.
– Suma?
– Dwieście złotych prócz kosztów procesu. Nie tupcie, Lipsztajnowa, karioka nie jest oberek.
Pani Guta, wzruszona opowieścią, postanowiła prosić męża, żeby pożyczył biednemu żigolo dwieście złotych na pięć procent w stosunku miesięcznym.
Pan Maks Lipsztajn nie chciał na razie o niczym słyszeć, lecz w końcu zmiękł i dał.
Oczywiście w terminie pan Beniek Grynszpan pieniędzy nie zwrócił.
Pani Guta mile wspomina małego żigolo, ale jej mąż wprost przeciwnie, zaskarżył go do sądu grodzkiego i na zasadzie uzyskanego wyroku zajmie prawdopodobnie nieszczęsny smoking.
Tak się przynajmniej w sądzie odgrażał.
To jest życie!

GALERIAeAskir - W Y B R A N E O F E R T Y© 2[zasłonięte]005-20
Net_Studio
?




Dodano 2[zasłonięte]011-12 02:31
Ostatnią wysyłkę przed świętami robimy w czwartek 22.12.2011 od rana. W jej trakcie wysłane zostaną wszystkie przesyłki za które, do środy 21 grudnia, do godziny 22.00:
- płatność Payu została zaakceptowana przez allegro (dostaliście Państwo maila że sprzedający przyjął waszą wpłatę) lub
- wpłata WPŁYNĘŁA bezpośrednio na nasze konto (dojdą tylko te wpłacone przed godzina 12 - lepiej dla pewności podesłać nam potwierdzenie wpłaty w pliku pdf generowanym przez bank (inne rodzaje np, obrazki czy .doc nie będą honorowane) lub
- zgłoszono pobranie poprzez FOD lub maila zarejestrowanego w allegro (kwota do zapłaty przy odbiorze będzie wyższa o 5-6zł w zależności od informacji podanej na aukcji)

Pobrania pocztowe mają nikłe szansę dojść przed świętami dlatego osoby chcące płacić przy odbiorze prosimy o wybranie i zgłoszenie pobrania kurierem. Nie przyjmiemy zgłoszenia pobrania bez podanego numeru telefonu (którego podanie jest zresztą obowiązkowe w allegro).
Płatności późniejsze tak samo jak zgłoszenia wysyłki pobraniowej będą realizowane już po świętach.