Witam

 
Mam na sprzedaż znakomitą i bardzo rzadką japońską gitarę z 81/82 roku - Westone Rainbow I.
Została wyprodukowana w legendarnej fabryce Matsumoku, gdzie powstawały w tym czasie takie marki jak Ibanez, Aria pro II, Skylark, Vantage, Electra, Westone, Westbury i inne.
Lutnicy z tej fabryki słynęli z precyzji i wyprodukowali wiele legendarnych instrumentów. Początek lat 80 był najlepszym okresem działalności firmy.
Wcześniej Japończycy uczyli się kopiować amerykańskie instrumenty. Potem (po serii procesów z wytwórcami z USA) wypuszczali własne modele, często oryginalne i bardzo wartościowe. Do tego sporo tańsze od Amerykańskich pierwowzorów.
Ze wszystkich japońskich marek, do dzisiaj przetrwało nie wiele. Głównie Ibanez, Tokai i Yamaha.
Fabrykę Matsumoku sprzedano z prozaicznej przyczyny. Ziemia na której leżała manufaktura była warta kilka razy więcej niż utarg firmy z kilku lat produkcji.
Po sprzedaży fabryki część firm przeniosła się do Korei, albo została wykupiona przez inne- zasilając fachowcami i materiałami te silniejsze marketingowo. Westone najpierw połączył się z Electrą, a później został wykupiony przez amerykańską fimę Alvarez.


Co do Gitary sprzedawanej na aukcji.
Jej stan jak na 30 letni instrument jest bliski doskonałemu.
Pewno można znaleźć kilka rysek, ale nic poważnego.
Progi stan dobry +. 
Klucze idealne. (SG-30 Die cast)
Siodełko z mosiądzu. 
Elektronika działa idealnie. Oryginalne pickupy zmienione na znakomite Merlin Paf alnico II i V. (wartość 540zł)
Rozłączanie cewek na single przez potencjometry push- pull.
Strunociąg z mikro strojnikami Gibson PTTP-030 (wartość 521zł w R’n’R) 
Zmian strunociągu i elektroniki dokonał renomowany lutnik Adrian Pierożak. Gitara była pod jego opieką, a instrumenty wychodzące z pod jego ręki są zawsze ustawione optymalnie. Swoją drogą polecam Adriana jako wspaniałego fachowca i duszę człowieka.

Korpus gitary to jesion kanadyjski. Blok centralny to klon/mahoń/klon. 
Gryf klonowy.

Co do brzmienia, to cóż, mógłbym wychwalać i polecać, dlatego uważam, że warto przyjechać i samemu sprawdzić.
Jeśli chodzi o cechy obiektywne to gitara brzmi pomiędzy telecasterem, a Gibsonem Es 335.
Od tele ma więcej powietrza w brzmieniu i lepszy sustain, a od Es brzmi jaśniej i jest mniej zmulona.

Teraz ma założone struny szlify, więc brzmi jazzowo.
Struny do wymiany ponieważ są stare.
Moim zdaniem to bardzo uniwersalny instrument zbliżony brzmieniowo do Ibaneza JSM 100 VT John Scofield (którego cena jest kilkukrotnie wyższa). Gryfowo również jest podobna. Szyjka jest cieńsza niż w Gibsonach i szybsza. Dla mnie bardzo wygodna.

Wykorzystywałem go do jazzu, bossa novy. Regulacja sprawia, że można osiągnąć brzmienia od jasnych do ciemnych. Od jazzu, przez blues do rocka.
Na przesterach radzi sobie również bardzo dobrze.
Oczywiście nie mówię o graniu metalu czy ekstremalnych ciężarów, bo tego typu gitary nie są do tego stworzone.

Czemu sprzedaję taki zacny instrument?
Potrzebuję gitary do flamenco, ponieważ akompaniuję w szkole tańca.

Gratis mogę dołączyć futerał. Mocno sfatygowany i po przejściach, ale spełnia swoja rolę.

Wszelkie pytania proszę na mail lub telefon : 518[zasłonięte]728
Nie wysyłam za pobraniem.

Cena wysyłki orientacyjna. Polecam jednak droższą opcję z ubezpieczeniem lub odbiór osobisty.