Watch Dogs to gra akcji z otwartym, nafaszerowanym technologicznymi nowinkami Chicago, w której najpotężniejszą bronią bohatera stają się umiejętności hakerskie. Jest to dzieło kilku studiów, którymi przewodniczy Ubisoft Montreal, znane z takich serii jak Assassin’s Creed, Tom Clancy’s Rainbow Six czy Far Cry. Na potrzeby tej produkcji stworzono nowy silnik Disrupt, pozwalający na stworzenie tętniącego życiem, szczegółowego miasta.
Wcielamy się w postać byłego przestępcy imieniem Aiden Pearce, czyli antybohatera, który jest ekspertem we włamywaniu się do systemów elektronicznych. Dzięki temu potrafi, bagatela, wywołać karambol poprzez manipulację światłami na skrzyżowaniu, podłączyć się do miejskiego systemu monitoringu czy włamać do telefonu mijanej osoby, aby dowiedzieć się czegoś więcej na jej temat i na przykład zaingerować w przebieg jej codziennego życia (uratować przed złodziejaszkiem, wykraść pieniądze z konta itp.). Talenty Pearce'a pozwalają mu na kontrolowanie prawie każdego elementu otaczającego go nowoczesnego świata.
Dokonywanie tego wszystkiego jest możliwie dzięki obecności Centralnego Systemu Operacyjnego, czyli ctOS. Rozwiązanie to podłączyło do jednej sieci infrastruktury zarządzające m.in. zasilaniem, miejskim metrem, sygnalizacją świetlną i kamerami monitoringu. W rezultacie metropolie kontrolowane są przez komputery, będące własnością prywatnych firm. Korporacje te wykorzystują swoją pozycję do gromadzenia ogromnych ilości danych na temat każdego obywatela. Aby przejąć kontrolę nad daną dzielnicą, wystarczy znaleźć lokalną centralę ctOS i zdobyć potrzebne kody dostępu.
