Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

WARSZAWA MIASTO ANALFABETÓW SULIGOWSKI 1905

07-05-2015, 20:33
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 49.99 zł     
Użytkownik dicentium
numer aukcji: 5304522943
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 14   
Koniec: 07-05-2015 20:00:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO SPISU TREŚCI

KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO OPISU KSIĄŻKI

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY ZNAJDUJĄCE SIĘ W TEJ SAMEJ KATEGORII

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG CZASU ZAKOŃCZENIA

KLIKNIJ ABY ZOBACZYĆ INNE WYSTAWIANE PRZEZE MNIE PRZEDMIOTY WEDŁUG ILOŚCI OFERT

PONIŻEJ ZNAJDZIESZ MINIATURY ZDJĘĆ SPRZEDAWANEGO PRZEDMIOTU, WYSTARCZY KLIKNĄĆ NA JEDNĄ Z NICH A ZOSTANIESZ PRZENIESIONY DO ODPOWIEDNIEGO ZDJĘCIA W WIĘKSZYM FORMACIE ZNAJDUJĄCEGO SIĘ NA DOLE STRONY (CZASAMI TRZEBA CHWILĘ POCZEKAĆ NA DOGRANIE ZDJĘCIA).


PEŁNY TYTUŁ KSIĄŻKI -
AUTOR -
WYDAWNICTWO -
WYDANIE -
NAKŁAD - EGZ.
STAN KSIĄŻKI - JAK NA WIEK (ZGODNY Z ZAŁĄCZONYM MATERIAŁEM ZDJĘCIOWYM) (wszystkie zdjęcia na aukcji przedstawiają sprzedawany przedmiot).
RODZAJ OPRAWY -
ILOŚĆ STRON -
WYMIARY - x x CM (WYSOKOŚĆ x SZEROKOŚĆ x GRUBOŚĆ W CENTYMETRACH)
WAGA - KG (WAGA BEZ OPAKOWANIA)
ILUSTRACJE, MAPY ITP. -
KOSZT WYSYŁKI 10 ZŁ - Koszt uniwersalny, niezależny od ilośći i wagi, dotyczy wysyłki priorytetowej na terenie Polski. Zgadzam się na wysyłkę za granicę (koszt ustalany na podstawie cennika poczty polskiej).


KLIKNIJ ABY PRZEJŚĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ

SPIS TREŚCI LUB/I OPIS (Przypominam o kombinacji klawiszy Ctrl+F – przytrzymaj Ctrl i jednocześnie naciśnij klawisz F, w okienku które się pojawi wpisz dowolne szukane przez ciebie słowo, być może znajduje się ono w opisie mojej aukcji)

ADOLF SULIGOWSKI
MIA8T0 ANALFABETÓW
WYDANIE DRUGIE KRAKÓW
SKŁAD GŁÓWNY W KSIĘGARNI G. GEBETHNERA I SP. 1905.
pierwsze wydanie niniejszej pracy wyszło w Warszawie w styczniu r. b., pod tytułem: Warszawa i jej szkolnictwo początkowe.
Z uwagi, że to wydawnictwo rozeszło się już w całości, zamierzyłem ponownie pracę tę wydać, w formie nieco powiększonej, przy dodaniu dokumentów i aktów, które w niej są powołane.
Autor.
DRUK W. L. ANCZYCA I SPÓŁKI.




WSTĘP.

Warszawa rośnie w ostatnich czasach bardzo prędko. Kiedy w r. 1874 liczyła 261.249 mieszkańców, to w lat dziesięć później, a mianowicie w r. 1884 było ich 404.889, w następne lat dziesięć, to jest w 1894 r. 515.654 l\ która to cyfra do dnia 1 stycznia 1904 r. doszła do 771.382 mieszkańców2). Inaczej mówiąc, w ciągu lat 30 od r. 1874 do 1904, ludność powiększyła się w trójnasób. Odpowiednio do tego przybywają nowe i przedłużają się stare ulice, przybywają nowe domy, przybywają nowe urządzenia, gmachy, dla sztuk pięknych, dla muzyki, dla szkół specyalnych etc. etc.
Ale przy całym tym przyroście, współcześnie dostrzegamy wydarzenia i objawy, które ujawniają różne chorobli-wości społeczne i domagają się rozpoznania i zbadania.
Nie tylko gdzieś daleko, ale i w śródmieściu spotykamy obdartych nędzarzy, którzy swymi łachmanami drażnią uczucia (chociaż w różny sposób) i miłosiernych i egoistów.
Na kresach miasta grasują rzezimieszki, budząc niepokój wśród spokojnych mieszkańców, a po ludowych piwiarniach i restauracyach, niekiedy zaś i pod otwarłem niebem, nożownicy przy lada kłótni lub zatargu prują innym brzuchy,
czyniąc sobie z tego sport zwyczajny. Kiedy w r. 1897 liczba rozpraw nożowych wynosiła 681, to w r. 1899 było tego rodzaju wydarzeń 817, w 1900 r. - 889, 1901 r. - 1903, w 1902 r.- 1213, a w 1903 r. aż 1441 !). Doszliśmy do tego, że mamy już obecnie trzy okaleczenia i jedno zabójstwo dla sportu od noża dziennie.
A przedewszystkiem w tem mieście na każdym kroku snują się biedne dzieci bez zajęcia i opieki, jak gdyby do nikogo nie należały i nikogo nie obchodziły. Ubogich dzieci nie brak w żadnem mieście, ale chyba nigdzie nie dostrzega się tak dużo tego opuszczonego drobiazgu, jak to ma miejsce w Warszawie.
W okolicach podrogatkowych nad Wisłą i wogóle w dzielnicach z biedniejszą ludnością, bose chłopczyny i dziewczęta włóczą się całemi gromadami, budząc w głowie myślącego człowieka zapytanie i obawę, co z tego wyrośnie?
Z rozwojem miasta złe nie ginie, raczej zdaje się roz-- szerząc i rozpanoszać jeszcze więcej, jeszcze gwałtowniej.
Przyczyny tego ujemnego stanu rzeczy, jak to zwykle bywa w sprawach społecznych, muszą być bardzo różne i liczne. Nie jest moim zamiarem w tej chwili ani wdawanie się w dochodzenie tych przyczyn, ani stawianie dyagnozy, pragnę tylko zwrócić uwagę na sprawę, która pozostaje zapewne w dalszym lub bliższym związku z objawami, o jakich mowa. Nie będzie to może jedyna i wyłączna przyczyna choroby, ale jak sądzę, rzuci ona pewne światło na jedną z przyczyn, sprowadzających niedomagania społeczne.
Do liczby ważnych zadań społecznych należy niewątpliwie przygotowanie mas społecznych do uczciwego, moralnego i kulturalnego życia.
Jest to rzeczą pewną, że społeczeństwo od pokolenia do pokolenia w spadku od poprzedzających czasów otrzymuje
rosnące wciąż zasoby, jak również i udogodnienia życiowe, jednakże nie może ulegać zaprzeczeniu i to, że warunki bytu coraz bardziej się komplikują, przynosząc światu nowego rodzaju trudności. Do tych warunków społeczeństwo musi się dopasowywać i musi umieć żyć wśród nowych okoliczności, jakie czasy ze sobą przynoszą. Konieczność ta spada na wszystkie jego warstwy, i wyższe i niższe, żadna się z pod niej wyłamać nie może. I to właśnie wysuwa jeszcze bardziej kwestyą chodowania i kształcenia mas społecznych, kwestyą wyposażania ich w zdolności i siły odpowiednio do zmieniającego się położenia. Nikogo to nie dziwi, że dzisiaj warstwy zamożniejsze daleko więcej kształcą i wykładają na naukę dorastającego pokolenia, aniżeli to czynili ich pradziadowie. Ojcowie i matki szukają dróg lepszego wyrobienia sił dzieci i ponoszą chętnie ofiary, które dla tego celu są konieczne. Ale mało komu przyjdzie na myśl, że zmiana warunków bytu dotyka nietylko uprzywilejowane klasy, lecz i upośledzone, że zatem i te ostatnie mogą także potrzebować większego uzdolnienia i przygotowania do życia!
Nie żądając zbyt wiele, zdawałoby się, że wykształcenie elementarne czyli początkowe, na obecnym choć niewysokim stopniu uspołecznienia naszego, stanowi coś nieodbicie potrzebnego, bez czego obejść się prawie niepodobna.
Otóż zapytajmy, jak się pod tym względem przedstawia Warszawa?




SPIS RZECZY.

Wstęp ........................
Rozdział I. Sprawa początkowego nauczania w Warszawie w przebiegu jej
dotychczasowym......... -
Rozdział II. Stan obecny szkolnictwa początkowego w Warszawie .... 18
Rozdział III. Wykłady na szkolnictwo początkowe w Warszawie i nowe
propozycye w tej mierze.......... gj
I.
Sprawa początkowego nauczania w Warszawie w przebiegu jej dotychczasowym.
Kilka wskazówek z historyi szkół początkowych. - Stopniowe ograniczanie udziału społeczeństwa w te] sprawie. - Zamierzenia z r. 1862. - Prawo z r. 1864 i dalsze rozporządzenia. - Ilość szkół elementarnych w Warszawie w r. 1876, upadek ich. - Rezultaty spisu jednodniowego z r. 1882 pod względem wykształcenia jej mieszkańców, ilość osób, które w żadnej szkole się nie kształciły, ilość analfabetów. - Brak reakcyi przeciwko temu. - Nauczanie po ochronach towarzystwa dobroczynności, jego zniesienie. - Statystyka dzieci uczęszczających do szkół miejskich w Warszawie za r. 1890/91. - Otworzenie przez magistrat ni. Warszawy nowych 32 szkół w latach 1897 i 1898 z inicyatywy inspektora szkół. - Odezwy władzy naukowej i otworzenie nowych 40 szkół
początkowych.
II Stan obecny szkolnictwa początkowego w Warszawie.
Obecna ilość szkół początkowych w Warszawie - zarówno utrzymywanych przez miasto Jak przez instytucye i osoby prywatne - ilość dzieci uczęszczających do tychże szkół. - Zestawienia z innemi częściami paiistwa i z zagranicą. - Szkoły rzemieślniczo-niedzielne i chedery żydowskie oraz szkoły Talmud-Tora. - Ich frekwencya. - Ogólna ilość dzieci w Warszawie w wieku szkolnym, od lat 7 do 14 włącznie i jak wiele z nich się uczy. ~ Dla wielu dzieci w Warszawie niema zgoła miejsca w szkołach i zakładach początkowych. - Pomoc uboczna nie wiele łagodzi sprawę. - 40.000 dzieci woła napróżno o naukę. -Wadliwości istniejących szkół - mała ilość nauczycieli i nauczycielek - język wykładowy - brak pomocy naukowych - złe pomieszczenia. - Ciężka choroba zwana brakiem szkół początkowych. - Ogólne zestawienia liczbowe i prawo o nauczaniu prywatnem z r. 1900.
III.
Wykłady na szkolnictwo początkowe w Warszawie i nowe propozycye w tej mierze.
Brak wykładów na szkoły początkowe ze strony państwa i gminy, zaostrzony brakiem samodzielnej gminy miejskiej. — Obecny zarząd miasta zgoła nie jest powołany do zajęcia się sprawą. — Zestawienie wydatków Warszawy z wydatkami miast w Cesarstwie i zagranicą. — Brak współdziałania ubóstwu za pomocą szkół początkowych ze strony organizacyi miejskiej, jaka dzisiaj istnieje.— Propozycya założenia nowych 942 szkół początkowych w Warszawie w ciągu lat 10. — Sposób postawienia tej kwestyi przez inspektora szkół i odpowiedź magistratu. — Położenie bez wyjścia przy obecnej organizacyi magistratu.
Zakończenie............
Anneksa :
1. Zdanie rady państwa z r. 1885 w przedmiocie wprowadzenia w szko-
łach początkowych rosyjskiego języka wykładowego.....47
2. Odezwa rady dobroczynności publicznej z r. 1892, w przedmiocie znie-
sienia nauczania w ochronach towarzystwa dobroczynności .... 48
3. Reskrypt warszawskiego generał-gubernatora z r. 1899 w przedmiocie
tychże ochron . . ........ 51
4 Ukaz z r. 1900 o zastosowaniu przepisów o karach za prywatne
nauczanie............ r,
5. Ukaz z r. 1892 wraz z prawidłami o tychże karach......55
6. Raport lekarza miejskiego, sporządzony w r. 1899, o stanie szkół po-
czątkowych w Warszawie............. 57
7. Odezwa kuratora okręgu naukowego z r. 1898 do prezydenta miasta
w przedmiocie tychże szkół....... 73
8. Odezwa inspektora szkół do magistratu m. Warszawy z r. 1904 z żą-
daniem powiększenia ilości szkół początkowych w Warszawie . . 77
9. Odpowiedź magistratu z r. 1904 na powyższą odezwę.....80
10. Reskrypt Cesarza Aleksandra II. z r. 1864, w przedmiocie szkolnictwa
w Królestwie Polskiem .......... 84
11. Memoryał hr. Milutyna z r. 1864 w tymże przedmiocie ...... 88




WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ


WRÓĆ DO WYBORU MINIATUR ZDJĘĆ