Autor: Wacław Berent
Tytuł: Próchno
Powieść
Wydawca :Wydawnictwo Literackie,1971:
Miejsce wydania: Kraków
Seria: Biblioteka Klasyki Polskie i Obcej
Ilość stron: 322
Format: 110 x 183 mm
Oprawa: twarda
Waga: 0,3 kg
Stan ogólny: dobry +
Uwagi: oprawa jest trochę przybrudzona, brzegi są trochę zakurzone,
środek książki jest w stanie bardzo dobrym
|
Opis merytoryczny książki:
Próchno” jest powieścią konfesyjną i zarazem polifoniczną, wielogłosową (należy pamiętać, że o polifoniczności była mowa już w związku z nowatorstwem „Lalki”). Zamysł Berenta jest nowatorski i radykalny: przyjęcie kilku uwewnętrznionych punktów widzenia i wzajemne ich nałożenie. Nie ma więc jednego głównego bohatera ani nawet dwóch, jak w „Lalce”. Rola głównego bohatera rozdzielona jest między całą grupę artystyczno - kawiarnianej cyganerii. Oprócz muzyka Hertensteina, aktora Borkowskiego, poety Müllera, dramaturga Turkuła, malarza Pawluka, krytyka Jelsky'ego, w orbicie tej porusza się także lekarz Kunicki, po cichu pisujący wiersze. Wzajemnie nakładające się autoanalizy, monologi i dialogi bohaterów współtworzą obraz skomplikowany, wieloznaczny i wielopłaszczyznowy.Powieść jest pełna aluzji i napomknięć (Berent jest mistrzem aluzji, wskazywał Jerzy Paszek) odsyłających do kultur wschodnich i do kultury europejskiej, w tym romantycznej i modernistycznej, także polskiej. Autor przywołuje symboliczne słowa i obrazy - klucze, charakterystyczne dla młodopolskiej wyobraźni poetyckiej i rezerwy tematów literackich. Te motywy nasuwają się bohaterom jako cytaty ze sztuki, które opisują również bieżącą sytuację. Ale wywołują też w świadomości czytelnika całe sploty spraw i sensów, które w ten sposób stanowią kontekst powieściowych epizodów i podstawę uogólnienia znaczeń utworu. Do najważniejszych motywów - kluczy należą księga, krzyż, łabędź (albatros), lilia (storczyk), Narcyz, lustro, Ikar, Prometeusz, Feniks, ogień i krew. Berent odwołuje się poprzez cytaty lub słowa hasłowe (np.: nadczłowiek) także do konkretnych autorów, przede wszystkim do Nietzschego, ale i do Dantego, Szekspira, Goethego, Słowackiego, Baudelaire'a, Ibsena i innych. Wreszcie wywołuje aluzjami wielkie mity religijne: biblijne, antyczne, buddyjskie; przede wszystkim mit dionizyjski, który wprowadza całą powieść w krąg Nietzscheańskiej filozofii sztuki i w krąg symboliki śmierci i odrodzenia.
***
|