Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

W służbie prawdy i miłości-BRESLAU 1939R

25-01-2012, 11:20
Aukcja w czasie sprawdzania nie była zakończona.
Aktualna cena: 19.99 zł     
Użytkownik wozan1
numer aukcji: 2072617746
Miejscowość Kędzierzyn-Koxle
Wyświetleń: 8   
Koniec: 25-01-2012 12:10:13
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

ORYGINALNA KSIĄŻKA WYDANA WE wROCŁAWIU W 1939 ROKU - BIOGRAFIA WIELKIEGO WROCŁAWIANINA I WIEKIEGO KATOLIKA -ARCYBISKUPA METROPOLITY WROCLAWSKIEGO W CZASACH WOJNY -KARDYNAŁA ADOLFA BERTRAMA Swoją troską duszpasterską otaczał mniejszości narodowe zabiegając, by w kościołach używano w śpiewach i kazaniach języka narodowego[2]. Po wybuchu II wojny światowej wielokrotnie interweniował w sprawie praw polskich robotników przymusowych, protestował przeciwko próbom wprowadzenia przez władze Rzeszy rozdziału narodowościowego w kościołach oraz przeciwko zakazom sprawowania duszpasterstwa w języku narodowym. Między innymi przypominał swoim księżom, że żaden kapłan nie może nie przyjąć spowiedzi penitenta w języku polskim[3]. Jak wynika z listu pasterskiego wydanego w 1914 roku z okazji objęcia diecezji wrocławskiej kardynał Bertram uważał że władza świecka, podobnie jak biskupia, pochodzi od Boga. Obie władze, każda w swojej dziedzinie, powinny bezwzględnie ze sobą współpracować. Wyrazem tego może być list pasterski skierowany w czerwcu 1922 roku do diecezjan mieszkających na terenie Górnego Śląska, które zostały przejęte przez władze polskie, w którym kardynał napominał swoich diecezjan, by podporządkowali się nowym władzom. Mieszane uczucia wywołują u katolików życzenia urodzinowe, jakie corocznie kardynał składał Adolfowi Hitlerowi[4]. Początkowo wysyłał je w imieniu episkopatu niemieckiego, którego był przewodniczącym. W 1940 r. napisał w nich o niezrównanych sukcesach ostatnich lat co wywołało gwałtowne protesty niektórych biskupów. Od tej pory wysyłał życzenia wyłącznie we własnym imieniu. W maju 1945 r. wezwał proboszczów swojej diecezji do odprawienia mszy żałobnych za wodza Adolfa Hitlera[5].