Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

W POSZUKIWANIU ISTOTY ŻYCIA BIOLOGIA 1934

03-07-2015, 19:52
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 49.99 zł     
Użytkownik dicentium
numer aukcji: 5478153665
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 2   
Koniec: 03-07-2015 20:00:00
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

PRZEDMOWA



Życzliwe przyjęcie, jakiego doznało pierwsze wydanie tej książki (Historja naturalna jednego pierwotniaka, jako wstęp do biologji ogólnej. Bibljoteka Polska, Warszawa 1924) zachęciło mnie do opracowania jej na nowo. W ciągu ubiegłych lat dziesięciu bardzo wiele zmieniło się w naszych poglądach na procesy życiowe pierwotniaka, przedewszystkiem ogromnie wzrosła suma naszych wiadomości. Na przykładzie „pantofelka" coraz częściej próbuje się rozwiązywać zagadnienia ogólno biologiczne i historja życia jednego pierwotniaka pozornie tylko jest problematem specjalnym. Gdybyśmy zdołali naprawdę gruntownie i wyczerpująco poznać życie pantofelka, poznalibyśmy istotę życia wogóle.
Starałem się w miarę możności uwzględnić nowsze zdobycze wiedzy, co doprowadziło do gruntownej przeróbki pierwotnego tekstu książki, który został prawie podwojony. Nie mniej usiłowałem zachować ten sam charakter książki, kładąc szczególny nacisk na przystępność wykładu. Trudność niektórych zagadnień parokrotnie stanęła temu na przeszkodzie. W każdym razie zrozumienie książki nie wymaga żadnych specjalnych wiadomości faktycznych.
Jak dawniej, nie mogłem się zdecydować na cytowanie w tekście autorów poszczególnych prac. Dla początkującego biologa jest korzystne przejąć się czyimś jednolitym poglądem, zanim przystąpi do wyrobienia soibie poglądu własnego. Tak nazwana objektywność wykładu jest w gruncie
rzeczy rzuceniem czytelnika na flukty sprzecznych z sobą opinij, co powoduje z reguły dezorjentację i zniechęcenie. Zarówno w życiu, jak w pracy naukowej trzeba się zdecydować na jakiś pogląd, a zanim się zdobyło doświadczenie własne, dobrze jest skorzystać z cudzego.
W spisie literatury cytuję tylko dzieła treści ogólniejszej, w których czytelnik znajdzie wskazówki faktyczne i bibliograficzne.
JAN DEMBOWSKI
WARSZAWA Kwiecień 1934



PRZEDMOWA DO WYDANIA PIERWSZEGO



Biologja jest dziwną nauką, którą każdy rozumie inaczej. Dla jednych wiąże się ona ściśle z ewolucją i transformiz-mem, dla drugich zaś jest nauką eksperymentalną. Niektórzy utożsamiają biologję z ekologją, inni znowu rozumieją bio-logję, jako część medycyny ogólnej, jeszcze inni uważają, że jest ona rodzajem syntezy wszystkich nauk, poświęconych przyrodzie żywej. Przyczynę podobnej różnicy zdań nietrudno jest wykryć. Poszczególne gałęzie nauki biologicznej tak się rozrosły, że wyodrębniły się w samodzielne nauki, zagarniając cały obszar i nie pozostawiając dla biologji miejsca. Gdy biolog dokonywa obserwacyj nad życiem psychicznem zwierząt, wkracza on w dziedzinę zoopsycholoaii, gdy się zwróci do eksperymentalnego badania przejawów życia, natrafi na sprzeciw ze strony fizjologa. Rozwój organizmów opanowała embrjologja, budowę — anatomja porównawcza, stosunki dziedziczne — genetyka, czynności — fizjologja. Jeśli biolog-ja ma być tylko pojęciem nadrzędnem w stosunku do wszystkich nauk biologicznych, nie wolno jej badać zjawisk życiowych, gdyż tem zajmują się jej części składowe. W tym przypadku biologja, jako samodzielna nauka, staje się fikcją i można o niej powtórzyć to, co powiedział Windelband o filozofji, która, jak król Lear, rozdała swe królestwo córkom, sama zaś pozostała nędzarzem. Nic więc dziwnego, iż uniwersytety nasze nader trudno decydują się na wprowadzenie katedr biologji. Jest ona tolerowana jedy-
nie na wydziałach lekarskich i to głównie dlatego, iż w zastępstwie botaniki i zoologji musi dać przyszłemu lekarzowi pewne wiadomości o zjawiskach dziedziczności, pasorzytach i t. p., co się w praktyce niekiedy przydaje.
A jednak biologja posiada coś własnego. Posiada ona swoją własną metodologją, swój odmienny sposób ujmowania rzeczy. Jeśli dla morfologa zwierze, jest kształtem, dla fizjologa zaś mechanizmem, dla biologa jest ono przede-wszystkiem żywym organizmem, jest harmonijną całością o określonych potrzebach i właściwościach. Biologja operuje tym samym materjałem konkretnym, co inne nauki o istotach żywych, ale wnosi doń swoją indywidualność, swego odrębnego ducha. W oświetleniu biologiczncm fakty anatomiczne, fizjologiczne lub embrjologiczne nabierają nowej treści, biologja powołuje do życia nowe problematy i nowe programy pracy dla nauk ściślejszych. Biologiczny punkt widzenia jest owym sędzią, który orzeka, czy dana interpretacja da się powiązać z harmonją życiową, jaką stanowi każdy bez wyjątku organizm, a jednocześnie jest niewyczer-panem źródłem problematów, pobudzających myśl badawczą. Mówiąc ogólnie, biologja ma za zadanie badanie organizmu w jego naturalnem otoczeniu.
Bez faktów morfologicznych, fizjologicznych, ernbrjolo-gicznych, ekologicznych, paleontologicznych i t. d. i t. d. biologja nie byłaby możliwa, jak nie istniałby fach budowniczego, gdyby nie było murarzy i cieśli. Każda nauka specjalna bada organizm jednostronnie, ale zdobyta w ten sposób wiedza jest fragmentaryczna i staje się harmonijnym systemem dopiero dzięki biologji. Dlatego też pominięcie biologji w wykształceniu przyrodni czem stwarza bardzo poważną, zasadniczą lukę.
Na czem polega odrębny, biologiczny punkt widzenia, dłu-goby o tem mówić. Zamiast obietnic i definicyj wolę przedstawić czytelnikowi przykład konkretny w postaci książeczki niniejszej.
Popularnem często nazywają takie dzieło, którego czytanie nie wymaga żadnego wysiłku umysłowego. Przyznam się, iż zbyt szanuję naukę, aby ją w ten sposób traktować. Każda nauka ma swoje wątpliwości, gdyż te są właściwe badającemu umysłowi ludzkiemu. Pisać rzecz popularną we wskazanem znaczeniu tego wyrazu znaczyłoby pomijać te wątpliwości, obracać się w nudnej sferze rzeczy znanych i ustalonych, a tem samem pozbawić przedmiot jego cech prawdziwych i obniżyć poziom jego badania. Jak mamy się przejąć duchem naukowym, jak mamy poznać metody myślenia, gdy dają nam do ręki jedynie gotowe fabrykaty, dirzwi .zaś laboratorjum skrzętnie zamykają przed nami? Przeciwnie, właśnie do laboratorjum czytelnika zapraszam. Rozprawa o „pantofelku" nieraz będzie wymagała poważnego zastanowienia się nad istotą niezwykle zawiłych i trudnych do interpretowania zjawisk życiowych. Nie przeszkadza to jednak jej popularności, gdyż zrozumienie dziełka nie wymaga żadnych specjalnych wiadomości faktycznych i jest dla każdego dostępne. Może z niego korzystać uczeń klas starszych, który chciałby się dowiedzieć czegoś takiego,
0 czem mu w szkole nie mówią, może korzystać i nauczyciel, jeśli zechce kiedy opowiedzieć swoim uczniom o „dziwach z życia pantofelka". Lekarz, który nadto przywykł do organizmu człowieka i dla którego nie będzie rzeczą bezpoży-teczną spojrzeć na swoje wiadomości nieco z innej strony.
1 student, który właśnie przerabia w laboratorjum kurs zoologji praktycznej, znajdą tu niejedną wskazówkę. Dziełko niniejsze zawiera trochę oryginalnych obserwacyj i wnio-
sków i sądzę, że badacz-specjalistą również znajdzie tu parę myśli nowych.
Pisząc historję życia pantofelka, posługiwałem się bardzo Hcznemi pracami specjalnemi, które razem tworzą cały dział literatury biologicznej. Nie mogłem się jednak zdecydować na cytowanie tych prac w tekście, gdyż to niezmiernie utrudniłoby czytanie. Wymienienie kilku nazwisk i tytułów na każdej stronicy jest rzeczą najzupełniej zbędną dla niespe-cjalisty, 'który przecież nie zechce się w te rzeczy zbytnio zagłębiać, tembardziej zaś dla fachowca, który i bez tego wie. gdzie ma szukać odnośnych dat. Nie idzie tu wszak o specjalną pracę naukową, lecz o rozprawę treści ogólnej. W końcu książki podaję niektóre dzielą, gdzie czytelnik, nie fachowiec, znajdzie dalsze szczegóły.
Łaskawego czytelnika proszę o względność i cierpliwość. Gdy przebrnie mężnie przez miejsca nudne i przydługie, wówczas z poza nieudolnego opisu przejrzy on piękną postać samego pantofelka, istotki tak głębokiej i zagadkowej, że nie wiem naprawdę, z czem ją porównać.
J.D.
WARSZAWA Luty 1922



SPIS RZECZY



Rozdziały
I Wiadomości wstępne...... 1
II Budowa pantofelka......, 21
III Ruch.......... 50
IV Tropizmy......... 80
V Geotropizm....., . . . 112
VI Pobieranie i trawienie pokarmu .... 145
VII Wybór pokarmu........ 175
VIII Oddychanie......... 195
IX Wydalanie......... 211
X Podział.......... 233
XI Konjugacja......... 264
XII Zmienność i dziedziczność..... 299
XIII Psychika .... ..... 322
Niektóre źródła.......... 353
Skorowidz alfabetyczny ... ... 354



SPIS TABLIC



Obok str.
I Pantofelek powiększony około 600 razy . .21 II Schemat powierzchniowych struktur pantofelka ........35
III Włókienka przewodzące wpobliżu peristoniu. 36
IV Fig. 16. Wyrzucone taichocysty. Fig. 17. Stosunek trichocystów do rzęsek i wlókienek ekto-plazmy ........ 40
V Utrwalone fale rzęskowe . . . . ¦ 49
VI Urządzenie do obserwacji podczas wirowania. 136 VII Fig. 76. Podział jądra mniejszego. Fig. 77. Podział wodniczka kurczliwego .... 236 VIII Trzy fazy konjugacji pantofelka ... - 272



WIELKOŚĆ 22X15,5CM,MIĘKKA OKŁADKA,LICZY 356 STRON,VIII TABLIC,97 FIGUR.

STAN:OKŁADKA DB-,BLOK KSIĄŻKI NIE JEST PRZYCIĘTY DO RÓWNA,BLOKI STRON SĄ LUŹNE /KSIĄŻKA NIE BYŁA SZYTA ANI TEŻ KLEJONA/,POZA TYM STAN W ŚRODKU DB/DB+
.

KOSZT WYSYŁKI WYNOSI 10 ZŁ - PŁATNE PRZELEWEM / KOSZT ZRYCZAŁTOWANY NA TERENIE POLSKI,BEZ WZGLĘDU NA WAGĘ,ROZMIAR I ILOŚĆ KSIĄŻEK - PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA.W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .


WYDAWNICTWO MATHESIS POLSKA WARSZAWA1934.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE