 |
| |
Tytuł
FOTOGRAFIA AKTU
Autor
WŁADYSŁAW PAWELEC
Wydawnictwo
VIDEOGRAF II KATOWICE
wymiary:
170 x 210 mm
Rok wydania
1999
Oprawa
TWARDA LAKIEROWANA
Stron
180
Stan techniczny
BDB-
lekko przybrudzona okładka
OPIS:
Przeznaczony zarówno dla amatorów, jak i profesjonalistów ilustrowany poradnik, który powstał na bazie długoletnich doświadczeń znanego i cenionego fotografika. Prezentując zrobione przez siebie w różnych wnętrzach i plenerach fotografie, pokazuje on techniki i chwyty pozwalające osiągnąć pożądany efekt artystyczny. Barwnie i dowcipnie opowiada o swojej współpracy z modelkami i radzi, jak wytworzyć odpowiednią atmosferę na planie, jak dobrać tło, światło, ciekawe rekwizyty.
Z recenzji z "Rzeczpospolitej":
"Mając świadomość, że we współczesnym świecie takie twierdzenie brzmi anachronicznie, ośmielam się twierdzić, że w fotografii kolor jest ciałem obcym, a z prawdziwym artyzmem mamy do czynienia jedynie na zdjęciach operujących bielą, czernią i wszystkimi odcieniami pośrednimi. W przypadku fotografii aktu rzecz jest o tyle ciekawsza, że barwy sprawiają, iż zdjęcia nagich modelek ocierają się o pornografię (lub wręcz są pornografią), a czerń i biel posądzenie takie jeśli nie wyklucza, to ogranicza do minimum.
Władysław Pawelec był jednym z pierwszych fotografów aktu w Polsce. A to rzecz niełatwa. Jak pisze autor: "Żyjemy w kraju wciąż jeszcze niezbyt przyjaznym nagiemu ciału, które kojarzy się tu dość powszechnie z czymś nieprzyzwoitym, grzesznym i wstydliwym. Znamy teorie o umartwianiu ciała, o upokarzaniu go, uznawaniu za naczynie występku. Staram się polemizować z takim typem myślenia, a także wykazać, i to przede wszystkim na przykładzie własnych prac, że nie każda nagość zasługuje na potępienie".
Książka Władysława Pawelca potwierdza znane zdanie Jeana de La Bruyore: "Nie ma kobiet brzydkich; są tylko kobiety, które nie wiedzą, jak pięknie wyglądają". Autor "Fotografii aktu" dodaje od siebie: "Kobieta, nawet odsłonięta w swojej cielesności, może pozostać niedookreślona i tajemnicza".
Spis treści:
I Z dziejów fotografii aktu
Zaczęło się od Daguerre'a ...
II Pornografia czy sztuka?
III Modelka, czyli trzymaj ręce na kamerze ...
IV Akt w plenerze
Mój debiut
Nad Wisłą
Natalia
Wenus w futrze
Młyn nad Rządzą
Mój najkrótszy seans zdjęciowy
Natalia raz jeszcze ...
V Akt we wnętrzu
To cudowne światło od okna ...
W swietle jupiterów ...
VI U przyjaciół rzeźbiarzy
Modelka Ala
Długi warkocz Wandy
Ingrid
Ewa, czyli krótki traktat o piersiach
Manekiny
VII Zamiast posłowia
|
|
|
|
|
|
