WSZYSTKO DLA CIEBIE !

Kontakt

• Tel. 71 [zasłonięte]2372, 698[zasłonięte]553
• E-mail - [zasłonięte]@poczta.fm
• Gadu-gadu -[zasłonięte]19710

Płatność

Płatność poprzez system PayU lub przelewem na moje konto w mBanku:

93 1140 [zasłonięte] 2[zasłonięte]0040002 [zasłonięte] 374881

WYSYŁKA

• Poczta Polska - 10 zł
• Kurier - 12 zł

Oprawa: miękka Liczba stron: 304 Wydawnictwo: Sonia Draga Wydanie: Warszawa 2013 ISBN: 978[zasłonięte][zasłonięte]50875

OPIS KSIĄŻKI

Napisana z lekkością i humorem książka Sanberg to lektura obowiązkowa dla wszystkich aktywnych zawodowo kobiet.

Kierownicze stanowiska większości w instytucji rządowych oraz dużych zakładów przemysłowych wciąż zajmują głównie mężczyźni. To z kolei oznacza, że kobiety wciąż nie mają decyzyjności w sprawach, które bezpośrednio kształtują naszą rzeczywistość.

Sheryl Sandberg, prezeska Facebooka i jedna z najbardziej wpływowych kobiet świata, gorąco wierzy, że taki stan rzeczy można w prosty sposób zmienić. Opierając się na skrupulatnie zebranych danych oraz własnych doświadczeniach, próbuje przebić się przez gąszcz mitów i stereotypów, by pomóc pracującym kobietom podjąć mądre decyzje, które zaważą na ich życiu, karierze i rodzinie. Pokazuje jednocześnie, jak efektywnie połączyć rolę aktywnej bizneswoman z rolą żony i matki.

Sandberg nie szczędzi kobietom gorzkich słów, wyśmiewa np. niepewność, z jaką pną się po szczeblach kariery, tłamszone po drodze przez bardziej przebojowych kolegów. Ważniejsze, że Sandberg ma odwagę zapytać, czy kariera we współczesnym, niemal totalitarnym wydaniu naprawdę jest tym, czemu warto oddać większą część życia. Stawia to pytanie dokładnie pół wieku po premierze kultowej „Mistyki kobiecości” Betty Friedan, w której słynna feministka jako pierwsza ośmieszyła powojenny amerykański mit mężczyzny, który realizuje się w pracy, podczas gdy kobieta marzy tylko o tym, by zostać perfekcyjną panią domu. Kolejne generacje kobiet wyzwolonych walczyły pod dyktando tej książki o prawo do bycia takimi samymi robotami jak ich mężowie. Gdzieś po drodze zorientowały się jednak, że prawo do bycia panią prezes często pociąga za sobą obowiązek złożenia na ołtarzu kariery części, a nawet wszystkich marzeń o szczęściu osobistym. Czy można pogodzić te sprzeczności? Sandberg uważa, że tak, ale nie w pojedynkę. Twierdzi, że gdyby nie kochający, wspierający mąż, nie miałaby szans zostać najpierw wiceprezesem Google, potem szefową Facebooka, a po drodze urodzić dwoje dzieci. I nie zwariować.