Witam! Oferuję do sprzedaży samochód osobowy Volkswagen Golf mk4 GTI z silnikiem TDI. Jego stan oceniam na bardzo dobry! Nie jestem handlarzem. Pojazd jest moją własnością. Sprzedaję go niechętnie, aczkolwiek zmusza mnie do tego sytuacja osobista. Golfik został przeze mnie sprowadzony z Francji w październiku 2010 roku z przebiegiem 183 tys. km. Szukałem konkretnie wersji wyposażenia GTI z silnikiem Diesla o mocy 110 KM, z tego względu iż jest to najlepszy z silników montowanych w grupie VAG. Charakteryzuje się on dużą mocą, dobrym momentem obrotowym, świetną elastycznością przy minimalnym spalaniu. Jednocześnie nie ma on pompowtryskiwaczy, które przy słabej jakości paliwa sprzedawanego w Polsce, często ulegają awarii (a ich wymiana jest bardzo kosztowna). Trochę informacji o samochodzie: Pojazd został wyprodukowany w Wolsburgu (Niemcy) w 1999 roku. Został on wyposażony w silnik Diesla o pojemności 1896 cm3 o mocy 81KW (110 KM) i momencie obrotowym 235 Nm o fabrycznym oznaczeniu AHF. Jest to wersja Highline z oryginalnym pakietem GTI z bardzo bogatym wyposażeniem, o którym opowiem poniżej.
Pierwsza rejestracja pojazdu: 18.01.1999. Pierwsza rejestracja w kraju: 05.11.2010. Badanie techniczne do 26.11.2012. OC, NNW, Asistans oraz ubezpieczone wszystkie szyby do: 27.11.2012. Aktualny przebieg: 208 500 km Następna wymiana oleju: 214 016 km Najważniejsze wyposażenie pojazdu: Klimatyzacja elektroniczna „Climatronic” (sprawna, nabita) 4x elektryczne szyby 2x elektryczne lusterka 4x poduszka powietrzna Tempomat 4x czujniki parkowania „Parktronic” komputer pokładowy (m. In. spalanie średnie, chwilowe; czas jazdy; śr. prędkość) immobiliser ABS centralny zamek z pilota sportowe, kubełkowe siedzenia RECARO (w pełni regulowane, podgrzewane) –nie powycierane, świetnie wyglądają i znakomicie trzymają w zakrętach! alufelgi 2 x podłokietnik sportowa, skórzana, 3-ramienna kierownica czujnik deszczu fotochromatyczne lusterko wsteczne przyciemnione wszystkie szyby światła przeciwmgłowe wspomaganie kierownicy dzielona asymetrycznie tylna kanapa z 3 zagłówkami lusterka, zderzaki, listwy w kolorze nadwozia Radio + zmieniarka na 6 CD Oraz inne, o których na pewno zapomniałem ☺ W aucie wszystko jest robione na czas ( a nawet zawczasu). Na niczym nie oszczędzam. Nie toleruję półśrodków, więc stosuję tylko oryginalne części z najwyższej półki. Do tej pory zostało zrobione: Listopad 2010: Kompletny rozrząd: Pasek Continental o wzmocnionej trwałości, wszystkie rolki i napinacze: INA, SKF, pompa wody Ruville Sprzęgło SACHS chłodnica wody Koszt łączny ponad 2 500 zł Maj 2011: Profesjonalne przyciemnienie wszystkich szyb (oprócz czołowej) Atest, 7 lat gwarancji na folię i robociznę! koszt: 400 zł
Koła: 4x Nowe aluminiowe felgi niemieckiej firmy DOTZ rozmiar 16” 4x Opony Michelin 205/55/16 Używane, jednakowe, w bardzo dobrym stanie (1 nowa kosztuje ponad 400 zł) Koszt łączny 2000 zł
Listopad 2011: Nowe świece żarowe Febi Regeneracja rozrusznika – koszt 300 zł Nowy akumulator z najwyższej półki: Centra Futura 12V/72Ah/720A o zwiększonej wytrzymałości, dedykowany do silników Diesla 3 lata gwarancji! Koszt: 400 zł
Czerwiec 2012:
Serwis klimatyzacji: sprawdzenie szczelności, odgrzybienie, wymiana osuszacza, nabicie Koszt: 350 zł
Regeneracja przekładni kierowniczej: Z powodu wycieku (słaby punkt w autach z TDI) maglownica zregenerowana przez profesjonalną firmę.Wymienione płyny, gumy, drążki. Ustawiona zbieżność Koszt: 800 zł Powyżej wymieniłem najważniejsze inwestycje w auto. W międzyczasie wymieniłem sporo innych drobiazgów, których nie sposób tutaj wymienić (coś stuknęło, coś zagrzechotało). W zawieszeniu wszystko wymieniane na bieżąco. Dodatkowo wszystkie filtry (oleju, paliwa, powietrza, kabinowy) wymieniane na bieżąco. Olej to Mobil 10w40 specjalny do silników diesla. Jak widać części to najwyższa półka. Nie oszczędzałem na aucie (zainwestowałem grubo ponad 6 tys. zł) bo planowałem pojeździć nim ok. 5 lat (nie spodziewałem się że będę zmuszony je sprzedać szybciej). Nowy właściciel dostanie spory prezent, bo nie będzie już musiał robić wielu rzeczy, które tak, czy inaczej w każdym aucie trzeba by było zrobić. Pozostanie czysta przyjemność z jazdy. Silnik to najlepsza rzecz w tym aucie! (zaraz po fotelach RECARO! ☺ ) Jest naprawdę igiełka! Oczywiście chodzi równo, pali „od strzała”, nie kopci, nie ma przedmuchów! Nie trzeba dolewać oleju między wymianami. Bardzo żwawy, elastyczny, nie muli. Bez zarzutu! Auto przyspiesza dobrze w każdym zakresie obrotów. Jadąc na 5-tym biegu przy 80 km/h, nie trzeba nawet redukować biegu, by kogoś wyprzedzić i auto od razu startuje do przodu bez turbo dziury! Spalanie jest po prostu śmieszne jak na spore auto o mocy 110 KM: Na trasie: 70-80 km/h - 4,1 l ok. 100 km/h 4,5 litra 180 km/h – 9 litrów. W mieście pali 6,5 litra. Ogólnie średnie spalanie jakie pokazał mi na przestrzeni 15 tysięcy kilometrów (między wymianami oleju) wyniosło 5,5 litra. Jest to spalanie realne! Jadąc do Warszawy i z powrotem, prędkością autostradową 130-140 km/h w 4 osoby i z bagażnikiem załadowanym po dach zrobiłem na jednym zbiorniku (55 litrów) 1030 kilometrów ☺ Koszt przejechania 100 km to ok. 30 zł. Co do wad samochodu: Nie ma ich dużo, jednak każdy 13 letni samochód jakieś wady posiada. Mój egzemplarz sprowadziłem z zagranicy po kolizji. Auto miało stłuczkę. Było delikatnie puknięte prawym przodem – narożnikiem. Zarysowany i zahaczony był zderzak oraz wgnieciony błotnik. Uszkodzenia były niewielkie! Energię uderzenia przyjęła opona (koło było skręcone). Uszkodzeniu uległ tylko drążek kierowniczy. Wymieniłem drążek. Błotnik został wymieniony na nowy, zderzak polakierowany. Tak więc po tej delikatnej kolizji nie ma żadnych konsekwencji! Auto jest proste, nie znosi na boki! Wspominam o tym, dla formalności, bo jestem osobą uczciwą! Poprzedni właściciel naprawiał też tylne prawe nadkole, które było szpachlowane. Dowiedziałem się o tym, gdy zarysowałem go w tym miejscu na parkingu i szpachel pękł na długości ok. 4 cm. Jest to niewidoczne na pierwszy rzut oka. Mnie to nie przeszkadzało. Jednocześnie jest to jedyne uszkodzenie blacharskie na samochodzie! Wymiany wymagają hamulce, których żywot dobiega końca. Miałem zrobić to niedługo, ale sprzedaję auto i nie chcę już w nie inwestować. Wybór podzespołów pozostawiam nowemu nabywcy (praktycznie jedyna rzecz do zrobienia w aucie). Podsumowując! Sprzedaję dobry samochód, zwracający na siebie uwagę i z bogatym wyposażeniem. Nic nie zostało ukryte, nic nie zostało odpicowane! Auto nie było szykowane do zdjęć- zostało tylko umyte. Piszę szczerze, jak jest. Wiem, że potencjalny klient może jechać po auto kilkaset kilometrów, a nie chcę, by się rozczarował. Szkoda mi go sprzedawać, bo auto jest moooocno doinwestowane. Robiłem to dla siebie! Wiem, że nie odzyskam włożonych pieniążków. Dbałem o auto, nie męczyłem go, nie katowałem. Auto jest gotowe do jazdy, cały czas w użytku. Wymagany wkład to tylko hamulce (ewentualnie drobne(!) poprawki lakiernicze – dla estety). Dla mnie najważniejsze było, by auto jeździło bez zarzutu! I Tak było przez prawie 2 lata mojego użytkowania i przejechane ponad 25 tys. km! Cena jest do negocjacji! Zapraszam do oglądania auta w Gorzowie Wlkp. (woj. Lubuskie) Na wszelkie pytania odpowiem telefonicznie: 501 [zasłonięte] 309 Michał (Nie odbieram zastrzeżonych, na maile nie odpowiadam ze względu na brak czasu). Jeżeli nie odbieram telefonu – oddzwonie. Sprzedaję ze względów finansowych – zakup mieszkania. Nie interesuje mnie zamiana!