Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

Volkswagen LT 28 Westfalia Sven Hedin piękny!

06-02-2015, 22:03
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 20 500 zł     
Użytkownik maciach84
numer aukcji: 5023402004
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 3817   
Koniec: 06-02-2015 21:47:22

Dodatkowe informacje:
Rok produkcji: 1980
Przebieg (km): 84000
Pojemność silnika (cm3): 2389
Rodzaj paliwa: Diesel
Stan: Używany
Uszkodzony: Nie
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

Witam Serdecznie

Do sprzedania wystawiam swojego kampera. Jest to oryginalny VW LT28 w wersji Sven Hedin z 1980. Przygotowany i sprawdzony na trasach. W sezonie 2014 Węgry, Włochy parę razy w Bieszczadach.

Poszukiwania odpowiedniego nienadgryzionego przez ząb czasu egzemplarza chwile trwały. Nie mówię już o przejechanych kilometrach, nie uczciwych sprzedawcach i frustracji.jeżeli długo szukasz kampera, który jest zadbany i poszanowany to trafiłeś znakomicie. Wóz kupiłem do spełnienia swojego marzenia, oraz objechania wakacji. Żona dała się przekonać do takiej formy spędzania czasu(niestety niema tego w sercu), ale zapadła decyzja o zmianie na coś szybszego i koniecznie z klimą.

Samochód w stanie bardzo dobrym. CAŁA podłoga i spód bez rdzy, w oryginale!!!! Spód był regularnie konserwowany i jeśli w tym roku przed zimą się fura nie sprzeda to konserwacja będzie powtórzona przed schowaniem auta na hale. Bez wilgoci w środku, nic nie cieknie, niema zacieków żadnych. Jestem 4właścicielem od nowości. Do 1997roku miał jednego właściciela, potem do 2010 został w tej samej rodzinie. Silnik diesel 2,4L. (74KM…tytan pracy ) Przebieg 84tysiące kilometrów. Jest to samochód wakacyjny więc zakładam po stanie pojazdu że przebieg jest oryginalny. Dodzwoniłem się do poprzedniego(drugiego) właściciela który miał to auto w rodzinie od początku(właściciel warsztatu samochodowego w Suchej Beskidzkiej) . Twierdził że przebieg jest dokładnie taki. Pierwszym właścicielem od nowości była jego siostra która kupiła ten samochód nowy z salonu. Zdecydowałem się na takiego LT z dwóch powodów:

-z racji zamiłowania do pojazdów zabytkowych z duszą

-stanu technicznego pojazdu i łatwości napraw(dostępność i ceny części-super!)

-spalanie na poziomie 10litrów. Mierze za każdym razem i nie chce być inaczej-a nie wierzyłem na forum Camperteam że tak jest. Spalanie między 9,4-a 10,6. Zależy od prędkości.

Wóz wyposażony jest w:

-elektrycznie sterowane szyby przednie(kłóci się to kultowością ale jest przydatne)

-zmieniarka CD, głośniki z przodu i z tyłu-całkiem niezłe nagłośnienie

-centralny zamek

-rozwijaną roletę-markizę FiammaF 45, z doczepianymi w pełni zabudowanym przedsionkiem(używany bardzo mało).

-dwupalnikową kuchenkę

-mały zlewozmywak

-rozkładana stoliko-pułka, firmy eurotrail, zewnętrzna+stolik między fotelami.

-bagażnik na 3 rowery z podświetleniem ledowym, firmy Thule.

-box dachowy.

-roczny akumulator Centry, oraz dwuletni bardzo dobry kabinowy

Na wyposażeniu standardowym jest kabina prysznicowa, sprawna lodówka na gaz i prąd, instalacja(gazowa) ciepłej wody. Samochód zarejestrowany na 6 osób. Bardzo ok. do przewożenia dzieci. Fotele w tylnej części można rozłożyć na płasko jako łóżko, ewentualnie ustawić twarzami do siebie(jest stolik składany pośrodku), lub obrócić w kierunku jazdy. Kanapa jest przesuwana do tyłu i do przodu. U góry rozkładane łóżko, dla dwóch osób bez najmniejszego problemu .

Środek bardzo zadbany i poszanowany. Wszystkie szafeczki, drzwiczki itp. działają.

Bez patentów na druciki haczyki itp. wykładzina dywanowa, podsufitka w super stanie.

Obicia foteli i gąbki zostały odświeżone. Firanki i zasłonki(oryginały Westfalia, roletki Alu itp. Wszystko działa.

Przez cały okres użytkowania garażowany. W pełni sprawny, nadający się do jazdy od zaraz. Po zakupie na wyrost zrobiłem u mojego mechanika duży przegląd. Miało być jak amerykańskiej armiiJ. Dzień po zakupie, wsiedliśmy w campera i objechaliśmy bezproblemowo Bieszczady, w zasadzie technicznie nie wyszło z nim nic oprócz, lekko grzejących się felg.

Mechanik dostał długą listę rzeczy do zrobienia aby pojazd był skrajnie dobrze przygotowany do drogi, poniżej lista przeprowadzonych czynności, było to na przełomie czerwca/lipca 2014:

-wymienione paski rozrządu+rolka+pompa wody(przód i tył od pompy wtryskowej),uszczelka dekła zaworowego(lekko się pociła-nieznosze tego)

-wymieniony pasek klinowy

-olej z filtrem, filtr powietrza, filtr paliwa

-przewód paliwowy główny i powrotny wymieniony na w całości miedziany!!

-nowe przewody hamulcowe, od pompy po same końce

- tarcze i klocki ok.,cylinderki nowe, w zaciskach hamulcowych wymienione uszczelniacze,

-świece żarowe

-płyn chłodniczy i hamulcowy świeży

-przeglądnięta elektryka, wszystko działa

-jak już był silnik serwisowany poprosiłem o zdemontowanie alternatora i rozrusznika,

Zawiozłem do „Bendiksa”w Krakowie do sprawdzenia. Powymieniane łożyska, szczotki i regulator napięcia, chciałem mieć pewność że wszystko będzie ok.

-przeglądnięty i pospawany wydech(jakieś tam drobnostki były

-wymienione oleje w skrzyni i w dyfrze

-skontrolowany zapłon

-ściągnięte koła, przeglądnięte opony-stan bdb.

-zero luzów w zawierzeniu i układzie kierowniczym.

-przeglądnięta instalacja wodna i gazowa(to już było robione w serwisie Elcamp)

-klapa od silnika, oraz podłoga zostały dodatkowo wyciszone…no…jakby to powiedzieć…lepiej jestJ

Już głowy nieurywa i można rozmawiać w środku, trzeba wziąć pod uwagę że to auto ma 34lata, silnik ma zaledwie 74KM,więc wsiadając do niego…musimy lubić slowriding.wolna jazda sprzyja odstresowaniu.

W komplecie jakiś baniak na wode 20litrów nowy, przedłużasz 30m, złącze euro do prądu,

Kliny poziomujące. Jest ogrzewanie postojowe Trumatic, działa dmuchawa, ale odpięte i zaślepione jest przyłącze gazowe. W elcampie mieli to zrobić, ale niemiałem kiedy wstawić kampera.

Ubezpieczenie i przegląd na rok.

Auto kupione, serwisowane i utrzymywane z sercem. Lakier po zewnątrz taki jak na zdjęciach. Nie jest nowy, jakieś tam drobinki są do obrobienia. Ale niema żadnych dziur, parchlaków itp. Mało kto wierzy że jest to rocznik 80.

Z małą chęcią pozbywam się go z domu. Jeśli dobrnąłeś do tego miejsca, a całość była napisana chaotycznie, znaczy że Ci zależyJPoszukaj w domu może masz gdzieś w garażu Harleya w ładnym oryginalnym stanie na silniku EVO, tylko takiego, to może jakoś się dogadamy. Na wszelkie pytania odpowiadam pod nr.tel: 504[zasłonięte]504, ale proszę o poszanowanie czasu swojego i mojego. Jeśli masz na auto 10tyś...niedzwoń:-) pojeździj po Polsce, poszukaj, powkurzaj się, zastanów się ile chcesz dołożyć w serwis, i jaki wyjściowo kupujesz samochód, potem zadzwoń do mnie i sie dogadajmy:-)

Jakbym nie odbierał, proszę o sms. Cena jest negocjowalna, jak to w Krakowie, ale proszę liczyć na moje wrodzone żydostwo:-)))