Witam wszystkich zainteresowanych. Z bólem serca wystawiam do sprzedaży mojego wiernego przyjaciela z którym spędziłem ponad 20 lat życia, dobre i złe chwile i mnóstwo super przygód i nigdy ale to nigdy mnie nie zawiódł zawsze dowiózł do celu, choć przyznaje, że znam w tym aucie każdą śrubę i śrubkę. Zjeździliśmy pół europy całą Polskę, wiele tras koncertowych i uu dużo by pisać... a szczerze, trzęsą mi się ręce i łza w oku kręci.
O aucie.
Auto dostałem w '96 roku od wuja, miało przejechane około 27tys jak dobrze pamiętam, było jak nowe pochodziło z rezerw bundeswery, miało 2l silnik na dwóch solexach i skrzynie ze lsd jak później się przekonałem. Jest to najlepsza wersja T2 czyli rocznik '73 – już dopracowany a jeszcze nie przyoszczędzony czyli, klapka wlewu, otwierane trójkąciki, chromowane klameczki, metalowe dźwigienki od migaczy i wycieraczy itd. W komplecie piękny zielony kolor (oryginalny) dobrany gdyż w 2006 auto było malowane -w ogóle to przeszło gruntowny remont. Zarejestrowane jest jako rocznik '69 – kto próbował zarejestrować auto >10 lat w 96 roku to wie dlaczego- po prostu nasze przepisy nie dawały takiej możliwości.
Przeróbki.
Jak wiecie nie było oryginalnie wersji z dieslem, a w moich studenckich czasach nie było na paliwo a bokserek pożerał w zimie c.a 20/100, nie dałem rady...a gazu nie cierpię...stąd pomysł zaadoptowania motoru z T3, który skończył się na wsadzeniu pieca z golfaII z miską, kołnierzem skrzyni, itd z t3. Kołyska to produkt własny, układ chłodzenia też( dwie chłodnice umieszczone z tyłu w komorze silnika). No i intercooler z Passata. Generalnie starałem się auta nie skundlić więc prawie wszystkie części zamienione pochodzą od VW, chyba oprócz legendarnych wiatraków chłodnic z bisa (najlepsze na rynku). Właściwie wszystkie przeróbki dla wprawnego mechanika/blacharza są odwracalne jakby ktoś chciał przywrócić auto do oryginału, choć i tak najlepiej wsadzić tam motor z porszaka :). Ze znaczących przeróbek jeszcze, w części ładunkowej auta została wycięta oryginalna blaszana podłoga z blachy falistej – wieczne problemy, i zastąpiona bakielitowaną sklejką podłogową na specjalnie przygotowanej ramie. Warto wspomnieć, że auto ma wodne ogrzewanie, może nie idealnie wykonane ale bardzo skuteczne.
Stan obecny.
Silnik, jest ok, zapala w zimę "od strzału" mimo słabego aku, nie kopci pracuje równo.
Napęd, przegub do wymiany- w zestawie z autem. Wydech trzeba pospawać.
Blacha, 3letni pobyt w Norwegii dał w kość, progi sierpy z przodu i tylna klapa do roboty. Elektryka, ok. Fotele do obszycia albo wymiany lecz polecam ten model bo wygodne jak , jak, ..choć z czego pochodzi powiem tylko na ucho:).
Dodatki.
W zestawie z autem idzie kupa części, parę skrzyń biegów, drzwi boczne suwane z szybą, tylna klapa, zawieszenie przednie jedna strona tylnego, super oryginalna tylna kanapa i wiele szyb do wszelkich modeli t2, i wiele innych uzbieranych drobiazgów.
Więcej informacji udzielam telefonicznie: 601[zasłonięte]113, można też obejrzeć filmik: gdzie co nieco opowiadam. Ze sprzedażą mi się nie spieszy, czekam na najlepszą ofertę.