Informacje o firmie |
Bonusmedia
[zasłonięte]@bonusmedia.pl
Konto bankowe:
PKO BP Oddział 2 w Płocku 53 1020 [zasłonięte] 397400 5502 [zasłonięte] 017901
Kontakt telefoniczny
pn.-pt. 9.00 - 17.00
sob. 9.00 - 14.00
tel.517 [zasłonięte] 77 52
| |
|
|
Opis przedmiotu |
Villas. Nic przecież nie mam do ukrycia.
Michalewicz Iza, Danilewicz Jerzy
ŚWIAT KSIĄŻKI /WELTBILD/
Opis fizyczny: 288 s., 205 x 145 x 20 mm, mk. ze skrzydełkami
To książka o życiu i karierze wielkiej gwiazdy polskiej sceny. Villas była jak malowany ptak, nie pasowała do szarzyzny czasów PRL-u. W latach 60.–80. stała się jedną z muzycznych ikon, towarem eksportowym. Często krytykowana w Polsce za styl i ekstrawagancję, za granicą przyjmowana była entuzjastycznie zarówno przez publiczność, jak i recenzentów. Zachwycano się jej głosem. Pisano, że jest białym krukiem wokalistyki. Śpiewała, grała w filmach i musicalach. Występowała w paryskiej Olimpii i nowojorskim Carnegie Hall, przez kilka sezonów była gwiazdą rewii Casino de Paris w Las Vegas. Autorzy mówią o swej książce, że to biografia reporterska. Szukają w niej odpowiedzi na pytanie, jak to możliwe, aby Villas, artystka jedyna w swoim rodzaju, wokalny geniusz w skali światowej, obdarzony absolutnym słuchem i sopranem koloraturowym o czterech oktawach, wielka, choć kontrowersyjna osobowość, nie tylko nie zrobiła kariery na miarę swoich możliwości, ale spędzała starość niemal w ubóstwie, wyobcowana, w atmosferze skandalu i niezdrowej sensacji. Violetta Villas zmarła 5 grudnia 2011 roku.
|
|
|
|