Vampire Rain to gra stworzona z myślą o konsolach nowej generacji przez studio developerskie Artoon, odpowiedzialne między innymi za tytuły z serii Blinx. Produkcją dowodził Naoto Oshima, znany wcześniej z pracy przy grach z serii Sonic the Hedgehog. Choć zapewne autorom przydało się doświadczenie, zdobyte przy tamtych tytułach, to Vampire Rain jest zupełnie inną pozycją – bardzo mroczną opowieścią o wampirach, utrzymaną w klimacie horroru.
Bohaterem tej gry akcji z widokiem z perspektywy trzeciej osoby jest John Lloyd, członek specjalnego oddziału wysłanego przez rząd Stanów Zjednoczonych do walki z wampirami. Choć wyposażony jest on w najnowsze zdobycze techniki, których przyjchodzi nam użyć w trakcie rozgrywki (i to nie tylko broń masowego rażenia, ale też np. noktowizor, z racji tego, że spora część gry rozgrywa się w nocy), pokonanie tytułowych wampirów tradycyjną bronią nie jest możliwe. Co więcej, Oshima doszedł do wniosku, że wcześniejsze lata uczyniły z wampirów postacie, modne czy wręcz zabawne i stwierdził, że ma zamiar zerwać z tego rodzaju wizerunkiem – gra jest mroczna, brudna i przerażająca, a potwierdza to nie tylko wygląd przeciwników i otoczenia, ale i zawiła fabuła.
Miejscem akcji jest Los Angeles. To miasto, w którym wyjątkowo rzadko mamy do czynienia z opadami atmosferycznymi. Właśnie tytułowy deszcz ma jednak znaczący wpływ na rozgrywkę – gdy pada, wampiry są słabsze i trzeba to uwzględnić podczas polowania. LA jest również miejscem, gdzie znajduje się wyjątkowo dużo drapaczy chmur – ich dachy to również idealne miejsce na łowy i gracze muszą to wykorzystać, nie ograniczając swoich ataków do wąskich uliczek miasta.