Zbliżający się przełom tysiącleci inspirował pisarzy, muzyków, filmowców ale także twórców gier. Wizję pogrążonego w chaosie świata niedalekiej przyszłości przedstawiło także studio Mucky Foot Productions. Debiutancka produkcja brytyjskiego dewelopera zauważona została przez koncern Eidos Interactive, który został wydawcą Urban Chaos.

Akcja gry rozgrywa się w fikcyjnym mieście Union City pod koniec drugiego milenium. Przestępczość wyrwała się spod kontroli, a przemoc na ulicach stała się czymś powszechnym. Tylko nieliczni stróże prawa próbują przeciwstawić się gangom. Wśród nich jest początkująca policjantka D'Arcy Stern, a także były żołnierz Roper McIntyre. Podejmują oni nierówną walkę ze szczególnie niebezpieczną grupą przestępczą znaną jako Wildcats.

Rozgrywka w Urban Chaos utrzymana jest w konwencji gry akcji z elementami zręcznościowymi. Gracze obserwują wydarzenia na ekranie z perspektywy trzeciej osoby. Początkowo dostępna jest wyłącznie postać zwinnej D'Arcy, z czasem jednak można wcielić się także w skuteczniejszego w starciach wręcz Ropera.

Mechanika walki stanowi jeden z największych atutów gry. Pojedynki z przestępcami toczyć można korzystając z broni palnej, ale także noży czy pięści. Strzelaniny utrzymane są jednak w konwencji filmu interaktywnego.

Poszczególne lokacje w grze nie należą do szczególnie rozległych, ale oferują także sporo obszarów wewnątrz budynków. Do szybkiego poruszania się po ulicach Union City służą różnego rodzaju pojazdy w tym samochody, motocykle, a nawet karetki pogotowia.

Nieliniowa fabuła oparta o 24 poziomy podstawowe oraz 4 bonusowe zapewnia odpowiednio długą zabawę. Poszczególne misje zlecane głównym bohaterom są też właściwie urozmaicone – od zatrzymywania przestępców, poprzez odbijanie zakładników i pościgi samochodowe, a na zapobieżeniu samobójstwu skończywszy.

Urban Chaos wyróżnia się niezłą oprawą graficzną, w której zastosowano m.in. dynamiczne cienie postaci, zmieniające się cykle dnia i nocy, a także warunki pogodowe jak mgła czy deszcz.