IX część sagi o Avatarze przywołanym do walki z Guardianem wizualnie wygląda bardzo ciekawie. Nowy engine gry został nie tylko udoskonalony ale całkowicie zmieniony koncepcyjnie. Nie ma widoku izometrycznego, do czego przyzwyczaili nas twórcy Ultimy poczynając od U6, lecz widok z trzeciej osoby.

Jest to dość dziwne posunięcie producenta jeżeli weźmie się pod uwagę, że to właśnie Ultimy były pierwszymi grami wykorzystującymi rzut izometryczny który już w U7 Black Gate był perfekcyjnie dopracowany, a dopiero później w ich ślady poszły znakomicie sprzedające się gry jak Diablo i Baldur's Gate. Wygląda jednak, że Origin nadal chce przodować w nowatorskich pomysłach.

Podstawowe cechy:

• Nowy 24-bitowy graficzny engine 3D i przestrzenny dźwięk 3D

• Drobiazgowo stworzone efekty świetlne w świecie magii, walki i tajemnicy

• Support dla akceleratorów graficznych 3dfx Voodoo 3 i Riva TNT 2, GeForce 256

• Przeżycie emocjonujących przygód, jakie tylko można sobie wyobrazić w nieprawdopodobnie szczegółowo wykonanych dzikich odstępach, niebezpiecznych labiryntach i fascynujących miastach, wszystko na jednej mapie 3D

• Możliwość sprawdzenia się w walce z inteligentnymi i diabolicznymi potworami z wykorzystaniem ponad 40 różnych zabójczych broni, wszystko w nowym engine walki

• Wprowadzono rzeczywiste prawa fizyki, widoczne np. przy spadaniu, pływaniu czy lataniu.

• Świat jest drobiazgowo symulowany, postacie komputerowe zachowują się jak w prawdziwym życiu, prowadząc swoje własne przygody i interesy w czasie dnia, a wracając na noc do domu.

• Można robić mikstury, odprawiać rytuały i rzucać czary w najbardziej rozbudowanym systemie magii dostępnym dotychczas w grach fantasy.

• Rozmiar mapy to ok. 150x150 ekranów. Jest to rozmiar przybliżony ze względu na to, że U:A jest grą 3D.