składa się z 9 książek:
Maciej Mierzwa
Każdy miłośnik koni wie, że występuje wiele ras tych pięknych zwierząt, że różnią się od siebie temperamentem, budową ciała, że zaliczane są do różnych typów użytkowych. Obszerny leksykon opisuje historię powstania poszczególnych ras i ich cechy charakterystyczne; wszystkie opisy uzupełniono fotografiami. Cennym uzupełnieniem są rozdziały wstępne poświęcone najważniejszym zagadnieniom związanym z anatomią i fizjologią koni, ich zdrowiem, żywieniem oraz warunkami chowu.
Jessica Bunjes
Jessica Bunjes Rasy koni. Wzorzec, historia, przeznaczenie Skąd pochodzą konie criollo? Czym się wyróżnia koń brabancki? W jakich dyscyplinach najlepiej sprawdzają się kuce dales i dlaczego szwedzki koń gorącokrwisty odnosi tyle sukcesów w międzynarodowych konkursach? W tej bogato ilustrowanej książce przedstawiono sto trzydzieści ras koni, w tym konie gorącokrwiste (np. hanowery, holsztyny), kuce i konie małe (m.in. exmoor, new forest) zimnokrwiste (shire, suffolk punch), pełnej krwi angielskiej (folbluty) i czystej krwi arabskiej (araby) oraz kłusaki (Orłowa, döle). Osobny rozdział poświęcono rasom nietypowym i zagrożonym wyginięciem (np. koń Przewalskiego, falabella). Dzięki tej pozycji poznasz nie tylko wzorzec danej rasy - wielkość, maść, budowę, wagę, przeznaczenie i charakter konia - lecz także jej historię. W książce podano również adresy internetowe związków i klubów poszczególnych ras Pozycja doskonała dla każdego miłośnika koni.
Karen Rohlf
Jeździectwo naturalne ma zarówno gorliwych propagatorów, jak i krytyków. Ci drudzy pochodzą zwykle z kręgów tzw. jeździectwa klasycznego, a ich sceptyczne podejście bierze się głównie z braku świadomości,na czym właściwie polega ten nowy nurt. "Naturalsi", nie pozostając imdłużni, także manifestują swój krytycyzm wobec poczynań "klasyków" i często negują wszystko, co nie mieści się - w ich pojęciu -w ramach tego,co uważają za naturalne.Jak zwykle prawda leży gdzieś pośrodku. Karen Rohlf postanowiła doniej dotrzeć i świetnie jej się to udało. Zdołała dogłębnie poznać ideę jeździectwa naturalnego, czerpiąc wprost ze źródła. Spędziła wiele miesięcy z Lindą i Patem Parelli, przechodząc przez wszystkie kolejne stopniewtajemniczenia, aż do uzyskania uprawnień instruktora PHN. Przekonałasię, że sceptycyzm wobec poglądów "naturalsów" wynika głównie z brakupełnej wiedzy na ten temat.Karen w swojej książce i na płycie DVD prezentuje połączenie tego, co w obu nurtach, naturalnym i klasycznym, jest najlepsze. Efektem tego jestporozumienie i harmonia pomiędzy człowiekiem a koniem - zadowolony, zdrowy koń zgodnie współpracuje ze swoim partnerem, szczęśliwym jeźdźcem.
poprawa rozluźnienia, gibkości i koordynacji
Eckart Meyers
Większość jeżdżących konno skupia się głównie na koniu. Ma przy tym większe bądź mniejsze wyobrażenie o tym, jak koń powinien się poruszać, reagować na ich sygnały i wyglądać, by obserwujący jazdę dobrze ich oceniali. Nie wszyscy zdają sobie sprawę, że to, czego wymagają i oczekują od konia, w 95% zależy od tego, jak oni się zachowują i co się z nimi dzieje, gdy siedzą na koniu. Ta książka, jako jedna z nielicznych, kładzie nacisk na szkolenie jeźdźca. Pokazuje, jak ważne jest ćwiczenie siebie, aby móc właściwie trenować konia. Autor w sposób klarowny przedstawia ćwiczenia oparte na skali szkolenia zarówno konia, jak i jeźdźca, oraz zwraca uwagę na problemy, jakie należy uwzględnić. Wszystko po to, aby jeździec uczynił swoje zachowanie świadomym środkiem komunikacji z koniem, którego przyszło mu dosiadać i szkolić. Książka ze wszech miar godna polecenia wszystkim, którzy jazdę konną chcą traktować jako sztukę.
Cherry Hill
101 ćwiczeń na ujeżdżalni to doskonała książka dla jeźdźców, którzy chcą poprawić umiejętności swoje i swoich koni. Została napisana z myślą zarówno o tych, którzy uprawiają jeździectwo nazywane klasycznym, jak i o tych, którzy jeżdżą w stylu western. Podobnie jak pozostałe książki z serii 101 ćwiczeń, jest to propozycja przystępna, praktyczna i godna polecenia. miesięcznik "Świat koni" Ćwiczenia- odpowiednie zarówno dla jeźdźców jeżdżących w stylu angielskim, jak i amatorów wetsrenu- są ułożone według wzrastającego stopnia trudności, od prostych, podstawowych elementów, takich jak step i kłus roboczy, do bardziej zaawansowanych : "dwa kwadraty" i "lotna zmiana nogi w galopie". Cherry Hill prezentuje znane, klasyczne ćwiczenia obok własnych oryginalnych pomysłów, dając każdemu szeroki wybór użytecznych programów do pracy. Ksiązka ta jest także cennym podręcznikiem dla trenerów i instruktorów, szukających nowych metod nauczania.
Stefan M. Radtke
Perfekcyjne wyszkolenie konia pod siodłem, tak by prezentował swobodny ruch i naturalne zachowania, to główny cel klasycznej sztuki jeździeckiej. Książka opisuje przebieg szkolenia konia od podstaw aż po skoki szkolne:Predyspozycje konia ujeżdżeniowego i jeźdźca , Szkolenie podstawowe , Szkolenie zaawansowane i specjalistyczne , Elementy wyższej szkoły jazdy Stefan M. Radtke to szkoleniowiec cieszący się ogromnym uznaniem, gdyż stosuje wyłącznie wolne od przemocy metody szkoleniowe. Jego uczniowie to członkowie kadry ujeżdżeniowej Bawarii oraz uczestnicy nie tylko mistrzostw kraju związkowego, ale i Europy. Prowadzi szkolenia w Niemczech, Francji, Kanadzie, Hiszpanii, Szwajcarii i na Łotwie. Wyszkolenie jeździeckie zdobywał kolejno w majątku Landfrieden, u Ludo Koningsa i Günthera Fritza oraz w Niemieckiej Szkole Jeździeckiej, do której wrócił już jako absolwent wydziału wychowania fizycznego uniwersytetu w Kolonii. Do dziś uczestniczy w konsultacjach u pierwszego starszego berajtera Arthura Kottasa-Heldenberga.
Lesey Bayley i Jon Bowen
Chcesz odnosić sukcesy w skokach na parkurze i w WKKW - wykształć i utrwal posłuszeństwo, rytm i równowagę swojego konia podczas pracy ujeżdżeniowej, na koziołkach oraz, dzięki bogatemu wyborowi ćwiczeń, na szeregach. Popraw swoją technikę, korzystając z wnikliwych porad międzynarodowego trenera. Ucz się dzięki dynamicznym sekwencjom zdjęć, które ukazują parę koń--jeździec, pokonującą w sposób prawidłowy i nieprawidłowy różnorodne przeszkody spotykane na parkurach i trasach crossu, wszystko wraz z obszernym komentarzem Johna Bowena i Lesley Bayley. LESLEY BAYLEY, dawniej wydawca pisma "Your Horse", jest autorką licznych książek o tematyce jeździeckiej. Obecnie jest wydawcą pisma "Countryside" oraz licencjonowaną terapeutką w zakresie techniki Equine Muscle Release Therapy. JOHN BOWEN jako zawodnik WKKW uczestniczył w zawodach na poziomie międzynarodowym, a obecnie jest trenerem akredytowanym przy British Eventing oraz British Dressage. Trenuje kilku czołowych brytyjskich zawodników w dyscyplinach jeździeckich.
ANDREA KUTSCH
Zaklinaczka koni to pełna emocji, fascynująca opowieść odsłaniająca historię starań Andrei o zdobycie zaufaniai porozumienia z końmi. Poznając jej drogę do sukcesu w naturalnym treningu koni, od dziecięcych fascynacji kucykiem, poprzez pierwsze próby jeździeckie , spotkanie z Robertsem, aż do otwarcia własnego ośrodka szkoleniowego, odkrywamy, jak prawdziwa pasja prowadzi do spełnienia największych marzeń. Andrea Kutsch ponad cztery lata poświęciła na studiowanie moich metod. Jestem bardzo dumny, że zdecydowała się nauczać zgodnie z moimi założeniami. Świat miłośników koni na pewno z tego skorzysta i stanie się dzięki temu lepszy. Andreę charakteryzuje niezwykła wrażliwość w podejściu do koni - potrafi znakomicie z nimi pracować. Jestem jednak przekonany, że jej prawdziwym powołaniem jest uczenie innych ludzi. Jej studenci szybko zauważą, że Andrea ma tylko jeden cel: najwyższą jakość nauczania. Monty Roberts "Dlaczego nie potrafisz mówić?"- to pytanie, które zadają zarówno małe dziewczynki, zakochane w swoich koniach, jak i starzy, doświadczeni koniarze. Od czasu Monty'ego Robertsa wiemy, że konie potrafią wiele "powiedzieć" i "rozmawiają" ze sobą. Wiemy, że "przemawiają" także do nas, a my jesteśmy w stanie zrozumieć ich język, a nawet "mówić" do nich tak, aby nas rozumiały. Ta książka fascynuje od pierwszego do ostatniego zdania. Wojciech Mickunas Niewidzialna nić porozumienia między Andreą Kutsch a końmi to nie tylko dar, ale przede wszystkim wiara, że człowiek i zwierzę potrafią się porozumiewać bez użycia przemocy. Autorka przeżywała wzloty i upadki w czasie nauki, ale ogromna determinacja sprawiła, że osiągnęła cel, stając się wybitnym szkoleniowcem pracującym w oparciu o metody Monty'ego Robertsa. Ta książka to nie tylko zbiór praktycznych porad ułatwiających komunikację, ale również piękna opowieść o pasji, relacjach międzyludzkich, a czasem bezsilności wobec ludzkiej chęci dominacji nad zwierzętami. Doskonała lektura nie tylko dla jeźdźców, ale dla wszystkich osób, które mają w sobie choć odrobinę empatii. Miesięcznik "Świat koni"
Barbara Sienicka-Kalmus
Pięć albo nawet pięć i pół tysiąca lat przed naszą erą na stepach między Dniestrem a Donem lub - jak twierdzą inni - w północnym Kazachstanie mieszkający tam ludzie i żyjące tam konie zawarli przymierze. Dla obu stron droga do wspólnego życia była trudna - dla konia, czyli zwierzyny łownej, szybkiej i silnej, której upolowanie było możliwe tylko podstępem, i dla łowcy - niepozornej istoty, doskonale wiedzącej, czym grozi zbliżenie się do konia na zbyt małą odległość, znalezienie się w zasięgu końskich kopyt i zębów. Wzajemna obawa i uznanie dla talentów strony przeciwnej zrodziły szacunek, ale tak naprawdę złączyło ich zamiłowanie do pokonywania przestrzeni. Pierwszym zadaniem konia, jakie otrzymał od człowieka, było ciągnięcie wozu. Dotychczas do wozów zaprzęgano bydło, ciężkie i niezgrabne, które wolno się poruszało. Wozy nie wytrzymały jednak próby szybkości, gdy zaczęto zaprzęgać do nich konie. Specjalnie dla nich powstał najpierw czterokołowy, a następnie dwukołowy rydwan, podstawowy element wyposażenia armii całego starożytnego świata. Potrzeba doskonalenia umiejętności i rywalizacji, wspólna ludziom i koniom, spowodowała szybki rozwój techniki konstrukcji rydwanów i uprzęży, miała również wpływ na selekcję koni pod kątem wyższej sprawności, którą zapewniały dłuższe kończyny, umiejętność współpracy w zaprzęgu, odwaga. Wyścigi rydwanów były naturalną konsekwencją tych zmian. Od momentu udomowienia różne były losy koni w służbie ludzi: były wyposażeniem armii, obiektem podziwu artystów, towarzyszem wędrówek, zwierzyną na elitarne polowania, wszechstronną "maszyną gospodarską", wreszcie kosztowną zabawką i "sprzętem sportowym". Od 1900 roku na olimpiadzie były już rozgrywane dyscypliny jeździeckie: skok w dal i skok wzwyż na koniu, skoki przez przeszkody i polo. Od tego czasu sport rozwijał się żywiołowo. Dziś każdy może znaleźć dyscyplinę odpowiednią dla siebie: od sportowych rywalizacji przez gry zespołowe do wielodniowych rajdów.
kupujesz wypełnij - formularz płacę
niezależnie od formy płatności
DANE DO PRZELEWU: P.P.H.U Najbar Mirosław ul.Batorego 24 43-100 Tychy ING BANK ŚLĄSKI 92 1050 [zasłonięte] 1[zasłonięte]3990023 [zasłonięte] 247368