…. Tybetański Buddyzm może wnieść odrębny przyczynek do cennego, wspólnego dziedzictwa świata. [...] Wierzę, iż jest bardzo ważne, byśmy rozszerzyli nasze zrozumienie świętych tradycji innych. Nie dlatego, żeby je sami przyjąć, ale ponieważ przez to mamy więcej sposobności dla wzajemnego szacunku. Czasami także natrafiamy w innej tradycji na coś, co pomaga nam lepiej docenić coś w naszej własnej. W końcu, fundamentalnym celem wszystkich religii jest dopomożenie nam stać się lepszymi ludźmi i stworzyć szczęśliwszy, bardziej pokojowy świat."…

                                                                                                                                    DalajLama     

O przesłaniu które niesie za sobą kult Guan-yin

mówi jedna z buddyjskich sutr:

Fizyczne ciało każdej zwykłej osoby jest miastem,

którego bramami są a oczy, uszy, nos i język.

Na zewnątrz istnieje pięć bram,

a wewnątrz jest brama intelektu.

Umysł jest miejscem, a własna natura jest królem,

który zamieszkuje na podłożu umysłu.

Kiedy jest tam własna natura,

jest tam król; kiedy ona odchodzi,

odchodzi król.

Kiedy się tam znajduje, umysł i ciało żyją,

ale kiedy odchodzi, umysł i ciało zanikają.

Stan Buddhy pochodzi z kultywowania własnej natury wewnątrz nas.

Nie poszukujcie jej na zewnątrz ciała.

Kiedy wasza własna natura jest podległa ułudzie,

jesteście zwykłymi ludźmi; ale

kiedy wasza własna natura jest przebudzona i

czujna, jesteście Buddhami.

Posiadać współczucie i wyrozumiałość, to być

Awalokiteśwarą - . bodhisattwą  Guan-yin.

   Jak głosi legenda,  Guan-yin była córką okrutnego króla, który postanowił wydać ją za pozbawionego serca bogacza. Kiedy dziewczyna o tym usłyszała, powiedziała ojcu, że wyjdzie za mąż tylko wtedy, gdy małżeństwo to złagodzi trzy nieszczęścia świata: cierpienia starości, choroby i śmierci. Zdumiony ojciec spytał się, któż może tego dokonać, na co Guan Yin odpowiedziała: lekarz może dokonać tych trzech cudów.

   Rozwścieczony Ojciec  zamknął córkę w ciemnicy o chlebie i wodzie, by zmusić ją do zmiany zdania, lecz Guan-yin pozostawała nieugięta. Gdy kara nie pomogła  wygnał ją do  świątyni aby tam pracowała wykonując zadania ponad jej siły. Tam jednak Guan-yin zaczęła czynić cuda pomagając okolicznym ludziom  i zwierzętom , a gdy wieść o tym dotarła do króla  rozkazał ją zamordować i podpalić świątynię.Wtedy opiekuńczy duch przeniósł ją w miejsce gdzie mogła żyć bezpiecznie poświęcając się innym .

   Jakiś czas później  okrutny król zachorował , a duch który objawił mu się we śnie oznajmił ,iż jedynym lekarstwem i wybawieniem od śmierci jest lekarstwo przyrządzone z oczu i rąk bodhisattwy które nie zostały splamione nienawiścią .

   Gdy Guan-yin dowiedziała się o tym  zjawiła się  i oddała mu swoje oczy i ręce aby ratować ojca . Umierając Guan-yin przemieniła się w boginię i zaczęła wznosić do góry, do nieba. Już miała wstąpić do siedziby bogów, gdy z Ziemi dobiegł ją płacz, a kiedy się obróciła, dostrzegła tysiące cierpiących istnień. Przejęta współczuciem powróciła więc na Ziemię, aby pozostać na niej tak długo, jak długo choćby jedna cierpiąca istota będzie potrzebowała jej pomocy.

Miejscem na ziemi gdzie zamieszkała jest górą w Tybecie wznosząca się nad tajemniczą najwyższą na świecie wyżyną Qingzang w Lhasie gdzie wzniesiono pałac Potala przez wieki siedzibę dalajlamów władców Tybetu .

Kult bodhisattwy Guan-yin jest bardzo ,żywy i powszechnie obecny w całej Azji  od Tybetu przez Chiny , Japonię po Indochiny .  Tysiące  podań zarówno tych sprzed wieków jak i współczesnych mówi  o wysłuchanych prośbach, cudach  i udzielonej  przez Guan-yin pomocy  .

Ten przepiękny wizerunek bodhisattwy Guan-yin  

pełen tybetańskiej symboliki , wykonany z niezwykłą misternością i dokładnością o każdy nawet  najdrobnikjesze szczegóły  został wyrzeźbiony w niezwykłym bardzo rzadkim i drogim drewnie sandałowym

Od Tybetu po Chiny

przypisuje mu się magiczną moc uzdrawiania i chronienia

od wszelkiego rodzaju wirusów oraz zła .

Od dawien dawna wierzono ,że w lesie

gdzie rosły te drzewa mieszkali dobrzy bogowie , a

każdy, kto tam przybył został uzdrowiony.

Dzisiaj to drewno jest już niezwykle rzadkie .

Rośnie bardzo długo , wysoko w górach 

w miejscach niedostępnych dla człowieka .  

Właściwości oraz niedostepność powodują ,że

jego cena jest bardzo wysoka .

Gdy spojrzy się na drzewo, z którego wykonano

ten posąg Buddy  to widzimy ,

że mamy do czynienia z czymś bardzo niezwykłym,

  czego do tej pory nie widzieliśmy .    

Zapach , budowa , faktura  oraz  niespotykany

różnobarwny  układ słoi sprawia ,że

  drzewo jest  nieporównywalne  z żadnym innym . 

Posąg wykonany jest z niezwykłą precyzją .

Każdy detal został misternie rzeźbiony ,

a całość sprawia niesamowite wrażenie pełne mistyki i tajemniczości Tybetu    

Wymiary Rzeźby:

• Wysokość : 38,5 cm.
• grubość: 6 cm.
• szerokość 12,5 cm