I tu zaczyna się nowa seria katastrof, bo mimo że Nanoca jest bardzo zdolnym wynalazcą, to jednak miewa "drobne" potknięcia i czasami jej wynalazki... eksplodują. No, a poza tym w ślad za nią podąża jej zawistna konkurentka w kapturku, która w kwestii generowania zniszczeń zostawia ją daleko w tyle. Nanoca, oprócz tego, że jest utalentowana, wspomagana jest również na odległość przez swojego genialnego dziadka, gdy zdarzy jej się przypadkiem utknąć na zbyt długo z jakimś problemem. Do pomocy ma ponadto wielkiego robota Tenzana, niezwykłego psa Stuka oraz wielki magiczny młotek (ale nie taki zwykły, ale prawdziwy magiczny impulsownik kinetyczny z naprowadzaczem trzonkowym), prezent od dziadka, którym rozbija najtwardsze orzechy do zgryzienia.
Film dostępny od 23 stycznia
Jeśli lubicie kolorowe mangowe światy, japońskie gry RPG i słodkie, wielkookie postacie, to ta produkcja jest w sam las dla was. Odwiedźcie kolorowy świat Tristii oraz pracownię genialnego wynalazcy, dla którego spowodowanie wybuchu czy zreperowanie w ciągu jednej nocy wielkiego mecha, to nic nadzwyczajnego. Zwykła bułeczka z prądem.
Tristia to urokliwe miasto, położone na ślicznej wyspie oblanej ciepłymi morzami. Na tej właśnie słonecznej wyspie jej mieszkańcy wiedli sobie spokojne życie, tak spokojne, jak tylko w anime wieść można, aż do czasu, gdy Tristia została bezczelnie zniszczona przez najazd (a właściwie – nalot) smoków. Mieszkańcy jednak nie dali za wygraną i postanowili odbudować swoją ukochaną wyspę. Aby podołać tak wielkiemu przedsięwzięciu, wezwali na pomoc największego wynalazcę w krainie – Prospera Flanka. Ten postanowił pomóc Tristii, jednak ku zdziwieniu jej mieszkańców nie przybył na ich wezwanie osobiście, lecz przysłał w zastępstwie swoją wnuczkę o imieniu Nanoca.