Ta strona wykorzystuje pliki cookies. Korzystając ze strony, zgadzasz się na ich użycie. OK Polityka Prywatności Zaakceptuj i zamknij X

TRADYCJE GÓRNICTWA ZIEMI BYTOMSKIEJ 1967

27-04-2014, 20:14
Aukcja w czasie sprawdzania była zakończona.
Cena kup teraz: 40 zł      Aktualna cena: 29.99 zł     
Użytkownik ikonotheka
numer aukcji: 4151950924
Miejscowość Kraków
Wyświetleń: 5   
Koniec: 27-04-2014 19:50:00

Dodatkowe informacje:
Tematyka: Historia miast, regionów
Stan: Używany
Waga (z opakowaniem): 0.75 [kg]
Okładka: twarda z obwolutą
Rok wydania (xxxx): 1967
info Niektóre dane mogą być zasłonięte. Żeby je odsłonić przepisz token po prawej stronie. captcha

 

PRZEDMOWA:


Niniejsza publikacja wydana z okazji jubileuszu XX-lecia Bytomskiego Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa sumuje m. in. powojenny okres owocnej działalności górniczej inteligencji technicznej tego tak ważnego przemysłowego regionu. Niesłychanie trudny to był okres, zwłaszcza w pierwszych latach:
Pomijając stan techniczny, w którym znalazło się polskie górnictwo po wojnie, jedną z najdotkliwszych trudności tego okresu były ogromne braki w kadrze inżynieryjno-technicznej, ogromne braki id wykwalifikowanej kadrze robotniczej.
Na skutek opieki i troski, jaką władza ludowa otoczyła od pierxvszej chwili inteligencją techniczną, na skutek wielkich środków jakich nie szczędzono na kształcenie młodej kadry, rosły szybko szeregi wysoko kwalifikowanych inżynierów, techników i robotników.
Odbiło się to niezwykle korzystnie na rozwoju całego przemysłu. Śmiało rzec można, że ta prawdziwa rewolucja techniczna, która dokonała sią w górnictwie i wszystkie jej pozytywne skutki są w dużej mierze rezultatem wszechstronnego wzrostu wiedzy kadry technicznej.
Ogromne znaczenie dla roziooju bytomskiego okręgu górniczego, jak i w ogóle dla całej ziemi bytomskiej miał niezwykle wysoki poziom świadomości społecznej i politycznej klasy robotniczej i gorący patriotyzm pracowitego ludu tej ziemi.
Żywo w pamięci stają serdeczne słowa I Sekretarza Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej wypowiedziane dziesięć lat temu na uroczystej akademii barbórkowej w Bytomiu. Charakteryzując wielowiekową i jakże chlubną przeszłość tej ziemi, Towarzysz Wiesław pouńedział wówczas:
„Stary, wielowiekowy Bytom i ziemia bytomska posiadają bogate i piękne tradycje. Przez całe stulecia ziemie te były ośrodkiem walki z uciskiem społecznym i narodowym. Poczynając od walk mieszczaństwa bytomskiego, poprzez krwawe walki chłopskie na przełomie XVIII i XIX stulecia, poprzez wystąpienia rewolucyjne w okresie Wiosny Ludów, poprzez strajki i manifestacje robotnicze, aż do dnia plebiscytu, do bohaterskich powstań śląskich i zmagań z hitlerowskim faszyzmem — przejawia się czerwoną nicią długi i trudny szlak bojów ludu śląskiego o wolność i polskość tych ziem.
Tu iv Bytomiu działali przywódcy ludu polskiego w czasie rewolucji 1848 roku — Szafranek, Józef Lompa, tu tworzył poeta robotniczy Juliusz Ligoń, tu w podbytomskiej wiosce Potempie zginął w 1932 roku, zakato-ivany na śmierć przez hitlerowców, komunista Konrad Piecuch, o którym prasa faszystowska pisała, że podwójnie był wart śmierci —- i jako komunista, i jako Polak, tutaj wreszcie w latach międzywojennych kierował walką robotników Stanisław Drzymała, komunista stracony przez hitlerowców.
Całą rzeką krwi zapłacili mieszkańcy tych ziem za prawo znalezienia się w granicach swej polskiej ojczyzny. Pełna sławy przeszłość Bytomia i ziemi bytomskiej wzbudza uczucie dumy mieszkańców tego miasta i uczucie szacunku całego narodu polskiego. Dziedzictwo to jednoczy tych, którzy od pokoleń związani są ze swym miastem, z prastarą polską ziemią Śląska, jak również i tych, którzy przybyli tu niedawno, a przecież wrośli już w tą ziemią, jedni i drudzy są bowiem Polakami.
Są jeszcze na świecie ludzie, którzy nie mogą się pogodzić z powrotem do polskiej Macierzy tej pięknej ziemi i jej ogromnych bogactw — węgla, cynku, stali. Ludzie ci prowadzą zaciekłą propagandę obliczoną na wprowadzenie w naszym społeczeństwie zamętu, na zahamowanie naszego rozwoju. Propaganda niemieckich rewizjonistów z Bonn, rozbija się o polską patriotyczną i socjalistyczną postawę ludzi pracy tych ziem. Każdy Ślązak wie, że na straży jego pokojowej pracy, na straży pokoju jego domu i rodziny stoi nie tylko nasze państwo ludowe, ale i cała wielka i potężna siła obozu państiu socjalistycznych".
W oparciu o wieloletni trud i doświadczenia, wypracowano tu oryginalne polskie metody sztuki górniczej, które zezwoliły na potężny rozwój wydobycia węgla i rud, -mimo wielkich trudności geologiczno-górniczych.
Wypracowano metody, które zezwoliły na to, że tak w przeszłych latach, jak i obecnie w bieżącym planie pięcioletnim, realizując konsekwentnie swoje programy techniki, stosuje się coraz szerzej zdobycze postępu Technicznego i naukowej organizacji pracy — dla uzyskania znacznego wzrostu wydajności i obniżki kosztów własnych.
Tu, w tym prastarym — jak cala nasza państwowość — okręgu górniczym, w którym już w XII wieku słynni byli kopacze srebra i ołowiu, wydobycie węgla wzrosło po wyzwoleniu z 9,2 min ton w roku 1946 na ponad 26 min ton w r. 1967. W tymże okresie wzrosła również znacznie produkcja rud metali nieżelaznych — z 792 tys. ton na 1 421 tys. ton.
W bytomskim okręgu górniczym potostały trzy nowe piękne i nowoczesne kopalnie ivęgla: Nowy Wirek, Halemba i Julian; powstały nowe, komfortowe osiedla robotnicze, a cała piastowska ziemia bytomska tętni życiem i kulturą czerpiącą swój odwieczny polski koloryt z prastarych tradycji i obyczajów.
Mówiąc o dwudziestu latach działalności Bytomskiego Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa, należy wspomnieć o jednej


jeszcze jakże charakterystycznej sprawie. Powrót Bytomia do Polski zadecydował w ogóle o jego dalszym istnieniu i rozwoju. W planach hitlerowskich na skutek braku odpowiednich koncepcji ograniczono rozwój Bytomia, zakładając nawet zupełny spadek jego znaczenia w dalszej perspektywie.
Bytom uwięził ogromny zasób cennych kopalin. Kiedy eksploatacja ¦prowadzona w trzech wielkich bytomskich kopalniach zaczęła się zbliżać do potężnego filaru ochronnego miasta, Niemcy, nie chcąc rezygnować z zamrożonego w nim węgla, postanowili dokonać przesiedlenia ludności i całkowicie znieść miasto o tysiącletniej niemal tradycji. To, co zadecydowało o powstaniu Bytomia, jego rozwoju, majątku i tradycji — miało u? myśl hitlerowskich planów stać się początkiem jego końca.
Polska Ludowa bynajmniej nie chciała zrezygnować z bogactw zamrożonych w bytomskim filarze ochronnym, ale nawet w najmniejszym stopniu nie zamierzała z tego powodu zrezygnować z rozwoju Bytomia. Od pierwszych dni wyzwolenia przystąpiono do usunięcia wszystkich zniszczeń wojennych, a następnie zatwierdzono realizowany obecnie plan roz-idoju miasta.
Przed polskim górnictwem stanęło niezwykle trudne zadanie. Zagadnienie wyeksploatowania węgla z nietykalnego dotąd filaru wiązało się wszystkimi nićmi z dalszym rozwojem miasta. Nauka musiała odpowie-wiedzieć na pytanie, przy zachowaniu jakich warunków możliwa jest bezpieczna dla miasta eksploatacja. Całość zagadnienia wymagała wszechstronnych studiów, ustalenia wielu nieznanych wskaźników technicznych i ekonomicznych oraz opracowania takich metod wydobycia, które by gwarantowały zachowanie wszystkich urządzeń na powierzchni — budynków mieszkalnych i gmachów publicznych, zakładów przemysłowych, urządzeń komunikacyjnych i komunalnych, wodociągów, zieleńców, parków, stadionów i boisk sportowych oraz innych urządzeń, służących człowiekowi.
I w tym przypadku polska nauka górnicza odniosła nowy, piękny sukces. Nietykalność bytomskiego filara ochronnego, który więził kilkadziesiąt milionów ton toęgla i ograniczał rozwój miasta — została przełamana. Obecnie bez najmniejszej szkody dla Bytomia, na obszarze filara wydobywa węgiel siedem dużych kopalń węgla.
Za tymi pięknymi osiągnięciami, którymi słusznie szczyci się Bytom
stoją ludzie, stoją ofiarni górnicy bytomscy, stoi trzy i półtysięczny aktyw inżynierów i techników górnictwa, zrzeszonych w Bytomskim Oddziale Stowarzyszenia. Ta potężna armia techniczna 20 lat temu rozpoczęła swoją działalność w kilkudziesięcioosobowej grupie ofiarnych i odważnych spoleczników-pionierów.
Skupiając wokół siebie wszystko co nowoczesne i postępowe, członkowie Stowarzyszenia stają się niezwykle ważnym czynnikiem zapewniającym osiąganie przez nasze kopalnie i przedsiębiorstwa górnicze coraz to wyższego poziomu technicznego i produkcyjnego. Coraz bardziej wykształ-
ca się w bytomskim okręgu, jak i w całym górnictwie nawyk przekazywania przez personel inżynieryjno-techniczny, przez trzon kadrowych robotników ich wiedzy i doświadczenia młodszym pracownikom. W ten sposób rozwija się inicjatywa techniczna, tworzy się klimat, w którym wiedza inteligencji technicznej splata się nierozerwalnie ze zdolnościami naszych górników.
W ten sposób tworzy się jedna zgodna i solidarna rodzina górnicza, świadoma wspólnoty swoich celów, tworząca silne więzy koleżeństwa, rozbudzająca zmysł inicjatywy, kształtująca wspólne zainteresowanie dla rosnącej kultury pracy i kultury życia poza pracą, kształtująca coraz wyższy poziom świadomości politycznej załóg.
W tej sytuacji możliwą staje się zdolność realizacji uchwał naszej Partii i Rządu przede wszystkim w dziedzinie ciągłego usprawniania gospodarki górniczej.
Z okazji pięknego jubileuszu przekazuję Bytomskiemu Oddziałowi Stowarzyszenia Inżynierów i Technikóyj Górnictwa w imieniu naszych górników, w imieniu kierownictwa Ministerstwa oraz w imieniu Zarządu Głóiv-nego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa serdeczne pozdrowienia oraz gorące życzenia dalszych wielkich sukcesów w pracy zawodowej i społecznej.
PREZES ZARZĄDU GŁÓWNEGO STOWARZYSZENIA INŻYNIERÓW I TECHNIKÓW GÓRNICTWA
MINISTER . GÓRNICTWA I ENERGETYKI
Jan Mitręga



SPIS TREŚCI



Przedmowa prezesa Zarządu Głównego Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa — ministra górnictwa i energetyki........ 3
Początki bytomskiego górnictwa
autor dr Jerzy Szydłowski........ 7
Podania górnicze .rejonu bytomskiego
autor doc. Józef Ligęza.........23
Zabytki górnicze ziemi bytomskiej
autor mgr Janusz Modrzyński.......35
Górnictwo kruszcowe ziemi bytomskiej
autor dr Antoni Gładysz.........51
Górnictwo węglowe ziemi bytomskiej
autor doc. dr Jerzy Jaros........63
Z dziejów życia społecznego górników ziemi bytomskiej
autor dr Antoni Gładysz.........71
Rozwój górnictwa węglowego w Bytomskim Zjedn, Przem. Węgl.
autor mgr inż. Antoni Zuziak.......91
Rozwój górnictwa rud nieżelaznych ziemi bytomskiej
autor mgr inż. Zenon Blitek........121
Sylwetki kopalń i zakładów Bytomskiego Zjedn. przem. Węgl,
autor mgr inż. Antoni Zuziak.......129
Dwudziestolecie istnienia Oddziału Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Górnictwa w Bytomiu
autorzy: mgr inż. Marek Mardkowicz
mgr inż. Stanisław Romik.....153
Skład osobowy zarządu Oddziaiu SlTGórn. w Bytomiu w latach od 1946
do 1967....................252



WIELKOŚĆ 24X17CM,TWARDA OKŁADKA,LICZY 256 STRON,ILUSTRACJE /ZDJĘCIA/ CZARNOBIAŁE.

STAN:OBWOLUTA DST+,OKŁADKA DB,ŚRODEK DB+/BDB- .

WYSYŁKA GRATIS NA TERENIE POLSKI / PRZESYŁKA POLECONA EKONOMICZNA + KOPERTA BĄBELKOWA ,W PRZYPADKU PRZESYŁKI POLECONEJ PRIORYTETOWEJ PROSZĘ O DOPŁATĘ W WYSOKOŚCI 3ZŁ.KOSZT PRZESYŁKI ZAGRANICZNEJ ZGODNY Z CENNIKIEM POCZTY POLSKIEJ / .

WYDAWNICTWO SITG BYTOM 1967,NAKŁAD 2000 EGZ.

INFORMACJE DOTYCZĄCE REALIZACJI AUKCJI,NR KONTA BANKOWEGO ITP.ZNAJDUJĄ SIĘ NA STRONIE "O MNIE" ORAZ DOŁĄCZONE SĄ DO POWIADOMIENIA O WYGRANIU AUKCJI.

PRZED ZŁOŻENIEM OFERTY KUPNA PROSZĘ ZAPOZNAĆ SIĘ Z WARUNKAMI SPRZEDAŻY PRZEDSTAWIONYMI NA STRONIE "O MNIE"

NIE ODWOŁUJĘ OFERT KUPNA!!!

ZOBACZ INNE MOJE AUKCJE

ZOBACZ STRONĘ O MNIE