Co nas przyciąga do dziwnych i staroświeckich urządzeń jak kolebka Newtona czy zegar z wahadłem? Wygląda na to, że obserwowanie stałego kołysania w lewo i prawo posiada właściwości kojące i uspokajające. Nic więc dziwnego, że hipnotyzerzy tym samym ruchem oczarowują swoje ofiary. Oczywiście nasz najnowszy produkt, chociaż również jest ruszającym się na boki zegarem, nie ma na celu zahipnotyzowania Was i nakłonienia do kupna kolejnych produktów w naszej ofercie... i tak nie potrzebujecie do tego żadnej zewnętrznej perswazji.
Z definicji, zegar ścienny Focus to zwyczajny czasomierz z wahadłem. Nie, szczerze, to niedopowiedzenie, zegar sam w sobie JEST wahadłem. Cyferblat kołysze się raz to w jedną raz w drugą stronę, ciągle i rytmicznie, wraz z każdą utraconą sekundą. Jest to nader efektowny, lekko designerski zegar, który można powiesić w pokoju bądź biurze. Na pewno nie jeden raz zdarzyło Ci się zamyślić wpatrując się w zegar, myśląc o przemijającym czasie. Zegar Focus potęguje to doznanie: czas nagle spowalnia, minuta zdaje się trwać wieki, zastanawiasz się nad sensem swojej pracy magisterskiej, jednocześnie kołysząc głowę w ruch tarczy, nawet nucąc po cichutku „tik...tak...tik...tak”.
Może odnajdujemy spokój w kołysaniu, bo podświadomie pamiętamy niemowlęce czasy? Może ten stały ruch kojarzy nam się z usypianiem przez rodziców w rękach bądź wózku? Trudno stwierdzić. Możemy jednak na pewno powiedzieć, że w ruchu tego zegara jest coś magicznego i kojącego, co bez wątpienia przykuje Twoją uwagę i uspokoi w stresujących chwilach.
|