Ostrzeżenie: poniższy artykuł, zarówno jak produkt do którego kupna zachęcamy jest skierowany do mężczyzn i może okazać się obrzydliwie szowinistyczny, obraźliwy dla feministek i działaczek o równouprawnienie. Dlatego też z góry mówimy niczym na dworcu PKP: "za powstałe utrudnienia uprzejmie przepraszamy". Zapewniamy że zarówno producent Odstresowywaczy jak i sprzedawca szanuje przedstawicielki płci pięknej i nie jest to jakakolwiek próba dyskryminacji czy molestowania seksualnego... chociaż, z drugiej strony, skoro ktoś miałby się obrazić z powodu tego opisu i produktu to nie powinien na tę podstronę zaglądać. To jest internet kochani, w internecie piersi są wszędzie.
Dobrze, wróćmy zatem do produktu. Drodzy panowie, zapewne już zdobyłem Waszą uwagę pisząc słowo "piersi" w poprzednim akapicie. O tym właśnie mamy zamiar Wam opowiedzieć, próbując zareklamować nasz najnowszy produkt. Piersi nas rozluźniają, relaksują, czujemy się przy nich bezpieczniejsi i spokojniejsi. Zapewne są to pozostałości naszych dziecięcych instynktów. Dlatego też postanowiliśmy spotęgować tę potęgę likwidowania stresu, tworząc poduszki relaksacyjne w kształcie piersi... a raczej, będąc pełnymi szacunku, Piersi.
Działanie poduszek relaksacyjnych jest bardzo proste: w chwilach stresu mocno ściskasz ową poduszkę, wyładowując z siebie całą negatywną energię. Najczęściej takie poduszki przybierają kształt piłeczek lub jakichś brył, teraz jednak mamy zamiar zrewolucjonizować ten produkt, zmieniając nudny i nieciekawy kształt na, tak, na Piersi. Jeśli czytacie uważnie ten opis, pewnie już wiecie co chcemy Wam zaoferować: dwie Piersi, których przeznaczeniem jest, żebyście je dotykali. Dotykali, gnietli, ściskali, memłali w palcach. I to tylko i wyłącznie, zarzekamy się, dla celów zdrowotnych i relaksacyjnych. Jeśli jesteś mężczyzną i po przeczytaniu wyżej wspomnianych słów nie wykazujesz choć odrobiny zainteresowania tym produktem, to albo jesteś niepoprawnym gentlemanem albo żona patrzy Ci właśnie przez ramię.
|